Dyrektor Portu Morskiego w Elblągu Arkadiusz Zgliński liczy, że od lat zapowiadana budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną dojdzie do skutku. - Projekt ten nie tylko stworzy warunki do wykorzystania potencjału elbląskiego portu, ale i do rozwoju innych portów nadzalewowych w zakresie wymiany turystycznej i transportowej – podkreśla. Podczas wczorajszego (22 lutego) posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w Gdyni zapowiedziano uruchomienie kanału na rok 2022.
Wczoraj w Gdyni Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej potwierdził wolę rządu, by zbudować kanał przez Mierzeję Wiślaną. Najbardziej prawdopodobnym miejscem wykonania „przekopu” będzie Nowy Świat. Kanał będzie miał 5 m głębokości i 1100 m długości. Od niego do rzeki Elbląg będzie zbudowany tor wodny o długości ponad 9 km. Koszt całego przedsięwzięcia szacuje się na 656 mln zł. Realnym terminem oddania kanału przez Mierzeję jest rok 2022.
- Otwarcie się elbląskiego portu, a także portów nadzalewowych na kraje Europy Zachodniej, również na Skandynawię czy to w zakresie transportu towarowego, czy w zakresie rozwoju turystyki ogólnopojętej – tak o znaczeniu kanału żeglugowego przez Mierzeję mówi dyrektor Portu Morskiego w Elblągu Arkadiusz Zgliński i na poparcie swoich słów podaje: - Obecny potencjał elbląskiego portu w zakresie przeładunków waha się od miliona do półtora miliona ton rocznie. W momencie realizacji projektu budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską potencjał ten wzrośnie do 3,5 miliona ton rocznie.
- Na pewno nie dołączymy do portów o podstawowych znaczeniu dla gospodarki państwa - realnie określa znaczenie kierowanej przez siebie jednostki Arkadiusz Zgliński. - Natomiast wykorzystamy potencjał istniejący, zwiększymy ten potencjał, a z tym wiążą się nowe miejsca pracy. Zostanie wykorzystany potencjał Zalewu Wiślanego w zakresie transportu towarów, jak również wzrostu turystyki, a przypomnę, jest to obszar dość atrakcyjny turystycznie. Mamy unikatowy system pochylni na Kanale Elbląskim w kierunku Pojezierza Iławskiego.
Czy wczorajsze posiedzenie komisji przyniosło konkrety?
- Obecnie projekt budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną jest projektem priorytetowym dla nowego ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, ale i dla rządu RP – stwierdza Arkadiusz Zgliński. - Projekt ten nie tylko stworzy warunki do wykorzystania potencjału elbląskiego portu, ale i do rozwoju innych portów nadzalewowych w zakresie wymiany turystycznej i transportowej. Poza tym - dodaje - kanał ten będzie stanowił istotny element zapewnienia bezpieczeństwa portów RP, na wypadek wystąpienia stanów nadzwyczajnych.
Nie padły jednak wiążące deklaracje, nie podpisano strategicznych dokumentów.
- Jak każde posiedzenie komisji - to również było protokołowane. Można było zgłaszać uwagi i wnioski, takie jak ten zgłoszony przez zarząd Portu Morskiego w Elblągu mówiący o konieczności zachowania infrastruktury kolejowej nadzalewowej. Będzie nam potrzebne takie zaplecze przy budowie kolejnych terminali przeładunkowych - wyjaśnia dyrektor Zgliński i podsumowuje wczorajsze spotkanie komisji: - Na obecnym etapie są to najbardziej zaawansowane rozmowy i deklaracje rządu polskiego i samego ministerstwa.
- Otwarcie się elbląskiego portu, a także portów nadzalewowych na kraje Europy Zachodniej, również na Skandynawię czy to w zakresie transportu towarowego, czy w zakresie rozwoju turystyki ogólnopojętej – tak o znaczeniu kanału żeglugowego przez Mierzeję mówi dyrektor Portu Morskiego w Elblągu Arkadiusz Zgliński i na poparcie swoich słów podaje: - Obecny potencjał elbląskiego portu w zakresie przeładunków waha się od miliona do półtora miliona ton rocznie. W momencie realizacji projektu budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską potencjał ten wzrośnie do 3,5 miliona ton rocznie.
- Na pewno nie dołączymy do portów o podstawowych znaczeniu dla gospodarki państwa - realnie określa znaczenie kierowanej przez siebie jednostki Arkadiusz Zgliński. - Natomiast wykorzystamy potencjał istniejący, zwiększymy ten potencjał, a z tym wiążą się nowe miejsca pracy. Zostanie wykorzystany potencjał Zalewu Wiślanego w zakresie transportu towarów, jak również wzrostu turystyki, a przypomnę, jest to obszar dość atrakcyjny turystycznie. Mamy unikatowy system pochylni na Kanale Elbląskim w kierunku Pojezierza Iławskiego.
Czy wczorajsze posiedzenie komisji przyniosło konkrety?
- Obecnie projekt budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną jest projektem priorytetowym dla nowego ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, ale i dla rządu RP – stwierdza Arkadiusz Zgliński. - Projekt ten nie tylko stworzy warunki do wykorzystania potencjału elbląskiego portu, ale i do rozwoju innych portów nadzalewowych w zakresie wymiany turystycznej i transportowej. Poza tym - dodaje - kanał ten będzie stanowił istotny element zapewnienia bezpieczeństwa portów RP, na wypadek wystąpienia stanów nadzwyczajnych.
Nie padły jednak wiążące deklaracje, nie podpisano strategicznych dokumentów.
- Jak każde posiedzenie komisji - to również było protokołowane. Można było zgłaszać uwagi i wnioski, takie jak ten zgłoszony przez zarząd Portu Morskiego w Elblągu mówiący o konieczności zachowania infrastruktury kolejowej nadzalewowej. Będzie nam potrzebne takie zaplecze przy budowie kolejnych terminali przeładunkowych - wyjaśnia dyrektor Zgliński i podsumowuje wczorajsze spotkanie komisji: - Na obecnym etapie są to najbardziej zaawansowane rozmowy i deklaracje rządu polskiego i samego ministerstwa.
A