- A moim
zdaniem - Zobacz 99
komentarzy - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Dziś (3 lutego) przed godz. 12 w miejscowości Markusy na wysokości ośrodka zdrowia kierujący motocyklem uderzył w drzewo. Nieprzytomnego motocyklistę w stanie ciężkim przetransportowano do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się go uratować. Trwają poszukiwania kierującego pojazdem osobowym, który brał udział w zdarzeniu i odjechał z miejsca wypadku nie udzielając pomocy poszkodowanemu motocykliście. Zobacz zdjęcia z miejsca wypadku.
Pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli strażacy-ochotnicy z OSP Markusy. To oni udzielali pierwszej pomocy rannemu 16-latkowi do czasu przybycia zespołu pogotowia ratunkowego. Funkcjonariusze elbląskiej "drogówki" zabezpieczyli ślady i wezwali na miejsce wypadku policyjnego technika. Droga w rejonie zdarzenia na czas pracy służb została całkowicie wyłączona z ruchu.
Aktualizacja:
Jak nam powiedział oficer prasowy KMP w Elblągu mł. asp. Krzysztof Nowacki, kierujący motocyklem w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Przyczyny i okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie pod nadzorem prokuratury.
O godz. 20 Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu poinformował nas, że o godz. 18.30 na Komendę Miejską zgłosiła się 35-letnia mieszkanka Markus, która powiedziała, że to ona była uczestnikiem wypadku - kierowcą pojazdu osobowego, który brał udział w tym tragicznym zdarzeniu. Nie potrafiła jednak wytłumaczyć dlaczego nie zatrzymała się, by udzielić pomocy rannemu motocykliście. Mówiła, że bała się odpowiedzialności. Badanie kobiety w komendzie nie wykazało zawartości alkoholu w jej organizmie. Obecnie śledczy muszą sprawdzić czy kobieta rzeczywiście kierowała pojazdem w momencie zdarzenia. Ma im w tym pomóc zabezpieczone nagranie monitoringu z pobliskiego warsztatu samochodowego.