Nie będzie dodatkowych mieszkań w nowo budowanym bloku przy ul. Donimirskich. Ani dodatkowych miejsc parkingowych, ani drogi dojazdowej do Browarnej, którą obiecał zbudować inwestor. Radni nie zgodzili się na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego w tej dzielnicy Elbląga, bo inwestycja poróżniła okolicznych mieszkańców.
O budowie przy ul. Donimirskich pisaliśmy kilkakrotnie, ostatnio tuż przed sesją Rady Miejskiej. Inwestor, który stawia budynek, w zamian za zgodę miasta i mieszkańców na dobudowanie 17 mieszkań i wyprostowanie dachu, obiecywał zbudować za 300 tysięcy złotych około 100-metrowy odcinek ulicy, która połączyłaby Donimirskich z Browarną, odciążając ruch samochodowy w tej dzielnicy miasta.
Za budową drogi opowiedziało się kilka miesięcy temu 600 mieszkańców, którzy podpisali petycję w tej sprawie. Gdy się jednak okazało, że droga ma powstać w zamian za dobudowanie mieszkań w nowym bloku i parkingów przed nim, ponad sto osób podpisało się pod protestem przeciwko zmianom. - Miasto kupczy z inwestorem – zarzucali władzom mieszkańcy.
By zmiany były możliwe, Rada Miejska powinna przegłosować uchwałę o przystąpieniu do nowelizacji planu zagospodarowania przestrzennego przy ul. Donimirskich. Projekt tej uchwały znalazł się początkowo w programie ostatniej sesji, ale ostatecznie radni się nim nie zajęli.
- W zamian zgłosimy do projektu budżetu na 2015 rok, by to miasto wybudowało tę drogę, bo powinno być zadanie samorządu – mówił w imieniu klubu radnych SLD radny Ryszard Klim.
Za budową drogi opowiedziało się kilka miesięcy temu 600 mieszkańców, którzy podpisali petycję w tej sprawie. Gdy się jednak okazało, że droga ma powstać w zamian za dobudowanie mieszkań w nowym bloku i parkingów przed nim, ponad sto osób podpisało się pod protestem przeciwko zmianom. - Miasto kupczy z inwestorem – zarzucali władzom mieszkańcy.
By zmiany były możliwe, Rada Miejska powinna przegłosować uchwałę o przystąpieniu do nowelizacji planu zagospodarowania przestrzennego przy ul. Donimirskich. Projekt tej uchwały znalazł się początkowo w programie ostatniej sesji, ale ostatecznie radni się nim nie zajęli.
- W zamian zgłosimy do projektu budżetu na 2015 rok, by to miasto wybudowało tę drogę, bo powinno być zadanie samorządu – mówił w imieniu klubu radnych SLD radny Ryszard Klim.
RG