UWAGA!

EKO wygrała proces wyborczy, gazeta musi przeprosić

 Elbląg, Sprawę EKO kontra Elbląg24 prowadziła sędzia Dorota Zientara
Sprawę EKO kontra Elbląg24 prowadziła sędzia Dorota Zientara (fot. Anna Dembińska)

Elbląska Koalicja Obywatelska wygrała pierwszy w tej kampanii proces wyborczy. Wydawca Elblag24 ma usunąć ze swojej strony artykuł z nieprawdziwymi informacjami na temat kandydatów EKO i przeprosić ich na łamach elbląskich mediów.

Elbląska Koalicja Obywatelska złożyła pozew do sądu w trybie wyborczym po jednej z publikacji, w której Elblag24 przedstawił w niekorzystnym świetle kandydata na prezydenta Cezarego Balbuzę oraz kandydata na radnego Dariusza Babojcia. Autor Borys Tucki napisał m.in. o tym, że Balbuza jest właścicielem szkoły (w rzeczywistości jest dyrektorem), którą sponsoruje miasto, a w której nikt nie zdał matury i że jego ojciec był skazany za łapówki. Z kolei Dariusz Babojć, zdaniem portalu, utworzył stowarzyszenie Elbląski Komitet Obywatelski tylko po to, wspierać władze miasta, a jego działalność jest wspierana z miejskiego budżetu.
       Sąd Okręgowy w Elblągu w swoim postanowieniu wyraźnie stwierdził, że informacje przytaczane przez Elblag24 w artykule są nieprawdziwe, a odpowiedzialnym za ich publikację jest Sebastian Bona-Kuchejda, wydawca tego portalu, który jak dodała sędzia Dorota Zientara, przyznał podczas rozprawy, że współpracował z Borysem Tuckim przy powstawaniu artykułu. Sąd nakazał wydawcy usunięcie nieprawdziwych informacji ze strony oraz publikację przeprosin we wszystkich elbląskich mediach internetowych.
       - Sebastian Bona-Kuchejda i Borys Tucki nie wykazali, że podawane przez nich informacje są zgodne z prawdą. Przy ich zbieraniu nie zachowali zasady rzetelności dziennikarskiej – uzasadniała decyzję sądu sędzia Dorota Zientara. - Wydawca odmówił ujawnienia źródeł swoich informacji. Przyznał, że wiedział o nich od półtora roku. Jeśli tak było, to powinien o nich powiadomić organy ścigania, a tego nie zrobił.
       Zdaniem sądu opublikowany artykuł ma wydźwięk pejoratywny i miał na celu zdyskredytowanie kandydatów Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej w oczach opinii publicznej przed wyborami. Nie bez znaczenia zdaniem sądu jest to, że autor materiału Borys Tucki jest jednocześnie pełnomocnikiem finansowym innego komitetu – Obywatelski Elbląg.
       Sąd uznał, że wystarczającą karą dla wydawcy będzie usunięcie nieprawdziwych informacji i płatna publikacja przeprosin w mediach. Odrzucił wniosek EKO o zapłatę po 5 tysięcy złotych na rzecz hospicjum i domu dziecka.
       Orzeczenie jest nieprawomocne. Obie strony mają 24 godziny na złożenie odwołania do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Sebastiana Bona-Kuchejdy nie było na ogłoszeniu postanowienia. Borys Tucki zapowiedział, że prawdopodobnie Elbląg24 odwoła się od tej decyzji.
      
       ***
       I tak też się stało. Wydawca portalu e24.pl złożył zażalenie na decyzję elbląskiego sądu. Jego rozpatrzeniem zajmie się Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
      
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • kolejna wtopa tego psychopaty esbeka, który uważa się za alfę i omegę elbląskiego dziennikarstwa. na mszę dam w dniu, w którym zapadnie wyrok skazujący esbeka nie na grzywnę czy zawiasy ale na pakę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    24
    0
    WojciechSum.(2014-10-21)
  • Brawo EKO gonić tych pseudodziennikarzy z E24 żyjących z opluwania ludzi! Tak swoją drogą to że autor tego szkalującego tekstu Borys Tucki jest członkiem KWW Obywatelski Elbląg źle świadczy o tym komitecie i jego kandydacie na Prezydenta panu Szwedzie! Takie metody kampani wyborczej to po prostu rynsztok, kłamstwami i pomówieniami wyborów się nei wygrywa!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    33
    2
    prawyisprawiedliwy(2014-10-21)
  • Matko, który to już raz. Co za żałośni dziennikarze.
  • nie czytam e24 ale to zamykanie ust jak za komuny. Choć to nie ta ranga ale przypomina mi to wyroki z czasów UBecji. Inka i pochowanie z honorami mordercy prokuratora Krzyżanowskiego dają do myślenia.
  • E24 trzymajcie sie, cały Elblag jest z Wami !!!!!
  • Nikt nie borni mediom publikowania krytycznych artykułów. Ale między krytyką, oszczerstwem, pomówieniem, czy po prostu kłamstwem jest znacząca różnica. Takie "medium" jak E24 nie powinno w ogóle funkcjonować na rynku.
  • bardzo dziwny ten wyrok bo na czym polega problem, że ktoś ma opinię, że ktoś zakłada cos aby otrzymywac coś i kogos wspierać? przecież to jest opinia do jasnej ciasnej, jednego przekona drugiego nie przekona, jak ma wyglądać dysputa polityczna, skoro nawet głupiej opinii nie można wygłaszać, toż to jest gorzej niż za komuny, co się dzieje w tym kraju?
  • Nie rozumiem jak można było wybrać P. Wilka na prezia?Gość, który nie potrafił zarządzać firmą z dotacjami ELSIN, ciekawe ile czasu spędzał na obowiązkach służbowych, a ile na kawie z kolegami z urzędu, nie potrafiącym się wysłowić, a jak coś nie jest po Jego myśli to się obraża na wszystkich. Czy zwolennicy PiS nie mogli w zeszłych wyborach postawić na innego człowieka z tej partii. Tak samo P. Wróblewski miał już swoją okazję będąc przybocznym P. Słoniny, nie wykorzystał jej. P. Szwed, kto to jest? Człowiek znikąd jak Tymiński i obiecanki cacanki, otacza się takimi ludźmi jak P. Kuchejda, P. Lewandowski i rewolucjonistą skaczącym z kwiatka na kwiatek P. Falkiewiczem, który za pomocą swoich rewolucji chce być nie wiadomo kim. I jeszcze jedno żal, że Grupa Medialna nie jest neutralna.
  • Watpie czy ten wyrok nauczy czegokolwiek portal e24
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    21
    0
    Magda...(2014-10-21)
  • to wyprowadź się do Putina tam takie media nie istnieją. W Polsce JEST PODOBNIE a wolność słowa zapisana w Konstytucji jest tylko na papierze.
  • Pomylenie dyrektora z właścicielem to kłamstwo, a nie opinia. Tak samo na finansowanie EKO z urzędowej kasy trzeba mieć dowody i to też nie jest opinia - przy braku dowodów to zwykłe oszczerstwo, a mając dowody należy takie sprawy zgłaszać do prokuratury. I dla jasności nie jestem zwolennikiem żadnych z tych ugrupowań i NIE IDĘ na wybory, a E24 też czytam i wyrabiam sobie własną opinię;)
  • Gdyby nie Elblag 24 to b nie było o czym czytac. Najlepszy portal który opisuje problemy elblaskie
Reklama