Inspekcja Handlowa w Elblągu skontrolowała fast-foody. Większych nieprawidłowości nie wykryto.
Kontrolą objęto pięć placówek gastronomicznych w Elblągu , w tym dwie należące do sieci ogólnopolskich.
- Pod względem przestrzegania terminów przydatności do spożycia dotyczących minimalnej trwałości oraz prawidłowości oznakowania zbadano 90 partii środków spożywczych nie kwestionując żadnej z nich - informuje Bronisława Walawska-Pawlak, dyrektor IH w Elblągu. - Zbadano również 50 partii surowców stosowanych do produkcji potraw, takich jak warzywa, pieczywo, wędliny oraz osiem rodzajów surówek, nie kwestionując ich świeżości.
W celu sprawdzenia rzetelności obsługi we wszystkich placówkach inspektorzy dokonali zakupów kontrolnych. Należności za zakupy pobrane zostały prawidłowo, zgodnie z zadeklarowanymi ilościami, gramaturą oraz cenami potraw i napojów. Zakupione w ramach zakupów kontrolnych napary kawy oraz piwo pobrano do badań laboratoryjnych. Ich wyniki były prawidłowe, zgodne z przedstawionymi deklaracjami.
- Pod względem przestrzegania terminów przydatności do spożycia dotyczących minimalnej trwałości oraz prawidłowości oznakowania zbadano 90 partii środków spożywczych nie kwestionując żadnej z nich - informuje Bronisława Walawska-Pawlak, dyrektor IH w Elblągu. - Zbadano również 50 partii surowców stosowanych do produkcji potraw, takich jak warzywa, pieczywo, wędliny oraz osiem rodzajów surówek, nie kwestionując ich świeżości.
W celu sprawdzenia rzetelności obsługi we wszystkich placówkach inspektorzy dokonali zakupów kontrolnych. Należności za zakupy pobrane zostały prawidłowo, zgodnie z zadeklarowanymi ilościami, gramaturą oraz cenami potraw i napojów. Zakupione w ramach zakupów kontrolnych napary kawy oraz piwo pobrano do badań laboratoryjnych. Ich wyniki były prawidłowe, zgodne z przedstawionymi deklaracjami.
PD