- Jeśli procedura przetargowa pójdzie gładko, w czerwcu powinniśmy rozpocząć prace – mówi Zdzisław Dubiella, rektor Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej. Uczelnia właśnie szuka inżyniera kontraktu, wkrótce rozpisze przetarg na budowę Centrum Dydaktyki i Symulacji Medycznej. Będzie kosztować 19 mln złotych.
- Mamy pobożne życzenie, by przetargi na inżyniera kontraktu i wykonawstwo odbyły się bez odwołań. Jeśli pójdą gładko, to w czerwcu powinniśmy rozpocząć prace i zakończyć je do 30 września 2019 roku, by kolejny rok akademicki powitać już w nowych murach – mówi Zdzisław Dubiella, rektor Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej.
Inwestycja ma kosztować 19 mln złotych, ponad 80 procent tej kwoty (14,3 mln zł) uczelnia pozyskała z funduszy unijnych. To będzie jedno z najnowocześniejszych centrów symulacji w tej części kraju.
- Nie rezygnujemy oczywiście z praktyk studenckich w szpitalach. Zalecenie Krajowej Rady Szkół Pielęgniarek i Położnych jest takie, by co najmniej 5 procent zajęć praktycznych w kształceniu pielęgniarek i innych zawodów medycznych przenieść do centrów symulacji. To oznacza, że każdy student spędzi w tym miejscu 60 z 1200 godzin praktyk – mówi dr Marzena Sobczak. - Studenci będą ćwiczyć tutaj różne scenariusze, których stopień trudności będzie rósł wraz z cyklem nauki. Również takie, które niosą za sobą wysokie ryzyko dla pacjenta, jak i osób wykonujących zabieg i te, które nie zawsze mogą się zdarzyć w klinicznych warunkach. Przewidujemy także zmianę sposobu egzaminowania studentów. Będzie to tak zwany obiektywny strukturyzowany egzamin kliniczny, podczas którego w warunkach symulowanych będzie można sprawdzić wszystkie umiejętności studenta oraz efekty dotyczące wiedzy i kompetencji społecznych. Metodyka nauczania też bardzo mocno się zmieni, bo 10 minut na symulatorach zastępuje trzy godziny wykładu – dodaje dr Sobczak.
W Centrum będzie się mieścił m.in. jeden z oddziałów szpitalnych, oddział ratunkowy, izba przyjęć, sala porodowa i operacyjna, wyposażone w prawdziwy sprzęt medyczny. - Będziemy również mieli specjalistyczny stół anatomiczny, który umożliwi poznanie studentom ludzkiego ciała, tym bardziej że udział w prawdziwych sekcjach zwłok jest coraz trudniejszy – dodaje dr Sobczak.
- Technologia, którą zastosujemy, będzie pozwalała na obserwację osób ćwiczących według danego scenariusza. Studenci będą mogli sami przekonać się, czy dane zadanie wykonują dobrze czy źle, a prowadzący zajęcia będzie mógł potem omówić ewentualne błędy czy też zastosowane metody – wyjaśnia Henryk Fall, kanclerz EUH-E.
Władze uczelni planują, by w Centrum Dydaktyki i Symulacji odbyła się inauguracja roku akademickiego 2019/2020. Dotychczas mury uczelni opuściło 12 tysięcy absolwentów, w tym znaczna część z kierunków medycznych.
- Najliczniejszy kierunkiem jest pielęgniarstwo. Niedawno mury uczelni opuściło 79 absolwentów, kolejne roczniki są liczniejsze, to ponad sto osób na każdym roku. Będziemy też kształcić na studiach magisterskich z fizjoterapii, studiach ciągłych w systemie 5-letnim – dodaje Henryk Fall.