UWAGA!

Certyfikaty energetyczne weszły w życie

Od 1 stycznia świadectwo energetyczne powinien mieć każdy nowo wznoszony budynek. Koszty wystawienia certyfikatu wynoszą od jednego do kilku tysięcy złotych, co z pewnością znajdzie swoje odzwierciedlenie w cenie mieszkania lub wynajmu biura. Świadectwa obowiązywać będą przez 10 lat od daty wystawienia, po tym okresie trzeba będzie je przedłużyć.

Dyrektywę Unii Europejskiej wprowadza nowelizacja ustawy Prawo Budowlanej z 19 września 2007 r. (Dz. U. 2007 nr 191 poz. 1373). Zgodnie z ustawą, wszystkie nowo powstające oddawane do użytku budynki lub lokale podlegające zbyciu lub wynajmowi podlegają certyfikacji. Oznacza to, że każdy taki budynek lub lokal musi posiadać świadectwo charakterystyki energetycznej (certyfikat), określający wielkość energii wyrażoną w kWh/m2/rok niezbędną do zaspokojenia różnych potrzeb związanych z użytkowaniem. Każdy notariusz w trakcie podpisywania umowy notarialnej dotyczącej kupna lub sprzedaży nieruchomości będzie wymagał kopii certyfikatu energetycznego nieruchomości. Za certyfikaty zapłacić muszą właściciele nieruchomości. Osoba, która bez certyfikatu sprzeda lub wynajmie mieszkanie bądź dom, zapłaci grzywnę.
     Dyrektywa nie dotyczy jedynie obiektów objętych ochroną konserwatorską, kultem religijnym, czasowym użytkowaniem oraz budynków wolnostojących o powierzchni do 50 m2.
     Świadectwo energetyczne (inaczej certyfikat energetyczny) jest sporządzane na podstawie oceny energetycznej, polegającej na określeniu zintegrowanej charakterystyki energetycznej, na podstawie której następuje przyporządkowanie budynkowi klasy energetycznej (A, B, C, D, E, F ). Podstawą do sporządzenia zintegrowanej charakterystyki jest wyznaczana w wyniku inwentaryzacji charakterystyka energetyczna budynku określona w projekcie budowlanym lub dla budynku istniejącego, jeśli brak jest dla niego dokumentacji projektowej. Charakterystyka energetyczna jest to zbiór danych i wskaźników energetycznych budynku dotyczących obliczeniowego zapotrzebowania budynku na energię na cele centralnego ogrzewania, ciepłej wody użytkowej, wentylacji i klimatyzacji, a w przypadku budynku użyteczności publicznej także oświetlenia. Certyfikat energetyczny określać ma dokładnie, jakie koszty ogrzewania ponosić będzie przyszły właściciel domu, mieszkania lub najemca biura.
     Świadectwa energetycznego dla konkretnego budynku nie może przygotowywać jego projektant, kierownik budowy, zarządzający tym budynkiem, a także jego właściciel. Według nowelizacji Ustawy Prawo Budowlane, wykonywać takie świadectwa mogą osoby, które ukończyły studia magisterskie i posiadają uprawnienia budowlane do projektowania w specjalności architektonicznej, konstrukcyjno-budowlanej lub instalacyjnej; osoby, które ukończyły studia magisterskie dowolnej specjalności i ukończyły specjalny kurs certyfikacji i zdały państwowy egzamin organizowany przez ministra infrastruktury, jak również osoby, które ukończyły studia magisterskie dowolnej specjalności i ukończyły studia podyplomowe na kierunkach: architektura, budownictwo, inżynieria środowiska, energetyka lub pokrewne w zakresie audytu energetycznego na potrzeby termomodernizacji oraz oceny energetycznej budynków.
mk

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Taaa, komuś napędzają kieszeń. Takie artykuły też. Rzetelność dziennikarska nakazywałaby zapoznać się choćby z tekstem Ustawy Prawo Budowlane i poinformować czytelników o tym, że brak świadectw energetycznych nie skutkuje żadnymi sankcjami. Czy autor artykułu zechce wskazać przepis, na podstawie którego notariusz będzie żądał świadectwa ? Żaden przepis nie stoi na przeszkodzie zbycia lub wynajmu lokalu bądź budynku nie posiadającego świadectwa. Przepis na dzień dobry jest na dobrą sprawę martwy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rapaport_XXL(2009-01-02)
  • DO przedmówcy, chciałem to samo napisać. MARTWY PRZEPIS!!!!!
  • Certyfikat będzie droższy niż samo docieplenie. Brukselę na taczkę na pingwiny
  • na taczkę i na pingwiny. Przepraszam.
  • Jaka władza takie prawo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    seniorek(2009-01-02)
  • Niech ten rzad pomysłi o biednych ludziach i o małych przedsiębiorstwach żeby im jakos pomóc tylko nie tak jak w Elblagu pomogli zakładom miesnym. W Zakłady Miesne wpompowali całą kasę z placu po starych zakładach 10 milionów plus kredyt 4 miliony nie licze prywatnych udziałowców po bańce. Sprzedali za 3.5 miliona to zrobili interes życia. Chceż zobaczyć cuda Tuska to jedz do Póltuska.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Obserwer(2009-01-02)
  • Te certyfiakty to są potrzebne żeby jakimś pseudo fachowcom kasę nabijac. Kazdy głupi wie że jak docieplony budynek i nowoczesna intalacja grzewcza oraz rachunki do wglądu to sam bede wiedział co i jak.
  • Jak bym nie mieszkał w Polsce, to bym pomyślał, że takie świadectwo to przydatna rzecz. .. .ale mieszkam tu. A co do cudów Tuska, to chciałbym zauważyć, że przepis ten jest dziełem poprzedniej ekipy rządzącej (się)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Krystus(2009-01-03)
  • Czy to jest ten CUD TUSKA?
  • Autor opracowania nie dolożył starannosci i wypocił bubel, którym nieźle zamieszał. Już pierwsze komentarze potwierdzaja bieżącą nieznajomość tematu przez autora, ktory, poza wprowadzaniem w błąd czytelnika w sprawie notariuszy, podaje np; klasy energetyczne / takie stosowane sa w innych krajach Europy /, natomiast w Polsce na świadectwie charakterystyki energetycznej / taka jest prawidłowa nazwa tego dokumentu / jest wskażnik suwakowy. Autor, wskazując na Dyrektywe unijna nie wskazał na cele z niej wynikajace, ktore jak widac po komentarzach nie będą tym bardziej zrozumiałe po tak przedstawionej informacji.
  • Do xxyz. Komentatorzy piszą sobie o czym chcą, bo takie ich prawo i bynajmniej nie oznacza to, że nie rozumieją o czym jest artykuł. Na marginesie autor/autorka informuje, że są to "świadectwa charakterystyki energetycznej (certyfikat)". Cel też jest jasny-żeby kazdy wiedział, jakie są koszty utrzymania lokalu, który chce zakupić zainteresowana osoba. To, że osoby upoważnione do wystawiania świadectw (certyfikatów) zarobią niezłą kasę-to też oczywiste. I to, że znowu za to zapłaci każdy "Kowalski"- też oczywiste. Zatem wiecej wiary w intelekt osób czytających i komentujących. :-) Mietek
  • Super certyfikat za kopertę. A jak co, to wystawca też człowiek, może się "pomylić"
Reklama