UWAGA!

Pieniądze na zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław

 Elbląg, Pieniądze na zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław
Fot. PS.

68 mln zł ma być przeznaczonych do 2015 r. na zabezpieczenie przeciwpowodziowe od strony Zalewu Wiślanego. W Elblągu odczują to najbardziej mieszkańcy Zatorza – cała dzielnica ma zostać odwodniona. Sporo pieniędzy przeznaczy się także na zabezpieczenie okolic jeziora Drużno. To część dużego programu, który ma być realizowany na Żuławach, niestety, mniejsza część.

W czwartek (5 listopada) w siedzibie Rejonowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku odbędzie się konferencja prasowa dotyczącą projektu Programu „Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław do roku 2030 (z uwzględnieniem roku 2015)”. Organizatorzy przysłali nam założenia tego Programu.
       Pierwszy etap Programu będzie realizowany do 2015 r. jako sześć komplementarnych projektów pod wspólnym tytułem „Kompleksowe Zabezpieczenie Przeciwpowodziowe Żuław – Etap I”. Wybrano do niego 43 zadania podstawowe i pięć zadań rezerwowych. Szacunkowe koszty całkowite realizacji tych projektów wyniosą 647,3 mln zł.
       Jako że Żuławy Wiślane to teren dość rozległy, w dodatku podzielony na dwa województwa: pomorskie i warmińsko-mazurskie, Program będzie realizowany w czterech obszarach. Pierwszy to rejon Gdańska – tam przebudowane zostaną Kanał Raduni i koryto Motławy. Drugi to „żuławski” odcinek Wisły – przebudowane zostanie ujście Wisły, poprawione wały przeciwpowodziowe i zmodernizowane obiekty hydrotechniczne na całym tym odcinku. Trzeci obszar to rejon Zalewu Wiślanego – przebudowany zostanie system przeciwpowodziowy rzeki Elbląg i wały czołowe jeziora Drużno. Czwarty obszar również dotyczy naszych terenów – tu zaplanowano przebudowę stacji pomp, wałów przeciwpowodziowych oraz przebudowę koryt rzek: Dzierzgoń i Wąskiej.
       Najwięcej pieniędzy przeznacza się na prace w rejonie Gdańska (191 mln zł), na czwarty obszar, czyli zabezpieczenie wnętrza Żuław 137 mln zł, na zabezpieczenie od strony Wisły (drugi obszar) – 131,5 mln zł, na zabezpieczenie od strony Zalewu Wiślanego – 68 mln zł.
       Wszystkie te przedsięwzięcia mają być realizowane jako sześć komplementarnych projektów, bo tyle podmiotów będzie odpowiedzialnych za konkretne działania.
       Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku odpowiada za przebudowę ujścia Wisły, odbudowę ostróg na Wiśle, przebudowę koryta Motławy i rzeki Wąskiej oraz za system monitoringu ryzyka powodzi.
       Miasto Elbląg – za przebudowę systemu przeciwpowodziowego prawego brzegu rzeki Elbląg (od rzeki Fiszewki) oraz polder Nowe Pole – Zatorze.
       Miasto Gdańsk – za przebudowę Kanału Raduni na terenie Gdańska.
       Powiat Gdański za przebudowę Kanału Raduni na terenie Pruszcza Gdańskiego.
       Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego w Gdańsku – za przebudowę lewego wału Wisły na odcinku Giemlice – Przegalina i prawego wału Wisły na odcinkach: Lisewo – Palczewo – Czerwone Budy – Drewnica; odbudowę lewego wału przeciwpowodziowego rzeki Tugi, przebudowę 13 stacji pomp i budowę jednej nowej stacji pomp.
       Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu – za przebudowę wałów rzeki Elbląg od Elbląga do rzeki Babicy, przebudowę wałów czołowych jeziora Drużno, przebudowę wałów rzeki Wąskiej, przebudowę 10 stacji pomp i budowę jednej nowej stacji pomp.
       Większość pieniędzy przewidzianych na realizację tych sześciu projektów (350 mln zł) będzie przeznaczona na modernizację i odbudowę wałów przeciwpowodziowych. Znaczące kwoty są także planowane na modernizację i budowę stacji pomp (105 mln zł) oraz na przedłużenie kierownic w ujściu Wisły i modernizację ostróg na Wiśle (53 mln zł). Znacznie mniejsze środki przeznaczone będą na wykonanie regulacji rzek, kanałów i potoków (3 proc. ogółu środków). W ramach I etapu Programu nie przewiduje się realizacji nowych budowli hydrotechnicznych, z wyjątkiem dwóch stacji pomp.
       Jednym z ważniejszych zadań nietechnicznych planowanych do realizacji w ramach I etapu realizacji Programu jest opracowanie i wdrożenie systemu monitorowania ryzyka powodziowego.
      
