W całym tym zamieszaniu dotyczącym Zakładów Mięsnych jest jedna dobra wiadomość - w ostatnich dniach dwie firmy zgłosiły chęć kupienia zakładów przy ul. Mazurskiej.
4 grudnia syndyk masy upadłościowej Zakładów Mięsnych „Elmeat” podpisał umowę przedwstępną kupna zakładów z „elbląską firmą branży motoryzacyjnej”.
Natomiast 10 grudnia list w tej samej sprawie - od „przedsiębiorcy branży mięsnej spoza Elbląga” - otrzymał m.in. prezydent Elbląga Henryk Słonina.
- Dostałem list z konkretną ofertą, na prawie identyczna kwotę co ta pierwsza oferta - mówi prezydent Słonina. - Przedsiębiorca gwarantuje uruchomienie miejsc pracy, produkcję w wysokości przynajmniej 20 ton wyrobów dziennie oraz stworzenie niewielkiej sieci sklepów. Ten list wysłałem do pani komisarz sądu, która nadzoruje sprzedaż Zakładów Mięsnych. Nie wiem, jakie decyzje podejmą sędzia komisarz z syndykiem; to oni są władni do podjęcia decyzji, miasto Elbląg nie ma już na to wpływu. Jeżeli zapadnie decyzja, że kupuje ten, kto gwarantuje uruchomienie produkcji, przyjęcie ludzi do pracy, to zamknęlibyśmy sprawę Zakładów Mięsnych.
Natomiast 10 grudnia list w tej samej sprawie - od „przedsiębiorcy branży mięsnej spoza Elbląga” - otrzymał m.in. prezydent Elbląga Henryk Słonina.
- Dostałem list z konkretną ofertą, na prawie identyczna kwotę co ta pierwsza oferta - mówi prezydent Słonina. - Przedsiębiorca gwarantuje uruchomienie miejsc pracy, produkcję w wysokości przynajmniej 20 ton wyrobów dziennie oraz stworzenie niewielkiej sieci sklepów. Ten list wysłałem do pani komisarz sądu, która nadzoruje sprzedaż Zakładów Mięsnych. Nie wiem, jakie decyzje podejmą sędzia komisarz z syndykiem; to oni są władni do podjęcia decyzji, miasto Elbląg nie ma już na to wpływu. Jeżeli zapadnie decyzja, że kupuje ten, kto gwarantuje uruchomienie produkcji, przyjęcie ludzi do pracy, to zamknęlibyśmy sprawę Zakładów Mięsnych.
PD