O potrzebie budowy sztucznie mrożonego toru do jazdy szybkiej na lodzie mówi się w Elblągu od kilkudziesięciu lat. Być może marzenia kilku pokoleń urealnią się jeszcze w tym roku, a miasto wzbogaci się o taki sezonowy obiekt.
Jeszcze w tym roku w Elblągu może powstać sztucznie mrożony, panelowy tor lodowy. To oryginalne rozwiązanie techniczne polega na ułożeniu i zmontowaniu ciągu paneli z instalacją mrożącą na trwałej nawierzchni. Niezbędne jest bliskie ujęcie wody i energia elektryczna, a w Elblągu te wszystkie warunki są spełnione na torze wrotkarskim przy ul. Agrykola.
Firma montująca tory lodowe wstępnie zadeklarowała przyjazd do Elbląga na pokaz jego użyteczności. Zostanie on zmontowany i przejdzie łyżwiarski test. Jeśli zostanie zaakceptowany, miasto dokona jego zakupu.
Według wstępnych koncepcji, byłby użytkowany w czasie zimy - od listopada do marca i udostępniany nie tylko panczenistom, ale także jako ślizgawka wszystkim elblążanom. Nawierzchnię lodowej tafli czyścić i uzupełniać ubytki mogłaby spalinowa rolba wycofana z lodowiska pod dachem. Tor wrotkarski przy ul. Agrykola jest już oświetlony, a to umożliwi korzystanie ze ślizgawki w długie, zimowe wieczory.
Na wiosnę panelowy tor lodowy, po rozebraniu, byłby przechowywany do kolejnego sezonu, natomiast w lecie w tym samym miejscu, tak jak obecnie, można będzie jeździć na wrotkach.
Elbląskich samorządowców zachęcamy do realizacji tego projektu. Oczywiście tylko wtedy, gdy planowana prezentacja toru zda praktyczny egzamin.
Firma montująca tory lodowe wstępnie zadeklarowała przyjazd do Elbląga na pokaz jego użyteczności. Zostanie on zmontowany i przejdzie łyżwiarski test. Jeśli zostanie zaakceptowany, miasto dokona jego zakupu.
Według wstępnych koncepcji, byłby użytkowany w czasie zimy - od listopada do marca i udostępniany nie tylko panczenistom, ale także jako ślizgawka wszystkim elblążanom. Nawierzchnię lodowej tafli czyścić i uzupełniać ubytki mogłaby spalinowa rolba wycofana z lodowiska pod dachem. Tor wrotkarski przy ul. Agrykola jest już oświetlony, a to umożliwi korzystanie ze ślizgawki w długie, zimowe wieczory.
Na wiosnę panelowy tor lodowy, po rozebraniu, byłby przechowywany do kolejnego sezonu, natomiast w lecie w tym samym miejscu, tak jak obecnie, można będzie jeździć na wrotkach.
Elbląskich samorządowców zachęcamy do realizacji tego projektu. Oczywiście tylko wtedy, gdy planowana prezentacja toru zda praktyczny egzamin.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska