Apeluję do elbląskich pseudoradnych. Zamiast betonować historyczne miejsce z wielkim potencjałem - bo tak najprościej, stwórzcie tam przestrzeń wspólną do rekreacji i wypoczynku dla Elblążan! Oczy bolą jak czytam, że jeden biurowiec, ,Da to impuls do napływu nowych podmiotów, a jednocześnie zwiększy możliwości rozwoju lokalnego biznesu. Pozytywnie wpłynie na rynek pracy, zachęci do pozostawania młodych ludzi w mieście oraz wpłynie na rozwój miasta, a także wzrost jego roli i znaczenia w regionie” a szczególnie zachęci młodych ludzi, ale do ucieczki z miasta bo nie będą mogli usiąść przy rzece wypocząć, przy piwku. Z tego co pamiętam to modrzewina miała pełnić funkcję przemysłowo- biznesową a nie wyspa Spichrzów.