UWAGA!

Start przygotowuje się do drugiej rundy (piłka ręczna)

 Elbląg, Start grał z Łączpolem
Start grał z Łączpolem (fot. Anna Dembińska)

Trwa przerwa w rozgrywkach PGNiG Superligi kobiet. Piłkarki ręczne elbląskiego Startu intensywnie trenują przed rundą rewanżową, a w najbliższy weekend będą gospodarzem turnieju, w którym wezmą udział cztery drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej.

Drużyna Andrzeja Niewrzawy, o której mówi się że jest rewelacja rozgrywek, zakończyła rundę zasadniczą na pierwszym miejscu. Po tygodniowym odpoczynku, zawodniczki wróciły do treningów, które obecnie weszły w fazę intensywnych przygotowań m.in. do gier kontrolnych. Elblążanki w minionym tygodniu podejmowały gdański Łączpol, który zakończył się zwycięstwem podopiecznych Jerzego Cieplińskiego 38:34. Podczas spotkania, które trwało 65 minut (20x25x20) lekko kostkę podkręciła Aleksandra Jędrzejczyk. Na szczęście kontuzja okazała się niegrożna i zawodniczka wróci do treningów w tym tygodniu. - Podczas sparingu ćwiczyliśmy różne warianty obrony, próbowaliśmy bronić trochę wyższej i ona całkiem dobrze funkcjonowała - powiedział trener Startu. - Zagrały praktycznie wszystkie zawodniczki, daliśmy tylko odpocząć Sylwii Lisewskiej. Treningi wznowiła też Sylwia Matuszczyk, ale do grania wróci dopiero wtedy, kiedy będzie na to gotowa. Nie będziemy przyśpieszać jej powrotu, Ola Dankowska spisuje się bardo dobrze, a do końca sezonu jest bardzo dużo spotkań, gdzie będziemy potrzebować dwie zdrowe obrotowe. Troszkę dłużej, bo 45 minut, grała Ewa Sielicka. Teraz jest właśnie czas, żeby dłużej pograły zawodniczki, które do tej pory grały mniej - podsumował Andrzej Niewrzawa.
       W piątek (18 grudnia) w godz 19:30-20:30, a także w poniedziałek (21 grudnia) w godz. 17:30-20:30 w Centrum Handlowym Ogrody zawodniczki Startu sprzedawać będą karnety na drugą rundę. Cena karnetu, który obejmuje mecze rundy rewanżowej, play-off oraz Pucharu Polski wynosi 40 zł, karnet plus szalik 50,00zł, karnet, koszulka z autografami zawodniczek i pamiątkowy szalik 100 zł. Przedsiębiorcy mogą nabyć 10 karnetów w cenie 1000 zł, do tego otrzymają koszulkę z autografami oraz pamiątkowy szalik. Karnety będzie można również nabyć w najbliższy weekend w hali CSB, gdzie zostanie rozegrany zostanie Turniej o Puchar Warmii i Mazur, w którym oprócz gospodarza zagra Energa Koszalin, Vistal Gdynia i Łączpol Gdańsk. Wstęp na wszystkie mecze jest bezpłatny, a karnety będzie można nabyć w kasie, która będzie czynna przed każdym meczem Startu.
      
       Terminarz gier:
       19.12.2015r.(sobota):
       11.00 Łączpol Gdańsk - Start Elbląg
       13.00 Vistal Gdynia - Energa Koszalin
       17.15 Łączpol Gdańsk - Vistal Gdynia
       19.00 Energa Koszalin - Start Elbląg
       20.12.2015r.(niedziela):
       11.00 Łączpol Gdańsk - Energa Koszalin
       13.00 Vistal Gdynia - Start Elbląg
       14.30 zakończenie turnieju, wręczenie nagród.
      
