Drogowy zawrót głowy

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Dodawanie opinii

A moim zdaniem... (wybrany wątek)

Mnie od lat dziwi jedna rzecz, niemal niezmienna - jak to jest, że u nas po zimie, która miewa (obecnie) po parę stopni mrozu zakleja się dziury CO ROKU, a w takiej np. Szwecji czy innej Norwegii jakoś NIE trzeba tego robić, przy o wiele większych mrozach. Przed lat, gdy zimy bywały z prawdziwego zdarzenia, też w Skandynawii drogi były w dobrym stanie i nikt ich z każda wiosną nie musiał "łatać". Może ktos mądry mi to wytłumaczy, że TAM potrafią, a u nas się nie da. ..

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

26
1

BlondynkazElbląga(2018-02-20)
chodzi o jakosc materiałów z których zostały te drogi zrobione

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

4
0

asan(2018-02-20)
W skandynawi dróg się nie sypie solą czy innymi bzdurami, nawet nie wszystkie się odśnieża, ale zimowe opony to obowiązek, jazda na oponach z kolcami nie jest zabroniona, a są drogi gdzie zaleca się łańcuchy.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

6
1

(2018-02-20)
@BlondynkazElbląga - Blondynko bo w Szwecji po pierwsze nie ma tak częstych cyklów zamarzania i odmarzania. Może nie wiesz, ale woda podczas zamarzania zwiększa swoją objętość i jak wejdzie w szczelinę po prostu rozsada asfalt od środka. A po drugie jakość wykonania. .. Jeśli wylewa się asfalt w listopadzie czy grudniu ( Legionów, Niepodległości, ) to zimny asfalt nie jest tak dobrze zageszczony przez walce i ma pory. .. A jak pory to wchodzi woda zamarza i rozsadza. .. To tak pokrótce

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

5
1

elblagpieknemiasto(2018-02-20)
Ależ da. Tu chodzi o pranie pieniędzy. Droga raz dobrze zrobiona, tzn. taka na którą już nie ma budżetu do wydania, to i nie można zrobić machlojki. Piszą kosztorys 2x większy niz wydadzą na łatanie i to 2x do roku i już są zarobieni

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

2
0

Ogarnięty(2018-02-21)

Reklama

UWAGA!

W formularzu stwierdzono błędy!