
Psy ze schroniska nie mogły sobie wymarzyć lepszego prezentu z okazji przypadającego dzisiaj Światowego Dnia Zwierząt. Na apel wolontariuszy i schroniska dla zwierząt odpowiedziało ponad 20 osób, które zabrały psy na półtoragodzinną przebieżkę po Bażantarni. Zobacz zdjęcia.
Bieg na sześć łap to akcja o zasięgu ogólnopolskim. Pierwszy raz odbyła się w Elblągu, a sprawcami całego „zamieszania” byli Katarzyna Bukowska, Piotr Matkiewicz i Marcin Gadowski. Dzięki współpracy z OTOZ Animals, które zarządza elbląskim schroniskiem dla zwierząt, zaangażowaniu wolontariuszy i grupie mieszkańców, którzy odpowiedzieli na apel organizatorów, na wspólny bieg wybrało się dwadzieścia bezdomnych psów, które do dzisiaj czekają na adopcję.
- Poprzez tę akcję chcemy właśnie promować ideę adopcji. Psy, które są tutaj dzisiaj z nami, często wychodzą na spacery dzięki naszym wolontariuszom, ale po raz pierwszy będą w takiej grupie razem biegać – mówi Agnieszka Wierzbicka, kierowniczka elbląskiego schroniska dla zwierząt.
Debiut wypadł udanie, choć niektóre psy mocno rwały do przodu. Uczestnicy akcji przebiegli w sumie około 5 kilometrów, pod schroniska przez Bażantarnię do dużej polany i z powrotem. Był też czas na wspólne zdjęcia, ochłodę dla psów w Kumieli i wspólny odpoczynek na polanie. Kolejna akcja „Bieg na sześć łap” już za miesiąc!
- Poprzez tę akcję chcemy właśnie promować ideę adopcji. Psy, które są tutaj dzisiaj z nami, często wychodzą na spacery dzięki naszym wolontariuszom, ale po raz pierwszy będą w takiej grupie razem biegać – mówi Agnieszka Wierzbicka, kierowniczka elbląskiego schroniska dla zwierząt.
Debiut wypadł udanie, choć niektóre psy mocno rwały do przodu. Uczestnicy akcji przebiegli w sumie około 5 kilometrów, pod schroniska przez Bażantarnię do dużej polany i z powrotem. Był też czas na wspólne zdjęcia, ochłodę dla psów w Kumieli i wspólny odpoczynek na polanie. Kolejna akcja „Bieg na sześć łap” już za miesiąc!
RG