Festiwal Elbląg Rocks Europa zbliża się wielkimi krokami! Już 28 czerwca będziemy świadkami zmagań muzyków marzących o zwycięstwie w Bitwie kapel i karierze w świecie gitarowych brzmień. Widzimy się w sobotę przy murach Galerii El! Keep on rocking. Bilety 15 zł w przedsprzedaży i 20 zł w dniu imprezy.
Zanim to jednak nastąpi, poznajmy zespoły, które zagrają dla nas w ten sobotni wieczór.
Jako pierwszy w bitwie kapel wystąpi zespół Last Vain. Jest to gdański zespół progresywno metalowy. Powstał w 2012 roku, łącząc grupę "Eternals" z wcześniej powstałym projektem "Last Vein". Chłopaki z kapeli na pewno na samym początku Festiwalu rozgrzeją publiczność do czerwoności.
Kolejny zespół to Bregma. Zastąpią oni wytypowany wcześniej Stage66, który niestety nie może zagrać na Festiwalu. Grupa wykonuje muzykę rockową z elementami muzyki metalowej i alternatywnej. Członkowie zespołu są świetnymi instrumentalistami. Fani zespołów takich jak Coma czy Myslovitz nie będą zawiedzeni ich koncertem.
Tego wieczoru poznacie również zespół Helless. Ich muzyka leżąca na granicy rocka i metalu, jest osadzona w ciężkich gitarowych riffach. Tempa natomiast są przeważnie średnie – widać, że to przekaz jaki niosą teksty utworów są dla muzyków najważniejsze.
Emocji dostarczy tego wieczoru również King Size. Muzykom z Rybnika udało się połączyć rapowe teksty i styl z ciężkim, rockowym brzmieniem muzycznym. Dziwna bardzo ta fuzja, ale gra :)
Stonnard, który zagra jako następny, to trio, dla którego czas się zatrzymał w latach osiemdziesiątych. W każdym ich utworze widać nawiązania do klasycznego, melodyjnego rocka. Kolejnym nawiązaniem do tego stylu jest śpiewający basista.
Przedostatni zespół stający w szranki na bitwie kapel to zwycięzcy głosowania dzikiej karty - Far Enough. Trudno jednoznacznie sklasyfikować muzykę, którą grają. Mamy tutaj zrówno ciężkie i szybkie riffy uzupełnione growlem, jak i melodyjne wstawki o zupełnie innej tonacji. Jedno jest pewne – będzie ciekawie.
Jako ostatni w bitwie kapel wystąpi zespół Messter, który wygrał eliminacje lokalne. Pod koniec kwietnia, w elbląskiej Mjazzdze, muzycy dali publiczności spektakularny koncert. Już niedługo można liczyć na powtórkę. Messtrer to grupa, powstała na przełomie listopada i grudnia 2011 roku. Początkowo zespół szukał własnego stylu. Chłopaki skupili się więc na coverach, sięgając po kawałki klasyków, takich jak Mettalica czy Deep Purple. Ta inspiracja sprawiła, że grupa zapragnęła tworzyć własne utwory – obecnie próbuje swoich sił w thrash metalu, z nutą melodeath.
Koniec bitwy kapel to nie koniec emocji. Po krótkiej przerwie wystąpią gwiazdy wieczoru. Pierwszą z nich jest meksykańsko-polski zespół Enclose. Głośno o nich ostatnio, a to za sprawą wokalisty Juana Carlosa Cano, który zwyciężył w ostatniej edycji The Voice of Poland. Jego zwycięstwo nie było zaskoczeniem, bo swoim głosem Juan potrafi porwać i zahipnotyzować publiczność. W muzyce Enclose słychać wpływy sceny kalifornijskiej, grunge, a także amerykańskiego hard rocka spod znaku Skid Row, Aerosmith, czy Bon Jovi.
Drugą i główną gwiazdą wieczoru będzie grupa Kabanos. Jest to swoisty ewenement polskiej muzyki niezależnej i inspiracja dla innych zespołów, marzących o karierze. Grupa bez wsparcia zdobyła 47 tysięcy fanów na Facebooku! Nie jest to jednak zaskoczeniem dla licznych fanów grupy, który tłumnie przybywają na ich występy. Muzyka Kabanosa to fuzja rocka i punku, a wśród artystów którzy ich zainspirowali podają min. Metallice, System of the Down... Fasolki i Grzegorza Halamę. Zaskakujące? Przekonajcie się na własne uczy!
