Nie do wlasciciela a do UM ,aby nakazal tak jak nakazuje wszystkim wlascicielom-- termin rozpoczecia i zakonczenia budowy ...najczesciej jest to termin dwuletni na rozpaczecie budowy,a tu cisza .Pod nosem urzedu ,bajzel w srodku, w samym centrum miasta,' chwasty, przewracajacy sie ,plot , skargi ludnosci na smrod i nikomu to nie przeszkadza.Widac ze wlasciciel ma tych urzednikow w kieszeni, bo nic nie moga mu zrobic.