UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • HYPER SMRÓD
  • Bardzo inteligentna wypowiedź.
  • zatrudnił 279 osób nz tego 80 % na 3/4 etaty lub 1/2 za kilka dni zwolnionych zostanie 100 niepotrzebnych jóż układaczy towaru i zostanie 150 osób a w innych sklepach trwają masowe zwolnienia i redukcje personelu związane z otwarciem ukochanego dziecka prez.sloniny efekt kilkanascie zbankrutowanych wykonawców już i kilkadziesiąt ekbląskich sklepikaży wkrótce
  • Tworzenie obozów pracy pod szyldem hipermarketów to paranoja. Gdzie są instytucje typu PIP ,etc., kóre z przymknięciem oka patrzą na to co się tam dzieje. Czy niebyłoby lepiej stworzyć normalnym, polskim przedsiębiorcom warunki to tworzenia miejsc pracy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    po co podpis(2002-03-11)
  • nie lepiej lepiej sprzedać Polskę do pbozu pracy .w elblągu najlepszym sprzedawcą okazał się preż m słonina .gratylujemy nowych uzdolnień
  • Tuż za ulicą Grottgera na Grunwaldzkiej wisi tablica informacyjna, że do hipermarketu jest zaledwie 5 minut, z kolei dalej przed ulicą Komeńskiego wisi następna z informacją, że jest 8 minut drogi do hipermarketu, ale jakieś 50 metrów dalej na Grunwaldzkej widnieje tablica, że mamy tylko 7 minut do hipermarketu. I jak osoba nieznająca Elbląga ma trafić do tego hipermarketu skoro tablicę są postawione tam gdzie nie trzeba. Tyle miałem do powiedzenia.
  • każda złotówka omijająca hipermarket trafia do nas spowrotem
  • wszyscy tak pieknie piszecie , a zapytam was w ile dni po otwarciu pójdziecie tam na zakupy ? myslę że w przeciągu trzech dni !!! zacznijcie leczyć wszystko od siebie , wystarczy że by nikt nie chodził do tego sklepu i padło by to na pysk ! ale wy zwalacie winę tylko na innych z dala od siebie chodźcie do małych sklepów obok ale stawiajcie samochody na parkingu Aholda zobaczycie jak się wkur... i pamietajcie po 1-2 latach gdy znikną okoliczne małe sklepy to Ahold tak ceny podniesie że hej ... i guzik zaoszczędzicie , bo to czego nie oddacie teraz oddacie z nawiązką za dwa lata !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    przeciwnik marketów(2002-03-14)
  • O HyperNowie napisano już chyba wszystko. Komentarzy też było bez liku. A tymczasem w Elblągu po cichu rośnie sobie konkurencja dla hipermarketu która może zabrać im znaczącą liczbę klientów zwłaszcza tych z mniej zasobnymi portfelami idącą po zakupy codziennego uzytku, najczęściej spożywcze. Przy ulicy Królewieckiej w budynku d. Plastyku rusza sklep typu "Leader Price" - wyjaśniam krótko w czym rzecz; leader price to sposób taniego handlowania artykułami spozywczymi nie posiadającymi własnej tożsamości handlowej (marki) czyli tzw. "no name male"; firmy takie zlecają produkcję nabiału, makaranów, słodyczy itd. i nie zezwalają na umieszczanie nazw własnych nabijając wszędzie napis "leader price". To jest towar średniej jakości ale wybitnie najtańszy - cenowo poniżej dyscountów typu Biedronka i Edeka. Piszę o tym bo uważam, że ktoś mądrze pomyślał - jeżeli powstaje hipermarket z pasażem sklepowym to zainteresuje to ludzi posiadających tzw. "budżet swobodnej decyzji" lubiących i mogących coś sobie kupić bez wyraźnej potrzeby. Ale taki hipermarket tworzy od razu niszę - najubożsi nie pójdą tam bo kolorowy obiekt skądinąd ciekawy może dla nich oznaczać nieosiągalny pułap cenowy. I tu może ich złapać "Leader Price". Co powiedziawszy pozdrawiam pana Filaszkiewicza który tak właśnie winien tłumaczyć świat konkurencji swoim kupcom.
  • Za dwa lata to będziemy mieli inne hipermarkety, z którymi Ahold będzie musiał konkurować, więc cen nie podniesie.
  • o "Leader Price" nie pisze anonimowo!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ryszard Ochódzki(2002-03-14)
  • Leader Price otwierają 16 marca.
Reklama