Nawet 100 tysięcy złotych może kosztować strategia rozwoju elektromobilności, którą chcą przygotować władze miasta. Dokument ma być w stu procentach dofinansowany z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zgodę na ubieganie się o te środki przez prezydenta muszą wyrazić radni na najbliższej sesji.
Po co Elblągowi strategia rozwoju elektromobilności? Dokument ma określić m.in. potrzeby miasta i źródła finansowania inwestycji, które dotyczą np. wprowadzania w przyszłości elektrycznych pojazdów w komunikacji miejskiej czy w samorządowych instytucjach, promowania tej idei wśród mieszkańców. Obowiązek inwestowania w elektromobilność i jej promowania na miasta powyżej 50 tysięcy mieszkańców nakłada ustawa, uchwalona w ubiegłym roku przez Sejm. Choć daje też samorządom prawo od odstąpienia od niektórych rozwiązań, jeśli będą one dla nich niekorzystne finansowo.
- Strategia określi m.in. potrzeby Elbląga w tym zakresie, koszty oraz ramy czasowe wprowadzania w mieście takich rozwiązań. Powinna dać odpowiedź na pytanie, w jakim zakresie warto elektromobilność u nas rozwijać – wyjaśnia Andrzej Demczuk, kierownik referatu gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Elblągu.
- Strategia będzie też potrzebna w konkursach, w których miasto będzie ubiegało się o środki zewnętrzne - dodaje Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Władze miasta chcą sfinansować powstanie strategii ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Prezydent, by wystąpić o dofinansowanie (nawet do 100 tysięcy złotych, fundusz pokrywa 100 procent wydatków), musi mieć zgodę Rady Miejskiej. Uchwała w tej sprawie zostanie przegłosowana na najbliższej sesji 24 stycznia.
Elbląg jest na razie daleko w tyle jeśli chodzi o rozwój elektromobilności w porównaniu z innymi podobnymi miastami w Polsce. Liderem jest śląskie Jaworzno, w którym obecnie około 40 procent autobusów komunikacji miejskiej to pojazdy elektryczne (cel to 80 procent), wkrótce ma tam też powstać specjalna strefa do testowania jazdy prototypów autonomicznych pojazdów.
Czy Elbląg będzie miastem elektromobilnym? Co o tym sądzicie? Zapraszamy do dyskusji
- Strategia określi m.in. potrzeby Elbląga w tym zakresie, koszty oraz ramy czasowe wprowadzania w mieście takich rozwiązań. Powinna dać odpowiedź na pytanie, w jakim zakresie warto elektromobilność u nas rozwijać – wyjaśnia Andrzej Demczuk, kierownik referatu gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Elblągu.
- Strategia będzie też potrzebna w konkursach, w których miasto będzie ubiegało się o środki zewnętrzne - dodaje Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Władze miasta chcą sfinansować powstanie strategii ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Prezydent, by wystąpić o dofinansowanie (nawet do 100 tysięcy złotych, fundusz pokrywa 100 procent wydatków), musi mieć zgodę Rady Miejskiej. Uchwała w tej sprawie zostanie przegłosowana na najbliższej sesji 24 stycznia.
Elbląg jest na razie daleko w tyle jeśli chodzi o rozwój elektromobilności w porównaniu z innymi podobnymi miastami w Polsce. Liderem jest śląskie Jaworzno, w którym obecnie około 40 procent autobusów komunikacji miejskiej to pojazdy elektryczne (cel to 80 procent), wkrótce ma tam też powstać specjalna strefa do testowania jazdy prototypów autonomicznych pojazdów.
Czy Elbląg będzie miastem elektromobilnym? Co o tym sądzicie? Zapraszamy do dyskusji
RG