Są młodzi, ambitni i pełni pomysłów na rozwój własnych firm. Dzięki projektowi „Mentor”, prowadzonemu przez Elbląską Izbę Gospodarczą i Powiatowy Urząd Pracy, zyskali nie tylko fundusze na rozpoczęcie biznesu, ale też pomoc doświadczonych przedsiębiorców. Poznajcie Konrada Lateckiego z Lex Management, który chce zajmować się między innymi wizualizacją mieszkań oferowanych do sprzedaży.
- Dlaczego zdecydował się Pan na założenie działalności gospodarczej, a nie pracę na etacie?
Uważam, że najlepiej jest być swoim własnym szefem i realizować swoje własne pomysły. A mam kilka pomysłów w różnych dziedzinach i dzięki własnej działalności mogę je wykonywać.
- Chce Pan kojarzyć biura pośrednictwa pracy z agencjami nieruchomościami. Po co?
W celu zachowania komfortu pracowników, którzy są daleko od domu – bo są np. z Ukrainy. Jedną rzeczy, którymi się zajmuję, jest zapewnianie pracownikom mieszkań na wynajem we współpracy z biurami nieruchomości. Czyli kojarzę potrzeby biura pośrednictwa pracy z agencjami nieruchomości. Łącze potrzeby kilku osób i każdy, łącznie ze mną, na tym korzysta.
- Pana klientami są raczej biura nieruchomości czy raczej agencje pracy?
- Obecnie jest to współpraca pomiędzy jedną agencją pracy i kilkoma biurami nieruchomości. Natomiast docelowo mam nadzieję, że będzie tego więcej. Moja działalność gospodarcza jest wielowątkowa, zajmuję się też nowymi technologiami.
- Gdzie Pan chce prowadzić działalność? To będzie Elbląg czy jednak większy zasięg?
- Bardzo bym chciał, aby był to teren Elbląga. Na razie będę działał w naszym mieście i Trójmieście. Na razie niestety na rynku elbląskim nie mogę za wiele zaproponować, nie mam też takiego rozeznania. W Trójmieście jest to na pewno łatwiejsze. Ale będę próbował rozszerzyć swoją działalność na Elbląg.
- Duży jest popyt na takie usługi?
- Jest, na chwilę obecną przeżywamy kryzys imigracyjny. Nie mówię tutaj o imigrantach przybywających do Unii Europejskiej z południa, ale mówię o emigracji zarobkowej z Ukrainy do Polski. Według różnych statystyk w Polsce ponoć pracuje milion Ukraińców wykonujących bardzo różne zawody. Polacy, którzy wykonywali te prace, wyjechali na zachód. To głównie prace fizyczne. Moim klientem jest np. Stocznia Gdańska, która potrzebuje malarzy, piaskarzy, spawaczy. To są zawody, które Polacy wykonują za granicą. Wobec czego popyt jest duży i będzie rósł. Do Polski przybywa coraz więcej sezonowych pracowników. Sezonowych, bo Polska ma taką umowę z Ukrainą, że Ukraińcy na wizie pracowniczej mogą legalnie pracować tylko pół roku. W związku z tym po sześciu miesiącach pracy wracają do swojego kraju, a do Polski przyjeżdżają za kolejne pół roku.
- Planuje Pan kampanię promocyjną swojej działalności?
- Nie potrzebuję kampanii promocyjnej, ponieważ swoje usługi kieruję bezpośrednio do agencji pracy i do biur nieruchomości. Zwykły człowiek nie do końca jest zainteresowany moją działalnością. Staram się poszerzać kontakty z osobami decyzyjnymi w biurach nieruchomości i agencjach pracy.
Słyszałem, że wkrótce zamierza Pan wprowadzić do swojej oferty wirtualną prezentację mieszkań...
