W związku z ostatnią ze wszech miar „trudną” i obfitującą w negatywne decyzje dla mieszkańców naszego miasta ostatnią sesją Rady Miejskiej, chcielibyśmy odnieść się do kolejnego złego naszym zdaniem projektu POważnej ekipy, a mianowicie podjętej uchwały o realizacji, wieloletniego programu mieszkaniowego dla miasta Elbląg.
Obowiązek zmiany dotychczasowego programu wymusza ustawa o ochronie praw lokatorów. Dotychczasowy program gospodarowania elbląskim zasobem komunalnym uchwalony w 2007 roku stracił swoją ważność. Z tą też pośpieszne działania radnych i miejskich urzędników, by ten problem rozwiązać.
Jak możemy przeczytać na internetowej stronie Urzędu Miasta program ten ma ograniczyć zadłużenie najemców mieszkań komunalnych oraz pomóc tym, którzy są najubożsi.
Dla nich opracowano cały system obniżek czynszu, rozłożenia go na raty, umorzenia długu, czy możliwość jego odpracowania. System ten zawiera dużą liczbę rozwiązań osłonowych z całą gamą bonifikat w miesięcznych ratach czynszu i przy wykupie mieszkań.
Uchwała zawiera jednak spory mankament dla osób zarabiających powyżej minimum egzystencji jednak nie tak dużo, by zmiana ta nie była drastycznie odczuwalna w ich kieszeniach.
Szereg ulg w opłatach czynszowych miasto zaproponowało dla osób zarabiających maksymalnie 1456,36 złotych netto w gospodarstwie jednoosobowym i 1092,27 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. O ulgę w czynszu ze względu na niskie dochody można się będzie ubiegać jednak dopiero od 2013 roku i wynosić ona będzie w zależności od poziomu zarobków na jedną osobę w rodzinie od 20 do 40procent. Z ulg będzie można korzystać przez rok.
Nie zmienia to faktu, że podwyżka czynszu obejmie wszystkie grupy i te uprzywilejowane korzystające z bonifikat i te osoby, które dysponują środkami w przedziale 1500-2000 zł, co przy obecnej inflacji i trudnej sytuacji gospodarczej nie jest sumą pozwalającą swobodnie unieść ciężar finansowy spowodowany podwyżkami.
Reasumując stawka czynszu od 2013 roku zwiększy się z dotychczasowej 4,14 za m. kw. do 8,09 za m. kw., czyli blisko o 100 procent. Cała gama osób bez bonifikat dostanie z nowym rokiem podwyżki w przedziale 100-200 zł miesięcznie, w związku z czym Pan Wiceprezydent Lewandowski uważa, że zmusi w ten sposób osoby do terminowego regulowania należności, a najlepiej wykupienia obecnie użytkowanych mieszkań, co dodatkowo skomplikuje ich sytuację finansową. Chcąc płacić tyle, co dotychczas będą musieli brać kredyt na wykup mieszkania. W takiej sytuacji koszt czynszu wyniesie w przybliżeniu po podwyżkach 4,5-4,7 zł/m. kw plus raty z odsetkami za wykup.
Jak możemy przeczytać na internetowej stronie Urzędu Miasta program ten ma ograniczyć zadłużenie najemców mieszkań komunalnych oraz pomóc tym, którzy są najubożsi.
Dla nich opracowano cały system obniżek czynszu, rozłożenia go na raty, umorzenia długu, czy możliwość jego odpracowania. System ten zawiera dużą liczbę rozwiązań osłonowych z całą gamą bonifikat w miesięcznych ratach czynszu i przy wykupie mieszkań.
Uchwała zawiera jednak spory mankament dla osób zarabiających powyżej minimum egzystencji jednak nie tak dużo, by zmiana ta nie była drastycznie odczuwalna w ich kieszeniach.
Szereg ulg w opłatach czynszowych miasto zaproponowało dla osób zarabiających maksymalnie 1456,36 złotych netto w gospodarstwie jednoosobowym i 1092,27 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. O ulgę w czynszu ze względu na niskie dochody można się będzie ubiegać jednak dopiero od 2013 roku i wynosić ona będzie w zależności od poziomu zarobków na jedną osobę w rodzinie od 20 do 40procent. Z ulg będzie można korzystać przez rok.
Nie zmienia to faktu, że podwyżka czynszu obejmie wszystkie grupy i te uprzywilejowane korzystające z bonifikat i te osoby, które dysponują środkami w przedziale 1500-2000 zł, co przy obecnej inflacji i trudnej sytuacji gospodarczej nie jest sumą pozwalającą swobodnie unieść ciężar finansowy spowodowany podwyżkami.
Reasumując stawka czynszu od 2013 roku zwiększy się z dotychczasowej 4,14 za m. kw. do 8,09 za m. kw., czyli blisko o 100 procent. Cała gama osób bez bonifikat dostanie z nowym rokiem podwyżki w przedziale 100-200 zł miesięcznie, w związku z czym Pan Wiceprezydent Lewandowski uważa, że zmusi w ten sposób osoby do terminowego regulowania należności, a najlepiej wykupienia obecnie użytkowanych mieszkań, co dodatkowo skomplikuje ich sytuację finansową. Chcąc płacić tyle, co dotychczas będą musieli brać kredyt na wykup mieszkania. W takiej sytuacji koszt czynszu wyniesie w przybliżeniu po podwyżkach 4,5-4,7 zł/m. kw plus raty z odsetkami za wykup.
Dodajmy, że proponowany program osłonowy dotyczy tylko osób skrajnie ubogich zarabiających kwoty oscylujące w granicach najniższej krajowej i stosowanie takiego projektu jest zrozumiałe. Natomiast nie godzimy się na potężne obciążenia dużej liczby elblążan, którzy zarabiają kwoty w przedziale 1500-2000 zł. Dla tych osób nie przewiduje się ułatwień nie godząc się równocześnie na propozycje radnych opozycyjnych o rozłożenie podwyższonego czynszu na raty.
Zdaniem Wiceprezydenta Lewandowskiego „ma zaboleć raz a dobrze”. Nie zgadzamy się z taką filozofią uprawiania polityki uderzającej w najuboższych mieszkańców miasta.
Członkowie Klubu Forum Młodych PiS w Elblągu