"obietnice moga być spełnione w zależności od możliwości finansowych, ciekawe ile poprzednik zostawił długu ?"
Obietnice, zwłaszcza tak populistyczne powinny być składane po zbadaniu choćby minimalnej możliwości ich spełnienia,
zwłaszcza po doświadczeniach rządów Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska.
Ale ta nauka poszła w las, wiec obiecywanki cacanki