Usługa ma być gotowa mniej więcej w połowie lipca. To będzie wizualizacja mieszkań w technologii wirtualnej rzeczywistości. Klient, który będzie chciał kupić lub wynająć mieszkanie, nie będzie musiał jeździć po kilkunastu lokalizacjach, tylko obejrzy je sobie wirtualnie przez okulary. Dzięki zrobionej przeze mnie prezentacji i kamerom 360 stopni będę w stanie przenieść mieszkanie na ekran wyświetlacza. Będę mógł zaprezentować klientowi kilkanaście mieszkań. Fizycznie pojedzie tylko do kilku, które mu się najbardziej spodobały.
- To jest kosztowny biznes do prowadzenia?
Jest to kwestia technologiczna, a technologia jak wiadomo kosztuje. Na szczęście są takie dotacje dla przedsiębiorców jak „Mentor”, dzięki którym mogę wydać pieniądze na najbardziej potrzebne rzeczy.
- Zdecydował się Pan na złożenie wniosku w programie Elbląskiej Izby Gospodarczej i Powiatowego Urzędu Pracy „Mentor”. Do czego potrzebny jest Panu mentor?
- Jak już wspomniałem , zajmuję się kilkoma różnymi rzeczami. Świadczę usługi dla różnego rodzaju klientów i bardzo przyda mi się opinia osoby, której będzie można zapytać o zdanie, która będzie mogła podzielić się doświadczeniem, która będzie chciała pomóc w taki, czy inny sposób. Mentor jest osobą, która od wielu lat działa w biznesie, zna realia, zna plany biznesowe, wie, co może się nie udać. Może wiele podpowiedzieć.
- Taki program jest Pana zdaniem potrzebny?
Mnie się udało. Są ludzie, którym się nie udało. Jest wielu osób, które nie wiedzą o takich programach i z nich nie korzystają. Uważam, że gdyby opodatkowanie przedsiębiorcy było zdecydowanie niższe na początku działalność, gdybyśmy mieli szerszy dostęp do kredytowania, to nie wiem czy wtedy bym powiedział, że taki program jest potrzebny. W momencie, gdy państwo zdziera z nas każde możliwe pieniądze ,uważam, że jest bardzo potrzebny.
- Dziękuję i życzę powodzenia.
Program "Mentor " jest organizowany przez Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu i Elbląską Izbę Gospodarczą
Uważam, że najlepiej jest być swoim własnym szefem i realizować swoje własne pomysły. A mam kilka pomysłów w różnych dziedzinach i dzięki własnej działalności mogę je wykonywać.
- Chce Pan kojarzyć biura pośrednictwa pracy z agencjami nieruchomościami. Po co?
W celu zachowania komfortu pracowników, którzy są daleko od domu – bo są np. z Ukrainy. Jedną rzeczy, którymi się zajmuję, jest zapewnianie pracownikom mieszkań na wynajem we współpracy z biurami nieruchomości. Czyli kojarzę potrzeby biura pośrednictwa pracy z agencjami nieruchomości. Łącze potrzeby kilku osób i każdy, łącznie ze mną, na tym korzysta.
- Pana klientami są raczej biura nieruchomości czy raczej agencje pracy?
- Obecnie jest to współpraca pomiędzy jedną agencją pracy i kilkoma biurami nieruchomości. Natomiast docelowo mam nadzieję, że będzie tego więcej. Moja działalność gospodarcza jest wielowątkowa, zajmuję się też nowymi technologiami.
- Gdzie Pan chce prowadzić działalność? To będzie Elbląg czy jednak większy zasięg?
- Bardzo bym chciał, aby był to teren Elbląga. Na razie będę działał w naszym mieście i Trójmieście. Na razie niestety na rynku elbląskim nie mogę za wiele zaproponować, nie mam też takiego rozeznania. W Trójmieście jest to na pewno łatwiejsze. Ale będę próbował rozszerzyć swoją działalność na Elbląg.
- Duży jest popyt na takie usługi?
