Mieszkańcy ul. Browarnej będą mogli odetchnąć z ulgą. Pechowy chodnik, który według jednego z mieszkańców „wygląda jak ser szwajcarski”, zostanie odnowiony i to jeszcze w tym roku. Ostatecznie okazało się, że znalazły się środki na jego remont.
Z jednej strony ładny, nowy chodnik. Z drugiej, czyli tej, gdzie ul. Browarna krzyżuje się z ul. Niską, Dolną i Pływacką piach, dziury, stare płyty i nierówności. Tak wygląda ulica, której szczególnie mocno dała się we znaki modernizacja drogi wojewódzkiej nr 503.
Początkowo miasto twierdziło, że nic się nie da z tym zrobić, bo po pierwsze taki był projekt przebudowy drogi z 2009 r., który od początku nie zakładał remontu chodnika, a po drugie wszystko będzie zależało od tego, czy w miejskiej kasie znajdą się na to pieniądze, bo umowy dotyczące przebudowy nie zakładały, że będą środki na ten cel.
Dziwili się temu mieszkańcy, dla których niepojęty był fakt, że przy tak dużej inwestycji nie pomyślano o nowych chodnikach po każdej stronie ulicy.
Podczas wtorkowej sesji prezydent Wilk przyznał rację tym, którzy interweniowali w tej sprawie, czyli mieszkańcom, radnym oraz lokalnym mediom, ale zastrzegł, że umowa na przebudowę drogi została podpisana za czasów poprzednich władz.
Jak informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego pieniądze na remont chodnika, czyli 120 tys. zł, zostały już zabezpieczone. Remont wykona Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów, a nowy chodnik ma się pojawić do końca listopada.
Początkowo miasto twierdziło, że nic się nie da z tym zrobić, bo po pierwsze taki był projekt przebudowy drogi z 2009 r., który od początku nie zakładał remontu chodnika, a po drugie wszystko będzie zależało od tego, czy w miejskiej kasie znajdą się na to pieniądze, bo umowy dotyczące przebudowy nie zakładały, że będą środki na ten cel.
Dziwili się temu mieszkańcy, dla których niepojęty był fakt, że przy tak dużej inwestycji nie pomyślano o nowych chodnikach po każdej stronie ulicy.
Podczas wtorkowej sesji prezydent Wilk przyznał rację tym, którzy interweniowali w tej sprawie, czyli mieszkańcom, radnym oraz lokalnym mediom, ale zastrzegł, że umowa na przebudowę drogi została podpisana za czasów poprzednich władz.
Jak informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego pieniądze na remont chodnika, czyli 120 tys. zł, zostały już zabezpieczone. Remont wykona Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów, a nowy chodnik ma się pojawić do końca listopada.
mw