Dziś (15 września) około godz. 10 na przejściu dla pieszych bez wyznaczonego przejazdu dla rowerów, przy skrzyżowaniu ul. gen. Grota-Roweckiego z Trybunalską, pojazd osobowy potrącił przejeżdżającego przez nie rowerzystę. Mężczyzna został przetransportowany karetką pogotowia ratunkowego do szpitala.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, kierujący audi jadąc prawym pasem ul. gen. Grota-Roweckiego w kierunku 12-Lutego tuż przed skrzyżowaniem z Trybunalską zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na nim osobom. Niestety, 27-letnia kierująca nissanem micra, która jechał za audi, zjechała na lewy pas i ominęła stojące przed przejściem audi. Przez przejście z jej prawej strony na lewą przejeżdżał po zebrze 57-letni rowerzysta i na pasach micra w niego uderzyła.
fot. Witold Sadowski
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego i policję. 57-latek został zabrany do szpitala. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Rowerzyści na tym przejściu dla pieszych notorycznie łamią przepisy i jadą sobie jak święte krowy. Pani od mikry będzie miała problem bo audi się podobno zatrzymało. Gdyby nie było drugiego samochodu to sprawa była by oczywista. Rowerzysta powinien zostać ukarany mandatem i z własnej kieszeni pokryć uszkodzenia pojazdu (jeśli nie wykupił oc). W tym wypadku przyznał bym remis 1:1.Rowerzysta uszkodził samochód a kierowca jego.
Inżynier, a omijanie przed przejściem to według Ciebie nic? Gdyby się zatrzymała (jak nakazują przepisy) nie byłoby sprawy. Traktuj rowerzystę jak pieszego. Tego że przejeżdżają przez przejścia już nie uleczysz.
kierowcaoddawna - dlatego przyznałem remis. Omijanie przed przejściem jest poważnym łamaniem przepisów. Tak samo jak jazda rowerem po przejściu dla pieszych. Pieszy jeśli nie jest samobójcą powinien też spojrzeć czy może wejść bezpiecznie. Kierowca może się zagapić więc trzeba myśleć jak się nie chce być rozjechanym.
Prawda, że rowerzysta powinien z rowerem Przejść po pasach, a nie przejeżdżać ale w tej sytuacji jaka miała miejsce- omijanie innego auta przed przejściem(!) podejrzewam, że nawet pieszy zostałby potrącony
kierowcaoddawna - Uczę swoje dzieci, że na przejście dla pieszych można wejść wtedy kiedy nic już nie jedzie. Wina jest też rodzica jeśli dziecko zostanie potrącone. Bo nie nauczył, że trzeba zachować zdrowy rozsądek przechodząc przez jezdnię.
Omijanie przed przejściem to chęć zabicia kogoś oraz czysty debilizm, takie zachowanie powinno skutkować poważną odpowiedzialnością karną. więcej niż mandat i utrata prawa jazdy.
Po pierwsze nie Audi tylko Fiat :) " L" " Takt" z Malborka. Byłem kierującym tym samochodem, a właściciel firmy szkoleniowej " Takt" pasażerem. Jadąc zatrzymałem się przed przejęciem dla pieszych ustępując pieszym drogę. Za nami stał jakiś samochód, a za tym samochodem właśnie ta Pani od nissana włączyła lewy kierunkowskaz. I wyprzedziła nas. Rowerzysta wjechał na przejście rowerem. Niby nie powinien ale uratował Panią z dzieckiem. Pani dopiero zaczęła hamować gdy rowerzystę uderzyła.