Zapamiętajcie te zespoły, przygotujcie się na wspaniałą zabawę i… ruszajcie po bilety na siódmą edycję Festiwalu Elbląg Rocks Europa! Widzimy się już 28 czerwca przy murach Galerii El! Keep on rocking.
Bilety 15 zł w przedsprzedaży i 20 zł w dniu imprezy.
Jako pierwszy w bitwie kapel wystąpi zespół Last Vain. Jest to gdański zespół progresywno metalowy. Powstał w 2012 roku, łącząc grupę "Eternals" z wcześniej powstałym projektem "Last Vein". Chłopaki z kapeli na pewno na samym początku Festiwalu rozgrzeją publiczność do czerwoności.
Kolejny zespół to Bregma. Zastąpią oni wytypowany wcześniej Stage66, który niestety nie może zagrać na Festiwalu. Grupa wykonuje muzykę rockową z elementami muzyki metalowej i alternatywnej. Członkowie zespołu są świetnymi instrumentalistami. Fani zespołów takich jak Coma czy Myslovitz nie będą zawiedzeni ich koncertem.
Tego wieczoru poznacie również zespół Helless. Ich muzyka leżąca na granicy rocka i metalu, jest osadzona w ciężkich gitarowych riffach. Tempa natomiast są przeważnie średnie – widać, że to przekaz jaki niosą teksty utworów są dla muzyków najważniejsze.
Emocji dostarczy tego wieczoru również King Size. Muzykom z Rybnika udało się połączyć rapowe teksty i styl z ciężkim, rockowym brzmieniem muzycznym. Dziwna bardzo ta fuzja, ale gra :)
Stonnard, który zagra jako następny, to trio, dla którego czas się zatrzymał w latach osiemdziesiątych. W każdym ich utworze widać nawiązania do klasycznego, melodyjnego rocka. Kolejnym nawiązaniem do tego stylu jest śpiewający basista.
Przedostatni zespół stający w szranki na bitwie kapel to zwycięzcy głosowania dzikiej karty - Far Enough. Trudno jednoznacznie sklasyfikować muzykę, którą grają. Mamy tutaj zrówno ciężkie i szybkie riffy uzupełnione growlem, jak i melodyjne wstawki o zupełnie innej tonacji. Jedno jest pewne – będzie ciekawie.
Jako ostatni w bitwie kapel wystąpi zespół Messter, który wygrał eliminacje lokalne. Pod koniec kwietnia, w elbląskiej Mjazzdze, muzycy dali publiczności spektakularny koncert. Już niedługo można liczyć na powtórkę. Messtrer to grupa, powstała na przełomie listopada i grudnia 2011 roku. Początkowo zespół szukał własnego stylu. Chłopaki skupili się więc na coverach, sięgając po kawałki klasyków, takich jak Mettalica czy Deep Purple. Ta inspiracja sprawiła, że grupa zapragnęła tworzyć własne utwory – obecnie próbuje swoich sił w thrash metalu, z nutą melodeath.
Koniec bitwy kapel to nie koniec emocji. Po krótkiej przerwie wystąpią gwiazdy wieczoru. Pierwszą z nich jest meksykańsko-polski zespół Enclose. Głośno o nich ostatnio, a to za sprawą wokalisty Juana Carlosa Cano, który zwyciężył w ostatniej edycji The Voice of Poland. Jego zwycięstwo nie było zaskoczeniem, bo swoim głosem Juan potrafi porwać i zahipnotyzować publiczność. W muzyce Enclose słychać wpływy sceny kalifornijskiej, grunge, a także amerykańskiego hard rocka spod znaku Skid Row, Aerosmith, czy Bon Jovi.
Drugą i główną gwiazdą wieczoru będzie grupa Kabanos. Jest to swoisty ewenement polskiej muzyki niezależnej i inspiracja dla innych zespołów, marzących o karierze. Grupa bez wsparcia zdobyła 47 tysięcy fanów na Facebooku! Nie jest to jednak zaskoczeniem dla licznych fanów grupy, który tłumnie przybywają na ich występy. Muzyka Kabanosa to fuzja rocka i punku, a wśród artystów którzy ich zainspirowali podają min. Metallice, System of the Down... Fasolki i Grzegorza Halamę. Zaskakujące? Przekonajcie się na własne uczy!
Zapamiętajcie te zespoły, przygotujcie się na wspaniałą zabawę i… ruszajcie po bilety na siódmą edycję Festiwalu Elbląg Rocks Europa! Widzimy się już 28 czerwca przy murach Galerii El! Keep on rocking.
Bilety 15 zł w przedsprzedaży i 20 zł w dniu imprezy.
organizatorzy