UWAGA!

Przebierać palcami na gitarze nie jest wcale łatwo...

 Elbląg, Przebierać palcami na gitarze nie jest wcale łatwo...
fot. AD

W czwartek (31 marca) rozpoczną się w Elblągu I Ogólnopolskie Spotkania Gitarowe – koncertem Elbląskiej Orkiestry Kameralnej i Waldemara Gromolaka. Muzyki gitarowej będziemy mogli posłuchać aż do niedzieli. O tym, że warto, przekonuje nas Małgorzata Piejdak, dyrektor artystyczny festiwalu.

Jutrzejszy koncert będzie najpewniej wydarzeniem artystycznym, podobnie jak większość ostatnich koncertów Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. Dość powiedzieć, że w mistrzowskim wykonaniu usłyszymy „Concierto de Aranjuez” Joaquina Rodrigo, a także utwory Mozarta i Mendelssohna (więcej o koncercie).
       Od piątku sala koncertową Szkoły Muzycznej zawładną młodsi gitarzyści, bowiem I Ogólnopolskie Spotkania Gitarowe to przede wszystkim konkurs i warsztaty dla nich. Przesłuchania będą otwarte dla publiczności, będą się odbywać w piątek i sobotę w godz. 9-15, w niedzielę od 9 do 13.
       O imprezie rozmawiam z jej dyrektorem artystycznym Małgorzatą Piejdak.
      
       Piotr Derlukiewicz: – Dlaczego warto przyjść na I Ogólnopolskie Spotkania Gitarowe – Elbląg 2011?
      
Małgorzata Piejdak: – W Elblągu nie mieliśmy dotąd wielu takich okazji, dlatego warto przyjść i posłuchać, jak można grać na gitarze w różnym wieku. Uczestnicy konkursu zostali podzieleni na cztery kategorie wiekowe – od 10-latków po 19-latki. W każdym wieku można grać na gitarze i to grać naprawdę ciekawie, interesująco. Dla tych dzieci i młodzieży, które do nas przyjadą, jest to miłości i pasja; na konkursy przyjeżdżają tylko tacy uczestnicy, dla których muzyka jest pasją. I w każdym wieku grają na bardzo przyzwoitym poziomie wcale nie takie proste utwory.
      
       – Ale wiele osób uważa, że granie na gitarze jest proste...
      
– Gitara nie kończy się na kilku akordach. Przebierać palcami na gitarze nie jest wcale tak łatwo, szczególnie, gdy chodzi o dziecko, które musi ogarnąć wiele rzeczy: lewa rękę, prawą rękę, skoordynować opalcowanie obu rąk... To wcale nie jest prosta rzecz, a te dzieciaki naprawdę fajnie grają. Myślę, że dla wielu widzów, którzy myślą, że gitara jest prostym instrumentem, może to być doświadczenie. Uświadomią sobie, że jednak trochę pracy trzeba w to włożyć, żeby coś osiągnąć, coś na gitarze zagrać. A starsza młodzież będzie grać utwory dużo trudniejsze techniczne, które wymagają dużo więcej pracy.
      
       – Naszą szkołę muzyczną będą reprezentować w konkursie młode dziewczęta. Starszych mistrzów gitary w szkole nie ma?
      
– Taki dzisiaj mamy czas, że młodzież decyduje się na wybór zawodu, który zapewni utrzymanie rodziny czy wyższe zarobki. Koncertujący instrumentalista to musi być naprawdę wybitna osobowość. Mamy wielu zdolnych uczniów, ale żeby w tej branży się przebić, trzeba być wybitnym.
      
       – Czego może oczekiwać osoba niezwiązana zawodowo z muzyką, która przyjdzie na przesłuchania?
      
– Wielu artystycznych doznań. Są w repertuarach uczestników konkursu kompozytorzy klasyczni, ale też jest dużo muzyki współczesnej. Programy są tak skonstruowane, że w każdej kategorii jest utwór obowiązkowy, ale wykonawcy mają także możliwość wyboru utworu dowolnego, według swoich upodobań. Daje to pewien przekrój muzyki gitarowej.
      
       – I Ogólnopolskie Spotkania Gitarowe zaczynają się w czwartek koncertem Elbląskiej Orkiestry Kameralnej i Waldemara Gromolaka. Nieprzypadkowo...
      
– Mam nadzieję, że czwartkowy koncert może w dużym stopniu otworzyć elblążan na tę muzykę, muzykę gitarową, bo „Concierto de Aranjuez” Joaquina Rodrigo jest po prostu czymś przepięknym. To najpiękniejszy koncert gitarowy. A współpraca z Elbląską Orkiestrą Kameralną i panem Pawłem Kuklińskim to jest sama przyjemność. Są naszymi partnerami w tym przedsięwzięciu i fundują nam jedna z nagród – recital dla zdobywcy pierwszego miejsca w najstarszej grupie wiekowej. Będzie mógł przyjechać do Elbląga i zagrać tutaj recital.
      
       – Do elbląskiego konkursu, mimo że organizowany po raz pierwszy, zgłosiło się wielu wykonawców, nawet z odległych zakątków kraju.
      
– Uczestników mamy 61. Po przeliczeniu czasowym uznaliśmy, że więcej nie mogliśmy przyjąć, żeby ta impreza miała jakiś sensowny przebieg. Musieliśmy zamknąć listę zgłoszeń, choć byli jeszcze chętni. Żałujemy, ale z drugiej strony nie chcemy festiwalu rozciągać na cały tydzień.
      
       – Jak długo przygotowywaliście Państwo I Ogólnopolskie Spotkania Gitarowe – Elbląg 2011?
      
– Rok, dokładnie rok. Pomysł zrodził się na początku marca 2010 r. Zaczęliśmy od strony internetowej, pozyskaliśmy grafika, który nam wszystko zaprojektował, potem przygotowywaliśmy kolejne elementy festiwalu.
      
       – W zasadzie po niedzieli musicie więc zacząć myśleć o kolejnej edycji...
      
– Tak. Ale nie tylko to. Chcielibyśmy, żeby tych koncertów gitarowych było w Elblągu więcej, Spotkania Gitarowe to taki początek. Postaramy się w międzyczasie zapraszać artystów-gitarzystów, nie chcielibyśmy poprzestać na tym, że muzyka gitarowa zabrzmi w Elblągu raz do roku.
      
       Więcej o festiwalu i program.
      
Zobacz też www.spotkaniagitarowe.pl.
      
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama