UWAGA!

Jesień nad Kanałem
Fot. Sylwia Barchanowicz
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Nie za dużo widać jesieni :-)
  • NIewątpliwie to Twoje ciekawsze zdjęcie autorko. Tytuł jest jednak lekko "fałszywy" moim zdaniem. ALe dam Ci 5 pkt za starania i odwrócenie się tyłem plecami do katedry....... ;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    swiadek(2003-11-13)
  • a moim zdaniem "bylam na spacerze z chlopakiem i pstryknelam 150 zdjec"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    arctic(2003-11-13)
  • oj dzieciaku, dzieciaku... a skad pewnosc, ze zdjecie bylo zrobione cyfrowka.. ach ci "specjalisci"...
  • jesli chodzi o scislosc to nie 150 a 20... niektorzy gustuja w wysokiej rozdzielczosci,
  • jak jestes taki madry to czemu nie zamiescisz wlasnego, CIEKAWSZEGO zdjecia arctik, he?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zyczliwy(2003-11-14)
  • 'zyczliwy' ogladalem ostatnio mecz pilkarski polskiej reprezentacji i bardzo mi sie nie podobal (zreszta nie tylko mnie) wiec krytykowalem ale czy oznacza to ze powinienem sam zaczac grac w pilke? A Tobie jezeli nie podoba sie film to sam robisz inny lepszy? Pamietaj ze jak Bedziesz nastepnym razem w galerii obrazow to musza Ci sie podobac wszystkie obrazy bez wzgledu na Twoje odczucia bo .....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bon vivant(2003-11-14)
  • a) od razu widac ze to cyfra, b) kup sobie pamiec to bedziesz robil 150 w najlepszej jakosci. c) Fakt nie publikowania swoich zdjec nie odbiera mi prawa do krytyki d) takich krajobrazow to mam mnostwo ale uwazam ze nie sa na tyle dobre aby umieszczac je publicznie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    arctic(2003-11-14)
  • ps - mnostwo : aparat na poreczy, "drive" i krajobrazik co 2,6 sekundy (tak jest u mnie) :-)))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    arctic(2003-11-14)
  • nie wiem co ma wspólnego cyfrowy aparat (albo i nie) z pomysłem, odpowiednim czasem i miejscem na zrobienie fotki........Jeśli ktoś dostrzega jakąś analogie to niech mi ją wyjawi z łaski swojej......
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2003-11-14)
  • tak, oczywiscie robisz 1000 zdjec, 'wrzucasz' na komputer, przerabiasz, poprawiasz, dodajesz, zmieniasz etc. wybierasz jedno i publikujesz jesli sie nie podoba, to nastepne itd. Roznica jest taka ze, jak nie masz koreksu, kuwet, powiekszalnika, papierow (odpowiednich), wywolywacza, utrwalacza, odpowiednich obiektywow na powiekszalnik, filtrow, i innych potrzebnych dodatkow to mozesz publikowac tylko to co zostalo ujete w danej jednej chwili, i wywolane w 'punkcie', wiec jezeli miales szczescie i zdjecie jest ciekawe i interesujace to jestes artysta ale tylko 'jednorazowym'. Jeszcze lepsza metoda jest kadrowanie z video, napewno znajdzie sie jakies ciekawe ujecie ale czy bylo zamierzone? nie wiec przypadkowy artyzm.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bon vivant(2003-11-15)
  • Zdjęcia zrobione aparatem z matrycą zamiast filmu są inne niż zwykłym "analogowym" sprzętem. Jeżeli wcześniej ktoś dużo siedział przy zdjęciach pozna zdjęcie z "małpkowej cyfrówki" od razu. Wynika to z tego że aparaty cyfrowe mają dużo jeszcze nie rozwiązanych problemów, np. Abberacja Chroamtyczna, Artefakty, Efekt paralaksy, szumy. Kiedyś trzeba było zrobić sobie stanowisko aby wywołać zdjęcia. Teraz jest to już zbędne, efekty przy których się siedziało w ciemni teraz robi się programem graficznym. Podejście, że użytkownicy cyfrówek robią tysiące zdjęć dziennie jest trochę mylne. Osobiście kiedyś też robiłem "analogiem" na raz po 100 zdjęć, wywoływałem same negatywy i przez lupę sprawdzałem które zdjęcie jest odpowiednie i te właśnie wywoływałem. Z czasem zdjęć jest mniej, ponieważ człowiek już wie jak "fotografuje aparat" i zawczasu ustawi wszystko jak należy. Więc wiele nie różni analogową gwardie od cyfrowej.
Reklama