      
oprac. PD

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • myślę, że jak to w polszcze większą część kasy wydadzą na opracowania i inne studia ( czytaj pierdoły ) stawki robót z UE. reszta pieniędzy czyli końcówka wystarczy na parę metrów wałów i pobierzny remont stacji pomp. by żyło się lepiej Rychu, Zbychu, Krzychu. .. ..
  • 68mln to jest 10,5% środków przeznaczonych na zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław
  • Zalew Wiślany ma ponad 800 km kw. powierzchni i 90 km długości. Jeśli przez kilka dni wieją silne wiatry zachodnie, wpychają wodę przez cieśninę pilawską z Bałtyku do Zalewu i jeśli potem zmienią kierunek na północny i północno-wschodni, całą tę masę wody pędzą 90 km do naszej wąskiej części ( tak było w 1983 roku ) – taka fala może zachować się jak tsunami, napotykając na opór spiętrza się. Jedyne, co nas może zabezpieczyć na sto procent przed ewentualną powodzią na skalę katastrofalną jest grobla w poprzek Zalewu Wiślanego np. od Tolkmicka do Krynicy Morskiej. Taki wał przez Zalew 8 km długości spowodowałby, że nie trzeba by było podwyższać setek kilometrów wałów na Żuławach po prawej stronie Wisły, a do tego mógłby dodatkowo pełnić funkcję drogi transportowej, turyści chętniej odwiedzaliby tereny Wysoczyzny Elbląskiej i sam Elbląg, można by tą drogą dostarczać gaz czy wodę, odprowadzać śmieci i ścieki z Mierzei, wzdłuż grobli można by postawić rząd wiatraków produkujących ekologicznie energię, a w samej grobli turbiny wykorzystujące energię pływów. Nie bez znaczenia może być też fakt, że taka droga po grobli stanowić będzie drogę ewakuacyjną w przypadku zagrożenia dużej skali na Mierzei jak np. pożar lasów czy niszczący, silny sztorm. Piasek do budowy wału można by pozyskać w dużej części przy kopaniu kanału przez Mierzeję. Te dwie inwestycje zabezpieczyłyby obszar Żuław i Mierzei Wiślanej i spowodowałyby rozkwit gospodarczy w oparciu o turystykę.
  • Szanowni Państwo Pan Ma Ser ma racje, zagrożenie powodzią pochodzi od wpływów z Bałtyku, a szczególnie obecnie, gdy Kanał Bałtijski / Cieśnina Pilawska/ jest pogłębiony i w jednostce czasu więcej wody wpłynie na zalew. Na stronie rafzen.pl jest mapa batymetri zalewu oraz Portu Elbląg- Zatoka Elbląska Z powazaniem mgr inż. Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2009-11-03)
  • To trzeba mieć pojęcie jakieś o żuławach żeby coś zrobić, jeszcze 10 lat i to będzie pod wodą bo się nie będzie opłacało tu budować. Naprawdę myślicie że coś ktoś zrobi dla Żuław????? O naiwni. Jak sami nie zadbacie to nie będziecie mieć nic. Kontrola każdej złotówki wydanej na funkcjonowanie wałów. Podane do publicznej wiadomości. Każdy kilometr powinien być rozpisany ale najlepsze w tym są zdjęcia z datami. To dowód że coś się robiło. Ale może wtedy nie było by z czego kombinować?????Sposób stary jak świat !!!!
  • Dlaczego Zalew i okolice są tak strasznie zaniedbane. Ta droga na Suchacz wygląda tak jak ją pamiętam z lat 80-tych. Kadyny, Suchacz, Tolkmicko, Frombork zatrzymały się w rozwoju gdzieś na początku lat 90-tych. Masakra. To już 19 lat minęło od zmiany systemu a Zalew Wiślany i okolice po tej stronie zmieniły się ale na gorsze. Jest gorzej, brzydziej, bezmyślnie i bez perspektyw. A przecież to takie proste i oczywiste, że dla Elbląga i okolic Zalew Wiślany jest szansą. Nawet bez przekopu. Dziwne to jest. Niezrozumiałe działanie czy brak działania.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Prowokator(2009-11-03)
  • Wszystko dobrze tylko 2030 z uwzględnieniem 2015 brzmi jak 1000 szkół na 1000 lecie. 21 lat mniej wiecej 5 kadencji wiec najmniej cztery ekipy współwinne tragedii która się wydarzy w 2030.Heniek to juz nic poza ratuszem nie zrobi wiec pilnujmy nastepnej ekipy, moze przetrwamy, panie Kulas ja licze na Pana w ej kwestii.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wieśniak(2009-11-03)
  • Szanowny Pan Wiśniak ja liczę na Pana. Zmiany należy rozpocząć od przywrócenia Zatoce Elbląskiej funkcji portowych.Kliknij tu a zabaczysz Port Elblag- Zatokę Elbląską rafzen.pl Z poważaniem mgr inż. Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2009-11-03)
  • Z czego 60 milionow pojdzie na darmozjadow radnych bezradnych, a 8 na worki z piaskiem.
  • A. .. Wyspa Nowakowska sie "zalapie". .. .czy znowu do nastepnego razu?
  • nic dobrego nas nie czeka bo jestesmy w wojewodztwie ktorego wladze znaja sie na jeziorach, rzeczkach, strumyczkach, bagienkach i szuwarach, Zulaw nie znaja i nie rozumieja, o przyslowiowej niecheci do Elblaga nie wspomne, powinnismy im to pamietac-wybory niedlugo, potraktujmy kazdego zwiazanego z wladzami wojewodztwa jak usmarowanego g. .. .. i glosujmy na ostatnich na liustach moze cos sie zmieni
  • Zobaczycie co będzie na wiosnę radzę już przygotować worki z piaskiem może zdążycie. Proponuje zobaczyć prognozę pogody długoterminowa Nie zdążycie ludzie to od was zależy co tu bedzie nie od rządu!!!!! Oni już dawno nas olali.
Reklama