UWAGA!

Finowie nad Pregołą

Coraz więcej firm z różnych, nie tylko europejskich państw zamierza uruchomić swoje przedstawicielstwa bądź zakłady produkcyjne na terenie obwodu kaliningradzkiego.

Kilka tygodni temu w Kaliningradzie przebywała duża delegacji biznesmenów w odległych Chin, a już w tym tygodniu nad Pregołą zagościli Finowie. Zamierzają oni z większą energią zająć się tworzeniem nowych kontaktów gospodarczych z obwodem. Obecnie na terenie kaliningradzkiej enklawy, jak podała agencja Rosbałt, działa 6 przedsiębiorstw z udziałem fińskiego kapitału. Firmy są dobrze zarządzane i nie mają kłopotów finansowych. Istnieje też szczątkowa wymiana handlowa pomiędzy nadbałtyckim regionem Rosji a Finlandią, która jednak nie zadowala żadnej ze stron. W ubiegłym roku obroty handlowe pomiędzy obwodem kaliningradzkim a Finlandią zamknęły się niewielka sumą - wyniosły zaledwie 30 milionów dolarów. Nie jest to kwota imponująca, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że ubiegłoroczny całkowity obrót handlowy obwodu kaliningradzkiego z zagranicą osiągnął kwotę prawie 2 miliardów USD.
     Finowie zainteresowani są rozwojem, a nawet dynamizowaniem współpracy gospodarczej i handlowej z rosyjskimi partnerami nad Pregołą. Chcą wspólnie działać przede wszystkim w tworzeniu nowoczesnej infrastruktury transportowej.
     W czasie swojego krótkiego pobytu w tobwodzie zapoznali się z możliwościami przeładunkowymi kaliningradzkiego portu morskiego. Oprócz tego widzą możliwość współpracy związanej z doskonaleniem transportu morskiego, w tym z tworzeniem nowych połączeń towarowo-pasażerskich. Dobre perspektywy stwarza tworzony terminal przeprawy promowej w Bałtijsku.
     Fińska delegacja dużą wagę przykłada do wspólnego rozwoju turystyki, w tym kontaktów międzyludzkich. Goście z dalekiej Północy nie ukrywali, że interesuje ich organizacja wypoczynku dla swoich obywateli. Tym bardziej, że bałtyckie plaże położone na terenie obwodu, jak i istniejące tutaj nadmorskie kurorty mogą być sporą atrakcją dla Finów.
     W dalszej perspektywie istnieje możliwość realizowania wspólnych projektów ekologicznych przy znacznym udziale finansowym strony fińskiej. Od ich pomyślnego wdrożenia zależy w dużej mierze także rozwój turystyki.
MUR

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • a moze by tak zaprosic tych finow do elblaga ? w sumie to nie daleko od obwodu. a noz cos by im sie spodobalo
  • Ciekawe, ile firm z fińskim kapitałem działa w samym Elblągu i na terenie byłego województwa? \Kiedyś byli, ale na krótko w Tolkmicku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Gregor(2003-10-16)
  • w Tolkmicku Finowie jeszcze są, ale zajmuja sie glownie zdejmowaniem dachow z obiektow, wowczas bowiem unikaja podatku od nieruchomosci.Troche też chlodza warzyw. Problem polega na czym innym - Skandynawowie sa pragmatyczni...Rosjanie daja mozliwosci, nawet w postaci lapowek czy upustow na inwestycje... A co moze zaoferowac pragmatycznym Finom 40-to milionowy narod polozony w centrum Europy? Od wielu miesiecy oni slusza tylko to: jakichs posel gadal z bandytami (albo niie gadal), inny klamal albo jezdzl po pijaku( albo to jego szwagier), trzeci sprzedal za kilka milionow ustawe, ktorej potem inny(bo nie wzial dutkow) nie uchwalil, emocjonowanie sie czy generaloberpolicmajster swemu przelozonemu dal "cynk" czy tylko powiedzial jako przelozonemu, kopalnie sa dochodowe czy nie... Przeciez nikt w Finlandii nie pisze o tym, ze w Elblagu wzniesiono ladny budnek czy ulozono - tu uwaga !!! - prosty trotuar, czy o tym, ze jest w miescie 20 tysiecy chlopa gotowych pracowac za 1 euro na godzine. Pisza o p o l s k i c h fanaberiach, niedouczonych oficerach odczytujacych napisy na rakietach, aferach, zlodziejstwach - a kwestia prawdy jest trzeciorzedna, jak dla wiekszosci dziennikarzy. Liczy sie sukces w sprzedazy informacji.... Niestety tak widza Elblag, przez pryzmat dzialan naszych dziwnych braci z Kongresowki. Ktorys tam raz z rzedu placimy - my tu w polskich Prusach (zwanych Krolewskimi badz Zachodnimi) za poczynania ludzi, ktorzy nas conajmniej lekcewaza...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    warmiak(2003-10-17)
  • niech zyje WOLNE MIASTO ELBLAG ! moze pora odlaczyc sie od RP - mniej problemow z "ziomami" z kongresowki ;), "reforma" administracyjna, korupcja w stolycy [no, tylko we wlasnej ;)]. Wolne Miasto Elblag od morza do morza!
  • dzieki, Warmiak, za super komentarz! zgadzam sie w 100 procentach!
Reklama