W lutym, w wyniku awarii instalacji hydroforowej, budynek Podzamcza elbląskiego Muzeum został zalany wodą. Ucierpiały wszystkie kondygnacje, a także eksponaty na nich zgromadzone. Trwa szacowanie szkód, ale jak informuje dyrektor Maria Kasprzycka pieniądze z ubezpieczenia są już wypłacane, a dodatkowe fundusze na remont, ratowanie zabytków, a także na plany międzynarodowej współpracy pozyskane zostaną z projektów.
- Budynek Podzamcza został oddany do użytku Muzeum w 1987 r. – przypomina dr Maria Kasprzycka, dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu (na zdj. niżej). – Od lat staraliśmy się o to, by został zmodernizowany. Decyzję ostateczną przyspieszyła awaria, do której doszło miesiąc temu. Rozszczelniła się instalacja hydroforowa na poddaszu i w efekcie zalaniu uległ cały budynek. Rozpoczęliśmy jego ewakuację i szacowanie szkód. Przyczyną nie było zaniedbanie. To było nie do sprawdzenia i nie do przewidzenia. Likwidator bezspornie przyznał nam pieniądze – zaznacza dr Kasprzycka. – Ucierpiały eksponaty, a szkody wyjdą jeszcze przy osuszaniu mebli, obrazów.
Pieniądze Muzeum otrzyma także z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, bo przygotowało dwa wnioski programowe.
- 60 tys. zł przeznaczymy na modernizację wystawy Starego Miasta, zaś 80 tys. zł na ekspozycje związane z rzemiosłem elbląskim i ceramiką kadyńską.
Największe jednak pieniądze przyniesie unijny projekt Litwa-Polska-Rosja „Muzea ponad granicami”, do którego elbląskie Muzeum aplikowało wraz z muzeum w Kaliningradzie.
- Oba miasta mają bliźniaczą historię – mówi dr Maria Kasprzycka. - Dlatego warto pokazywać ją po obu stronach granicy. Dostaliśmy informację, że jesteśmy na liście do sfinansowania naszych projektów – dodaje. – Wspólnie otrzymamy kwotę 3,5 mln euro. Na modernizację budynku będziemy mogli przeznaczyć 2 mln euro. Pozwoli nam to stać się jednym z najnowocześniejszych muzeów w basenie Morza Bałtyckiego. Udział finansowy Elbląga w tej inwestycji będzie stosunkowo niewielki – zaznacza dyrektor Kasprzycka. - Przez 3 lata z budżetu miasta będzie to kwota ok. 300 tys. zł rocznie.
Póki co, budynek Podzamcza jest osuszany, a wystawy przeniesione dzięki ofiarnym rękom elbląskiej młodzieży i pracowników Muzeum (pomocy udzielają także lokalne firmy i osoby fizyczne) do pobliskiego Domu Rektora, który MAH wynajęło. 19 maja w czasie Nocy Muzeów elblążanie i turyści będą mogli tam oglądać dwie ekspozycje: Goci i Truso oraz Stare Miasto (wystawa hanzeatycka).