Do 21 sierpnia mogą zgłaszać się firmy, które chciałyby wykonać tunel pod przejazdem przez tory kolejowe na ul. Lotniczej. To druga próba znalezienia wykonawcy. Rowerzyści nadal będą „skazani” na przejazd wiaduktem.
- Przejście pod torami w ciągu ulicy Lotniczej będzie przeznaczone dla pieszych. Dla rowerzystów będzie ścieżka na wiadukcie – mówił Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga w kwietniu tego roku.
W pierwszym przetargu nie udało się znaleźć wykonawcy. Jedyny chętny wycenił swoją prace na 13 mln – dużo, za dużo jak na miejskie możliwości. Urzędnicy byli przygotowani na wydanie 5,2 mln zł.
Ogłoszono drugi przetarg. W projekcie tunelu stwierdzono możliwość poruszania się rowerem. Pod warunkiem, że rowerzysta będzie na tyle zdeterminowany, że zdecyduje się wjechać (a raczej wejść) do tunelu. W projekcie stwierdzono wyraźnie, że: „Funkcją przejścia podziemnego [jest – red.] komunikacja pieszych i rowerzystów w ciągu ul. Lotniczej – bezkolizyjne przejście pod torami kolejowymi linii kolejowej nr 204.” I jak to wygląda w praktyce? Rowerem będzie można zjechać wybetonowaną obok schodów rampą. Długość schodów wraz z wybetonowaną rampą dla rowerów wynosi ok. 10 metrów z każdej strony. Jak zapowiedział Janusz Nowak, na kwietniowej konferencji prasowej, rowerzyści mają jeździć po ścieżce rowerowej na wiadukcie – obok samochodów.
W ramach inwestycji zostanie zlikwidowany przejazd przez tory kolejowe na ul. Lotniczej. W zamian powstanie tunel o konstrukcji żelbetowej pod torami w ciągu ul. Lotniczej, wykonawca przebuduje układ drogowy w sąsiedztwie inwestycji, powstanie także nowa kanalizacja deszczowa i oświetlenie. Przebudowa czeka istniejącą w tym miejscu sieć wodociągową, gazową i teletechniczną. Osoby niepełnosprawne będą mogły korzystać z dwóch zamontowanych wind. Sam tunel ma być wykończony płytkami gresowymi. Podczas inwestycji czasowo będą wyłączone z ruchu poszczególne tory kolejowe. Czy odbije się to na rozkładzie jazdy pociągów – jeszcze nie wiadomo.
Inwestycja ma być gotowa w ciągu dziewięciu miesięcy po podpisaniu umowy. Kto i za ile podejmie się wykonania tej inwestycji dowiemy się 21 sierpnia. Urzędnicy szacują koszt budowy na 6,1 mln zł. W pierwszym przetargu chcieli wydać na tę inwestycję 5,2 mln zł. Do inwestycji dołoży się też PKP PLK kwotą 1,5 mln zł.
W pierwszym przetargu nie udało się znaleźć wykonawcy. Jedyny chętny wycenił swoją prace na 13 mln – dużo, za dużo jak na miejskie możliwości. Urzędnicy byli przygotowani na wydanie 5,2 mln zł.
Ogłoszono drugi przetarg. W projekcie tunelu stwierdzono możliwość poruszania się rowerem. Pod warunkiem, że rowerzysta będzie na tyle zdeterminowany, że zdecyduje się wjechać (a raczej wejść) do tunelu. W projekcie stwierdzono wyraźnie, że: „Funkcją przejścia podziemnego [jest – red.] komunikacja pieszych i rowerzystów w ciągu ul. Lotniczej – bezkolizyjne przejście pod torami kolejowymi linii kolejowej nr 204.” I jak to wygląda w praktyce? Rowerem będzie można zjechać wybetonowaną obok schodów rampą. Długość schodów wraz z wybetonowaną rampą dla rowerów wynosi ok. 10 metrów z każdej strony. Jak zapowiedział Janusz Nowak, na kwietniowej konferencji prasowej, rowerzyści mają jeździć po ścieżce rowerowej na wiadukcie – obok samochodów.
W ramach inwestycji zostanie zlikwidowany przejazd przez tory kolejowe na ul. Lotniczej. W zamian powstanie tunel o konstrukcji żelbetowej pod torami w ciągu ul. Lotniczej, wykonawca przebuduje układ drogowy w sąsiedztwie inwestycji, powstanie także nowa kanalizacja deszczowa i oświetlenie. Przebudowa czeka istniejącą w tym miejscu sieć wodociągową, gazową i teletechniczną. Osoby niepełnosprawne będą mogły korzystać z dwóch zamontowanych wind. Sam tunel ma być wykończony płytkami gresowymi. Podczas inwestycji czasowo będą wyłączone z ruchu poszczególne tory kolejowe. Czy odbije się to na rozkładzie jazdy pociągów – jeszcze nie wiadomo.
Inwestycja ma być gotowa w ciągu dziewięciu miesięcy po podpisaniu umowy. Kto i za ile podejmie się wykonania tej inwestycji dowiemy się 21 sierpnia. Urzędnicy szacują koszt budowy na 6,1 mln zł. W pierwszym przetargu chcieli wydać na tę inwestycję 5,2 mln zł. Do inwestycji dołoży się też PKP PLK kwotą 1,5 mln zł.
Sebastian Malicki