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Super, a że tak zapytam, koszulka będzie meczowa czy ta ze sklepu internetowego?
  • Brawo z wyjście do ludzi i przedsiębiorców:) Start niech spokojnie szykuje się do ligi i myśli o każdym następnym meczu. Niech teraz sponsorzy i kibice wejdą na poziom piłkarek i zacznie się ta drużyna rozwijać z roku na rok. Zaraz zacznie się mecz Polek z Węgierkami i odchodząc od Startu to Rasmusen mało wykorzystuję naszą wychowankę Sądej. Mało skuteczne są nasze zawodniczki to tego rozkojarzone. Coś mi się wydaje, że kończy się czas w reprezentacji dla Stachowskiej i Niedzwiedż. Skrzydła też muszą być wzmocnione. Kaśka Koniuszaniec jaka była to z kontry gole z Kingą Polenz waliły aż miło a tutaj Gadzina biega do kontry sam na sam dwa razy i wali w bramkarkę a Zalewska z drugiej strony po trybunach. Jedynie Kocela, Byzdra i Kudłacz ciągną grę a reszta gra słabiej niż potrafi. Przydałyb się im nasze Ola Jędzrzejczyk, Lisek, Andrzejewska, zdrowa Matuszczyk i bramkarka Szywierska. Swoją drogą lider ligi i nie ma swojej reprezentantki ?
  • No nie ma, bo kto? Matuszczyk zdrowa powinna być w kadrze na 100%, ale Kim za nią nie przepada.
  • To naszą Hankę Sądej niech ogrywa. Stachowska walka w obronie, ale drażnią mnie jej wykonywane karne i łapane kary dwie minutowe. Rozumiem, że ma zadania w defensywie, ale można robić to z głową. Nikt z nszych dziewczyn nie łapie tylu bezmyślnych kar i nie osłabia nasze dziewczyny tak jak ona. Kudłacz, Byzdra, Niedzwiedz też walczą w obronie i nie ma tego problemu z nimi. Druga sprawa to Zalewska na prawym skrzydle. Totalna porażka. Karne wali po trybunach. Kontry wali po trybunach. Ma setki w ataku pozycyjnym to oddaje do rozgrywających, w obornie przy grze jednej mniej nie przesuwa się do środka i dzisiaj wjechała nam Madziarka jak w masło. Kudłacz i Byzdra ciągnął ten zespół w ataku. Reszta nic nie pomaga w strzelaniu bramek. Brakuje Aliny Wojtas. Teraz raczej Rosja i walka o półfinał. Nie trafiamy na Norwegię, Danię, Francję i mój czarny koń Holenderki, więc tak jak w każdym meczu walka w obronie i jechana do przodu.
  • Nie, żeby coś, ale Saloma jest Ukrainką.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    2
    0
    Poland&Ukraine2012(2015-12-14)
  • Jakby chcieli obywatelstwo wyrobiliby jej. Wysokińska obroniła dzisiaj mecz razem z obroną i dzięki temu gramy dalej. Co mecz to emocje. Węgierki grały praktycznie bez skrzydeł i łatwiej było nam grać w obronie zagęszczając środek nie martwiąc się o skrzydła. Nie wiem jak Rosjanki grają, bo nie widziałem ich a tych MŚ. Niech walczą i robią furorę. Tylko mamy lipę bo gramy bez jednego skrzydła a oprócz tego czasami gra przeciwko tym dziewczynom. Nasze grają 6 na 7,ale mam nadzieję, że obudzi się jak nie Zalewska to Łobuda.
  • Myślałem że ściągnie Kołodziejską na drugą rundę, ale chyba bał się reakcji odesłanych (patrz Gapska)
  • Takiej słabej jak Zalewska nigdy w żadnym meczu klubowym nie widziałem nie mówiąc o reprezentacji. Masakra. Nie wiem czy nie lepiej byłoby dać Żych prawą rozgrywającą, żeby tam stała i schodziła w środek z rzutem na bramkę. Więcej pożytku z niej byłoby niż z tej Zalewskiej.
  • Dzisiaj zagrały kawał dobrej piłki ręcznej w obronie i jak dojdzie do tego skuteczność w ataku to może Holenderki uda się pokonać, ale będzie ciężko, bo mają dobre skrzydła. Tak więc defense i skuteczność z kontry i może być finał:)
Reklama