Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Jaka agencja ochrony?
Wysłane przez: J.Szmanda (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 16 grudnia 2016 17:16
Jaka agencję ochrony na terenie Elbląga polecacie?
Jakiej mam się wystrzegać?
Domek jednorodzinny + firma.
Jakiej mam się wystrzegać?
Domek jednorodzinny + firma.
Re: Jaka agencja ochrony?
Wysłane przez: Mincek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 17 grudnia 2016 08:10
Spójrz na cenę. Potem na czas dojazdu. Dodatkowo sprawdź ile takich dojazdów masz bezpłatnie w miesiącu.
Podpisz umowę, co jakiś czas sprawdzaj jaki mają czas reakcji z zegarkiem w ręku. Przychodzisz do firmy, włączasz alarm i czekasz. Przyjechali witasz się, mówisz że wszystko OK i fajnie się rozchodzicie.
Ja tym sposobem pożegnałem ARES (choć alarm nie był specjalnie, musiałem wejść innym wejściem do firmy i zanim wyłączyłem alarm mineło z 5 min). Patrol nie przyjechał wcale, a Pani chciała mi dać zniżkę na abonament w wys. 50%.
Solid kiedyś podpisałem umowę, ale nawet nie potrafili w terminie przyjechać przepiąć alarmu na swoje ustawienia, umowę rozwiązałem, zanim zdążyli zająć się ochroną.
Od wielu lat posiadam Dogmat i jak na razie wpadki nie mieli, poza ceną, którą musiałem negocjować...
--------------------------------------
Trudno jest być zajebistym, ale ktoś to musi robić....
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2016-12-17 08:10 przez Mincek.
Podpisz umowę, co jakiś czas sprawdzaj jaki mają czas reakcji z zegarkiem w ręku. Przychodzisz do firmy, włączasz alarm i czekasz. Przyjechali witasz się, mówisz że wszystko OK i fajnie się rozchodzicie.
Ja tym sposobem pożegnałem ARES (choć alarm nie był specjalnie, musiałem wejść innym wejściem do firmy i zanim wyłączyłem alarm mineło z 5 min). Patrol nie przyjechał wcale, a Pani chciała mi dać zniżkę na abonament w wys. 50%.
Solid kiedyś podpisałem umowę, ale nawet nie potrafili w terminie przyjechać przepiąć alarmu na swoje ustawienia, umowę rozwiązałem, zanim zdążyli zająć się ochroną.
Od wielu lat posiadam Dogmat i jak na razie wpadki nie mieli, poza ceną, którą musiałem negocjować...
--------------------------------------
Trudno jest być zajebistym, ale ktoś to musi robić....
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2016-12-17 08:10 przez Mincek.
Re: Jaka agencja ochrony?
Wysłane przez: daxx (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 17 grudnia 2016 11:27
Zapytaj się o wszystkie koszty.
Miałem kiedyś Solid Security i w umowie było "raz na kwartał opłata za konserwację sprzętu". Umowa podpisana w połowie kwietnia, w maju już "konserwacja", w lipcu kolejna. Taki trochę niesmak jak masz 3 tygodnie od montażu konserwację. A ja "gupi" myślałem, że przyjadą po 3 miesiącach od montażu. Tak samo, że kolejna będzie 3 miesiące od tej pierwszej...
Inna sprawa, ktoś kiedyś do mnie przyszedł z ofertą. Do pracy. No i opowiadają jak to wygląda. Jest alarm, przyjeżdżają w jakimś tam terminie i obstawiają wejścia, wzywają policję i czekają. No ok, a ilu was przyjeżdża. No patrol czyli dwóch. No to jak obstawicie 4 wejścia do budynku...
Domu nie chroniłem, bo nie mam - tylko firmy.
Miałem kiedyś Solid Security i w umowie było "raz na kwartał opłata za konserwację sprzętu". Umowa podpisana w połowie kwietnia, w maju już "konserwacja", w lipcu kolejna. Taki trochę niesmak jak masz 3 tygodnie od montażu konserwację. A ja "gupi" myślałem, że przyjadą po 3 miesiącach od montażu. Tak samo, że kolejna będzie 3 miesiące od tej pierwszej...
Inna sprawa, ktoś kiedyś do mnie przyszedł z ofertą. Do pracy. No i opowiadają jak to wygląda. Jest alarm, przyjeżdżają w jakimś tam terminie i obstawiają wejścia, wzywają policję i czekają. No ok, a ilu was przyjeżdża. No patrol czyli dwóch. No to jak obstawicie 4 wejścia do budynku...
Domu nie chroniłem, bo nie mam - tylko firmy.
Szanowny Czytelniku, uprzejmie informujemy, że tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.