Elblążanie, czy naprawdę nie ma u nas firmy do wykonania torowiska?. Łapciuchy dostały po pincet+ i nic im się nie chce. A wydawać by się mogło, że bezrobocie w Elblągu jest większe jak w Krakowie. Czy to tylko kłamstwo?.
Wiem na pewno, że w sezonie piwo w Stegnie było po 7 zł a w Krakowie w Rynku, z muzyką na żywo po 5 zł.
Czy my nie za bardzo się cenimy?.