UWAGA!

Zamknij Zamknij
Quo vadis. A kiedyś w drodze do Tolkmicka w okienku widać było dróżnika lub dróżniczke z chorągiewką w ręku
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • @Jak zwał, tak zwał -- nie wiem jak długo byś prowadził interes jeżdżąc dla przykładu autobusem, i wożąc za każdym kursem 5 pasażerów. Ty i twój bus to jedno a tam dochodzą jeszcze dyżurni ruchu wykonawczy i nastawniczowie i cała reszta utrzymania taboru.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    1
    .,.,.,(2024-05-05)
  • @.,.,., - W tamtych czasach to na topie było mieć swoje cztery kółka i dlatego ludzie do Elbląga dojeżdżali swoimi fiatami, polonezami, Fordami z każdej zapyziałej dziury powiatu. A teraz gdy paliwo drogie i miejsc parkingowych brak a do tego korki na drogach i ulicach miast (bo aut jest w bród) to ludzie chcieli by mieć alternatywny transport np. Szynowy. Rolski też nie przetrwał
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    5
    Rychu79(2024-05-05)
  • @.,.,., - Jeżdżacy ''dla przykładu autobusem '' czyli chyba ich kierowcy ? pracują na liniach gdzie wożą nawet jednego lub dwóch pasażerów, w firmach które otrzymują dotacje, bo w połączeniach gminnych czy powiatowych nie chodzi o biznes tylko o skomunikowanie miejscowych którzy jakoś musza sie przemieszczać. Kolej też jest dotowana, ale to szerszy temat, a nadzalewówka to akurat widze tu przyszłość w związku z przeładunkami chociażby, a i pasażersko turystyczne połączenia dałyby radę. Najlepiej wszystko pozamykać, albo nie budować. O to chodzi ?
Redakcja nie odpowiada za treść i formę zamieszczonych powyżej wypowiedzi.
Reklama