UWAGA!

Po żniwach (Wrzesień 2011)
Fot. Arek.Ł
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Albo coś przy obróbce było skopane, albo zwyczajnie filtr szary połówkowy zbyt głęboko wciśnięty, bo aż balot i trawa się cieniem okryły.
  • za mało naturalne w photoshopie każdy może zrobić cudo
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    lolka221(2011-09-13)
  • lolka221: Jakie cudo? To na pewno nie jest cudo. Jest bardzo słabym pstrykiem. I nie narzekaj na photoshopa, bo np RAW'a w nim możesz wywołać i wiele rzeczy poprawić, ale z głową. A nie wszystkie efekty które oglądasz są wynikiem ingerencji w programie graficznym. W fotografii używa się m. in. wielu filtrów dających Twój "efekt photoshopa" już na etapie wciskania spustu migawki.
  • Od Lolka : Nie powiedziałam, że to cudo. Nie gustuję w przecudaczonych zdjęciach, nie poprawiam też swoich w photoshopie. PO co kupujecie aparaty za pare tysięcy, skoro potem i tak wszystkie zdjęcia poprawiacie w programie? Dla mnie ktoś albo umie robić zdjęcia, umie korzystać ze swojego aparatu, albo nie. Też mogę swoje foty poprawić, tylko czy to bedzie świadczyło o tym, że jestem dobrym artystą? A przekolorowane zdjęcia są po prostu nienaturalne, a takie mi się nie podobają. pewnie kwestia gustu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Lolka201(2011-09-15)
  • bardzo fajne zdjęcie
  • .. .nie wiem co się stało ale nie ogarnąłeś tego światła Arku. Pozdr.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    (2011-09-15)MariuszM.
  • Wydaje mi się, że można było poczekać ze zrobieniem tego zdjęcia do trochę póżniejszej pory (wiem że to wywód czysto teoretyczny). Dodatkowo bym wyciął to drzewko po lewej stronie. Bawią mnie wywody na temat ingerencji programami w zdjęcia. Rzadko kiedy z matrycy wyjdzie super zdjęcie. Wystarczy, że aparat nie trafi z WB i juz po kolorach. Podobnie rzecz się ma z kadrowaniem. Zazwyczaj mamy z matrycy format 3x2.I co - kadrować czy nie. Najlepsi przyznają sie do dużej ingerencji programem w zdjęcia. Efekt finalny to suma wielu czynników - talentu, umiejetności fotograficznych, szczęścia, ograniczeń sprzetowych i znajomości oprogramowania (ja dopiero się uczę, co pewnie często widać). Gdybyśmy czekali na idelane zdjęcia wprost z aparatu to pewnie byśmy tu niczego nie oglądali.
  • Lolka, może cię to zdziwi a może nie, ale musisz sobie zdawać sprawę, że tzw cyfrowa ciemnia, czyli różnego typu programy którymi posługują się fotografujący sprzętem cyfrowym to nic innego jak przeniesienie różnych technik z fotografii i ciemni analogowej. Najlepsi fotografowie, którzy tworzą na kliszach często tak mocno ingerują w zapisany na nich obraz, stosując różne techniki wywoływania i inne zabiegi, że nie jest on tym, co zostało "na surowo" zarejestrowane na błonie filmowej. Możesz wierzyć lub nie, jeśli jesteś zainteresowana, to polecam ci wspaniale napisaną książkę pana Mroczka "Książka o fotografowaniu". Można się wiele dowiedzieć, nauczyć, i zrozumieć pewne rzeczy. Możesz mieć najlepszy aparat na świecie, i czekać na idealne zdjęcie całe życie, możesz mieć też małpkę i regularnie robić nią ciekawe fotki. Bo nie wystarczy talent i sprzęt, zawsze jest coś co trzeba poprawić i warto nauczyć się choć podstawowej obsługi programu graficznego. Sam się uczę, choć mam bardzo mało czasu na pstrykanie ostatnimi czasy. Zapewniam Cię jednak, że warto.
  • Akademia FM. Czy wy sami się podkręcacie? Tej foty nie powinno tu być
  • z góry przepraszam za słownictwo ale już zdzierżyć nie mogę. .. Ja pier**** znowu snopki.
Reklama