UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Wowka ". .. Sprawa rtęci z Zatoce Elbląskiej jest przykładem potrzeb specjalistycznych badań biogeochemicznych nad środowiskiem Zalewu. Z dostępnych badań przeprowadzonych przed kilku laty przez Instytut Geologiczny w Warszawie wynika, że zawartość rtęci wynosiła w osadach dennych Zatoki Elbląskiej ok. 1 mg/kg i była podwyższona w stosunku do wyników z Zalewu. To jest ponad trzykrotne przekroczenie normy dla zawartości rtęci w stałych komponentach środowiska i żywności. To jednak dość pobieżna ocena oparta na niewielkiej ilości prób. Trzeba zbadać jak związki rtęci (przede wszystkim z metylem) są rozmieszczone w profilu osadów, ile przedostaje się poprzez zwierzęta bentosowe do ryb, a ile uwalnia się do wody. Ile wynosi bioretencja Hg w fito- i zooplanktonie. A przede wszystkim, jak dystrybucję rtęci zmieniają zabiegi pogłębiania toru wodnego w Zatoce. Biogeochemia rtęci w środowisku wodnym należy do wyjątkowo trudnych zagadnień badawczych. Dopiero na podstawie poznanych procesów geochemicznej transformacji i biologicznej akumulacji związków rtęci można proponować środki zaradcze. Tym zaawansowanym naukowo zagadnieniem może w przyszłości zająć się np. Centrum Jakości Środowiska, we współpracy międzynarodowej w ramach projektu z programów UE. .. ."
  • Analiza SWOT - S(Strengths) mocne strony - niezła zabawa - „ robota” przez długi czas + perspektywy. W (Weaknesses) słabe strony - może się urwać ale raczej nie bo wybory są wystarczająco często i wizje przekopu są niezbędne. O (Opportunities) szanse realizacji - realnie żadne co jest podstawowym i fundamentalnym założeniem, wszystkie opracowania, „ prace” nie skutkują jakąkolwiek odpowiedzialnością. T (Threats) – zagrożenia – ci co naprawdę chcą kopać i przeforsują przekop oraz przeciwnicy przekopu. Obie grupy mogą złe rzeczy spowodować – konsekwencje prawne, odpowiedzialność polityczną i inną jak nie wypali lub decyzje o zakończeniu i zakręcenie kurka budżetowych pieniędzy, obie grupy są jednak nieskuteczne i nie przeforsują swoich stanowisk. Wniosek - sia la la la la zabawa w przekop trwa.
  • WojŁawrynowicz Uruk co do : „ Wniosek - sia la la la la zabawa w przekop trwa. ” Niestety pełna zgoda. Bo moim zdaniem powinna powstać dokładna analiza i po jej diagnozie powinien paść werdykt kopać lub nie. A tak bijemy pianę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2008-04-13)
  • WojŁawrynowicz Szanowny rapaport XXL dzięki za wyjaśnienie. Nie ma sprawy. Co do sprawy ukraińskiej się nie wypowiadam. Za mało wiem. Wiem jedno prawie nikt nie patrzy na problem kompleksowo. Toczymy spory o fragmenty. W wszystkie one to puzzle jednej wielkiej układanki: potencjalnie REGION ELBLĄSKI JAKO JEDEN Z NAJCIEKAWSZYCH REGIONÓW TURYSTYCZNYCH W EUROPIE i wchodzi w to: przekop, Truso +(Goci, Prusowie, Wikingowie, św. Wojciech, Krzyżacy, Hanza itd. ) Malbork, Frombork, zabytki techniki na Żuławach, Kanał Elbląski, Zalew Wiślany jako akwen turystyczny i Mierzeja Wiślana, kolej nadzalewowa, rezerwaty(turystyka ekologiczna) Wzniesienie Elbląskie – małe Bieszczady, agroturystyka itd. Turystyka to ekologia - oczyszczalnie i czysty zalew. Turystyka to także kultura - imprezy kulturalne, festyny, festiwale. Turystyka to infrastruktura - mariny, drogi, parkingi, toalety. Wreszcie najważniejsze, TURYSTYKA TO NAPŁYW KAPITAŁU I MIEJSCA PRACY. Do tej układanki należy dołożyć jeszcze bezpieczeństwo przeciw powodziowe, rybactwo i transport wodny. A takiej szansy jak programy Europejskie 2007-2013 już możemy nigdy nie mieć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2008-04-13)
  • wg Jakoś trudno mi uwierzyć w "dokładne analizy". Zdaje się, że PZPN może się pochwalić wieloma analizami, z których wynika, że nie ma korupcji w naszej piłce. Za każdą taką analizą stoją ludzie, a za nimi polityczne naciski, różnej maści lobbyści, interesy i interesiki. Wolę zawierzyć własnemu rozeznaniu i zdrowemu rozsądkowi. Może jakiś zewnętrzny audyt trafiłby mi do przekonania. Czy Urząd Morski w Gdyni można uznać za bezstronną instytucję w tej sprawie?! Chyba nie.
