UWAGA!

Przekorny dialog z przestrzenią

 Elbląg, Artyści mówili o swojej instalacji podczas dzisiejszej konferencji prasowej
Artyści mówili o swojej instalacji podczas dzisiejszej konferencji prasowej (fot. AD)

Dziesięciu artystów z różnych zakątków świata, ale wywodzących się z jednego źródła: sztuki non-objective, stworzyło instalację specjalnie dla średniowiecznego wnętrza Galerii EL. – Nie chcieliśmy pokazywać prac, które „czują się” dobrze w każdym miejscu, ale w tym konkretnym – mówi Jarosław Denisiuk, dyrektor Centrum Sztuki. Efekt będzie można zobaczyć podczas jutrzejszego (8 września) wernisażu.

Site-specific to dziedzina sztuki, dedykowana konkretnemu miejscu, tworzona z myślą i funkcjonująca tylko w konkretnej przestrzeni. I taką przestrzenią staje się Galeria EL. Artyści, biorący udział w projekcie Między-przestrzeń to przedstawiciele międzynarodowego środowiska artystów sztuki non-objective, w którym od lat działa kurator wystawy, Jacek Przybyszewski. Na potrzeby elbląskiej wystawy stworzyli oni konstrukcje, które będzie można zobaczyć tylko w Centrum Sztuki Galerii EL i które ściśle współgrają z tym miejscem.
       - Idea projektu narodziła się półtora roku temu, gdy spotkałem Jacka Przybyszewskiego – mówi Jarosław Denisiuk, dyrektor Galerii EL. – To on zdecydował o doborze materiałów i artystów. Warto podkreślić, że żaden z nich nie wystawiał swoich prac wcześniej w Polsce. To przyjaciele, którzy znają się od lat, mają podobne spojrzenie na sztukę. U nas prowadzą przekorny dialog z przestrzenią historyczną i architektoniczną.
       Do dialogu artyści z Francji, Australii, Niemiec, Belgii wykorzystali różne materiały – niektóre specjalnie sprowadzono do Polski, inne znaleźli na terenie Galerii EL. Są to m.in. rury, drewniane płyty, folia. Oto, co mówią o sobie i swojej części instalacji:
       Richard van der Aa: Uważam się za malarza, ale zachętą do udziału w tym projekcie było to, że nie będę tu prezentować żadnych obrazów. Swoje prace położyłem na podłodze zakrystii.
       Roland Orépük: Uprawiam malarstwo redukcyjne. Często niszczę przedmioty, by podkreślić, pokazać ich przedmiotowość. Dlatego tnę, zginam, manipuluję obiektem. Operuję seriami obrazów. Od 2004 r. używam w nich tylko koloru żółtego. Ta praca, która jest częścią projektu Między-przestrzeń, powstała z tego, co tu znalazłem. Dałem jej tytuł „Dwa trójkąty”.
       Pam Aitken: Jestem malarzem, ale robię także instalacje. Interesuje mnie przezroczystość, światło, proste formy. Takich przestrzeni, jak tu, nie mamy w Australii. Zaczęłam patrzeć w górę, używać olbrzymich okien, które dają światło. Brałam też pod uwagę element historyczny. Użyłam do swojej instalacji niebieskich prostokątów. Przy pracy bardzo ważne było porozumienie z innymi artystami, gdyż wspólnie tworzymy jeden projekt.
       Marcus Bering: Moja prezentacja to inwazja w przestrzeni. Pracuję modułami – mogą to być kawałki papieru, dźwięki, ołówki. Do tej przestrzeni zdecydowałem, że pokażę numery i wybrałem liczbę „Pi”. Jej wartości przez pół godziny wymieniali wszyscy uczestniczy projektu, a także pracownicy Galerii EL. Zapis ich głosów, różnych języków będzie można usłyszeć już jutro.
       Margaret Roberts: Od 20 lat zajmuję się tego typu działaniami. To moja specjalność – praca w przestrzeni. Zauważyłam w Galerii EL wnęki w ścianach i postanowiłam je "znieść" na ziemię. W innych budowlach, np. w Gdańsku zobaczyłam, że takie wnęki są pomalowane na biało więc też tak robię. Dzięki temu te części na ziemi spotkały się tak, jak my, zjeżdżając tu z różnych części świata.
       Bogumiła Strojna: Rzeźbię – w metalu, w drewnie, choć nie tylko. Ta propozycja była dla mnie ciekawa, bo przestrzeń duża. Nie przyjechałam jej co prawda zobaczyć, oglądałam za to zdjęcia i wybrałam nisze. Jak wyczytałam, nisze służą do rozbicia masy ściany i umieszczania rzeźb. Tak więc w trzech niszach Galerii EL umieściłam instalację czerwonych rur. Materiał specjalnie sprowadziłam z Paryża, bo wydawał mi się najbardziej współczesny i najlepiej będzie współdziałał z pracami innych artystów. Swoją instalację nazwałam „Ruch czerwieni”.
       Jacques Weyer: Na początku nie wiedziałem, co zrobić, by skonfrontować się z tym silnym i pięknym miejscem. Odkryłem napisy nagrobne na podłodze i postanowiłem stworzyć ich korespondencję ze światem zewnętrznym, z niebem i gwiazdami. Stworzyłem gwiazdozbiór nocny nad Elblągiem.
       Charles Payan nie mógł przyjechać do Elbląga, ale w jego imieniu wypowiedział się przyjaciel, Roland Orépük: Charles jest naukowcem, matematykiem. Znamy się od wielu lat. Zajmuje się on sztuką wideo. Tę przestrzeń znał tylko z dokumentów i pracę przygotował specjalnie dla Galerii EL.

 


       Prace nad projektem trwały dwa lata. W tej chwili trwają ostatnie przygotowania do jutrzejszego (8 września) wernisażu.
       - Będzie to inspiracja zderzona z postsakralnością – zapowiada Jarosław Denisiuk. - Nie chcieliśmy pokazywać prac, które „czują się” dobrze w każdym miejscu, ale w tym konkretnym.
       Wystawie towarzyszyć będzie niezwykle atrakcyjny katalog, który będzie można nabyć w Galerii EL.
       Na wernisaż wystawy Między-przestrzeń zapraszamy w czwartek 8 września o godz. 18. Wstęp wolny.
      
       Więcej o artystach
      


Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Pani Bogumiło Strojna: czerwoną rurę karbowaną, potoczne peszlem zwaną, można z powodzeniem zamówić na allegro, nie trzeba jej sprowadzać z jakże wykwintnego Paryża.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ikona z Nowego Yorku Chicago(2011-09-07)
  • sorki ale to ma byc sztuka? Cos wzniosłego? Jesli tak to jestem NIETUZINKOWYM artystą :P przeciez tak ustawic przedmioty oraz wykrecic rury czy inne bzdury kazdy potrafi ale nie kazdy widzi w tym sens. Wiec jesli ja go zauwazę bede miał wernisaż u was czy muszębyc ze szwecji czy norwegii? :D hehe albo muszę być po asp? hehe
  • " niezwykle atrakcyjny katalog" - no jassssne! na pewno cos nietuzikowego phi
  • katalog złozony przy pomocy jakże wyszukanego kroju verdana? hehe, ale spoko, i tak nawet taki minimalizm jest szokiem dla całej elbląskiej krainy!
  • Jak zwykle sami znawcy sztuki sie odezwali!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Opalmiko(2011-09-08)
  • jak zwykle znawcy sztuki tworzą "sztukę" - tak to kazdy moze; )
  • to naprawde jest MAŁO ciekawe i nie trzeba byc znawca sztuki SZTUKI :)
Reklama