- Jest, na chwilę obecną przeżywamy kryzys imigracyjny. Nie mówię tutaj o imigrantach przybywających do Unii Europejskiej z południa, ale mówię o emigracji zarobkowej z Ukrainy do Polski. Według różnych statystyk w Polsce ponoć pracuje milion Ukraińców wykonujących bardzo różne zawody. Polacy, którzy wykonywali te prace, wyjechali na zachód. To głównie prace fizyczne. Moim klientem jest np. Stocznia Gdańska, która potrzebuje malarzy, piaskarzy, spawaczy. To są zawody, które Polacy wykonują za granicą. Wobec czego popyt jest duży i będzie rósł. Do Polski przybywa coraz więcej sezonowych pracowników. Sezonowych, bo Polska ma taką umowę z Ukrainą, że Ukraińcy na wizie pracowniczej mogą legalnie pracować tylko pół roku. W związku z tym po sześciu miesiącach pracy wracają do swojego kraju, a do Polski przyjeżdżają za kolejne pół roku.
- Planuje Pan kampanię promocyjną swojej działalności?
- Nie potrzebuję kampanii promocyjnej, ponieważ swoje usługi kieruję bezpośrednio do agencji pracy i do biur nieruchomości. Zwykły człowiek nie do końca jest zainteresowany moją działalnością. Staram się poszerzać kontakty z osobami decyzyjnymi w biurach nieruchomości i agencjach pracy.
Słyszałem, że wkrótce zamierza Pan wprowadzić do swojej oferty wirtualną prezentację mieszkań...
Usługa ma być gotowa mniej więcej w połowie lipca. To będzie wizualizacja mieszkań w technologii wirtualnej rzeczywistości. Klient, który będzie chciał kupić lub wynająć mieszkanie, nie będzie musiał jeździć po kilkunastu lokalizacjach, tylko obejrzy je sobie wirtualnie przez okulary. Dzięki zrobionej przeze mnie prezentacji i kamerom 360 stopni będę w stanie przenieść mieszkanie na ekran wyświetlacza. Będę mógł zaprezentować klientowi kilkanaście mieszkań. Fizycznie pojedzie tylko do kilku, które mu się najbardziej spodobały.
- To jest kosztowny biznes do prowadzenia?
Jest to kwestia technologiczna, a technologia jak wiadomo kosztuje. Na szczęście są takie dotacje dla przedsiębiorców jak „Mentor”, dzięki którym mogę wydać pieniądze na najbardziej potrzebne rzeczy.
- Zdecydował się Pan na złożenie wniosku w programie Elbląskiej Izby Gospodarczej i Powiatowego Urzędu Pracy „Mentor”. Do czego potrzebny jest Panu mentor?
- Jak już wspomniałem , zajmuję się kilkoma różnymi rzeczami. Świadczę usługi dla różnego rodzaju klientów i bardzo przyda mi się opinia osoby, której będzie można zapytać o zdanie, która będzie mogła podzielić się doświadczeniem, która będzie chciała pomóc w taki, czy inny sposób. Mentor jest osobą, która od wielu lat działa w biznesie, zna realia, zna plany biznesowe, wie, co może się nie udać. Może wiele podpowiedzieć.
- Taki program jest Pana zdaniem potrzebny?
Mnie się udało. Są ludzie, którym się nie udało. Jest wielu osób, które nie wiedzą o takich programach i z nich nie korzystają. Uważam, że gdyby opodatkowanie przedsiębiorcy było zdecydowanie niższe na początku działalność, gdybyśmy mieli szerszy dostęp do kredytowania, to nie wiem czy wtedy bym powiedział, że taki program jest potrzebny. W momencie, gdy państwo zdziera z nas każde możliwe pieniądze ,uważam, że jest bardzo potrzebny.
- Dziękuję i życzę powodzenia.
Program "Mentor " jest organizowany przez Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu i Elbląską Izbę Gospodarczą
Sebastian Malicki