W jaki sposób Mikołaj podrzuca prezenty? Gdzie mieszka? Kto mu pomaga? Na te i inne pytania dzieci poznają odpowiedzi już w najbliższą sobotę (6 grudnia) podczas spotkania w ramach Bajkowego weekendu dla najmłodszych, które odbędzie się w „Światowidzie”. Wstęp jest wolny.
- Akurat 6 grudnia przypada ostatnie spotkanie z bajką czytaną, więc będziemy czytać bajeczki o mikołaju – mówi Aleksandra Bednarczuk, organizatorka spotkania. - Niestety, w tym pracowitym dla mikołaja dniu, nie będzie go w Światowidzie, ale postara się zostawić słodki drobiazg dla każdego dziecka.
Spotkanie w ramach „Bajkowego weekendu dla najmłodszych”, na które zapraszamy dzieci powyżej 3 lat, rozpocznie się o godz. 11 w Scenie na piętrze. Wstęp jest wolny.
Głównym założeniem „Bajkowego weekendu” jest przybliżenie dzieciom bajki czytanej, pobudzenie ich wyobraźni, pokazanie, że czytane historie mogą być równie fascynujące, a nawet ciekawsze, niż te ekranizowane. Spotkania to doskonała okazja, żeby pokazać dzieciom, że wszystko, co nas otacza, może być magiczne i bajkowe. A to, jak postrzegamy ludzi, rzeczy i świat zależy tylko od nas...
- Potrzeba zrealizowania projektu narodziła się kilka lat temu – mówi Aleksandra Bednarczuk.– Obserwacja znajomych dzieci, ich rodziców uświadomiła nam bolesną prawdę, że coraz mniej czasu poświęcamy na czytanie dzieciom bajek, a zamiast nich sadzamy dzieci przed telewizorami. Tymczasem to właśnie książka pobudza dziecięcą wyobraźnię, uczy myślenia i rozwija intelektualnie.
Spotkanie w ramach „Bajkowego weekendu dla najmłodszych”, na które zapraszamy dzieci powyżej 3 lat, rozpocznie się o godz. 11 w Scenie na piętrze. Wstęp jest wolny.
Głównym założeniem „Bajkowego weekendu” jest przybliżenie dzieciom bajki czytanej, pobudzenie ich wyobraźni, pokazanie, że czytane historie mogą być równie fascynujące, a nawet ciekawsze, niż te ekranizowane. Spotkania to doskonała okazja, żeby pokazać dzieciom, że wszystko, co nas otacza, może być magiczne i bajkowe. A to, jak postrzegamy ludzi, rzeczy i świat zależy tylko od nas...
- Potrzeba zrealizowania projektu narodziła się kilka lat temu – mówi Aleksandra Bednarczuk.– Obserwacja znajomych dzieci, ich rodziców uświadomiła nam bolesną prawdę, że coraz mniej czasu poświęcamy na czytanie dzieciom bajek, a zamiast nich sadzamy dzieci przed telewizorami. Tymczasem to właśnie książka pobudza dziecięcą wyobraźnię, uczy myślenia i rozwija intelektualnie.
Sylwia Warzechowska, rzecznik CSE Światowid