  • Możemy się różnić co do sposobów osiągnięcia celu, jakim jest zrównoważony rozwój regionu, ale cel mamy wspólny. Rozwój turystyki i ochrona środowiska to integralne aspekty inicjatywy, którą koordynuję. Nie patrzcie na mnie jak na wroga, przecież nie macie do tego podstaw. Odpowiadam za siebie, a nie za moich współpracowników, w związku z czym proszę nie wyrabiać sobie opinii na mój temat na podstawie wyobrażeń, słusznych czy nie słusznych, o środowisku które jeszcze w latach 70 było zaangażowane w sprawę przekopu. To nie moje pokolenie. Proszę nie zwalczajcie pomysłów na rozwój tylko dlatego, że są niekonwencjonalne i waszym zdaniem nierealne. Zamiast tego może lepiej wesprzeć nas swoimi pomysłami i doświadczeniem. Trochę się zmieniło od czasów komunizmu, którymi nie jestem obciążony, i ja osobiście jestem otwarty na wysłuchanie rad innych i nie uważam się za wszystkowiedzącego. Widzę, że wielu z was jest autentycznie zaangażowanych w sprawy regionu i macie pomysły, chociaż krytykujecie mnie, nie poznawszy całości sprawy. Dlaczego nie wykorzystać waszego zapału w sposób konstruktywny? Spotkajmy się przy kawie i omówmy to wszystko, może będę mógł wpłynąć choć częściowo na realizację waszych pomysłów, a jeżeli nie - to zawsze lepiej spróbować, niż nie zrobić niczego. To że wypowiadam się na tym forum jest już pewnym przejawem otwartości wobec was i wobec tego nie zarzucajcie mi złych zamiarów, bo jest to krzywdzące i nie usprawiedliwione.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jakub Łoginow(2008-04-13)
  • Panie WojŁAwrynowicz : to wszystko prawda. Tylko do przedsięwzięcia tego typu nie można zabierać sie od d. .. strony. Wykopiemy kanał. I co ? Gdzie nad zalewem są przyzwoite przystanie żeglarskie ? Z dobrymi podejściami i pełnym zapleczem ? Ile te istniejące są w stanie pomieścić jachtów ? 100 ? 200 ? Wszystkie razem wzięte ? Jak wygląda sprawa bezpieczeństwa i ratownictwa na akwenie ? Gdzie ci potencjalni turyści maja nocować ? Itp itd. Jeżeli projekt miałby mieć sens - to najpierw infrastruktura i INFORMACJA TURYSTYCZNA PLUS PROMOCJA REGIONU a później jeżeli się okaże, że turyści i żeglarze bałtyccy pchają się drzwiami i oknami przez Szkarpawe, która nie wystarcza - kopiemy kanał jako inwestycję celową mająca sens. Ile jachtów jest w stanie pomieścić port jachtowy w Elblągu ? Port ponad stutysięcznego miasta o aspiracjach morskich. .. Znam setki portów na całym świecie. Takiego kuriozum ze świecą szukać. Niestety. Tu trzeba perspektywicznego planu i jego realizacji z żelazną konsekwencją, a nie propagandy potencjalnego sukcesu. Z drugiej strony - Wowka ma rację - kto przyjedzie nad Zalew, gdzie większość plaż jest zamknięta a woda przypomina zupę ogórkową ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rapaport_XXL(2008-04-13)
  • wg Wojtku, tu nie ma sporu o to, że nie turbiny, a turystyka jest szansą rozwoju naszego regionu. To chyba dla wszystkich "oczywista oczywistość". Spór jest wyłącznie o korelację między powstaniem przekopu a rozwojem tejże turystyki. Po stronie zwolenników tezy, że taka korelacja istnieje są prawie wyłącznie emocje i ślepe przekonanie, a przeciwnicy z reguły podają konkretne argumenty. Do czasu oczywiście jak się nie dadzą wpędzić w personalne połajanki i przepychanki :-) Mogę się tylko cieszyć, że argumenty, które przedstawiałem jakiś czas temu w swoich artykułach zostały w tej dyskusji ponownie wyłożone i twórczo rozwinięte. Uznanie dla Rapaporta za kawał dobrej roboty.
  • Przekop nie potrzebny, zreszta euro 2012 tez, to same wydatki, po co łatać dziury, przecież to dużo kasy, a za pół roku znowu będą, po co utrzymywać w Elblągu szkoły, przecież to kasa, a i tak młodzi wyjadą po skończeniu, po co odnawiać to miasto, z czasem i tak zniszczeje, po co, PYTAM PO CO??
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    koninowicz(2008-04-13)
  • Szanowny panie Jakubie jak zapewne zauważył Pan, większość z nas żyje już na tym łez padole znakomicie dłużej od Pana. Oczywiście niczego to nie tłumaczy i nie jest argumentem w sprawie (w tym wypadku), aczkolwiek uzbraja nas starców w oręż autopsji tak istotnej z punktu widzenia rozumu człowieka. Twierdzi Pan, że socjalizm, (bo komunizmu to u nas w Polsce nigdy nie było) się skończył. No trudno z tą tezą mi się zgodzić, bo nadal Pana mocodawcami (szczególnie w takim miejscu jak warmińsko-mazurskie) są osoby i instytucje zeszłej epoki, które jak obecnie nam panujący PZPN ubezwłasnowolniony własną indolencją, niemocą twórczą i układzikami brukowej natury. My protestujemy - oni nadal w spokoju ducha decydują (a właściwie trwają) o wszystkich istotnych sprawach tej krainy, bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji swych decyzji (przede wszystkim finansowych) nie bacząc na bieżące realia i gospodarkę - i to wszystko na ten temat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2008-04-13)
  • Panie Łoginow, Nikt tu nigdzie nie pisał o Pańskich współpracownikach ( przynajmniej nie rzuciło mi się to w oczy). Pisze Pan, że nie jest skażony komunizmem. Ale metodę stosuje Pan rodem z poprzedniej epoki. Nie odpowiedzieć na trudne pytania, zaprosić interlokutorów na kawkę, ugłaskać. W czasach słusznie minionych utarło się powiedzenie: "nie ze mną te numery, Brunner". Sadził Pan, że ma do czynienia z 16 letnimi gówniarzami i tak próbował pan nas traktować. To se ne da. Może Pan oczywiście nie odpowiadać tu na Portelu na postawione pytania. Niestety nie uniknie Pan tych pytań postawionych w trybie KPA i Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej. Obawiam sie, że nie uniknie Pan też pytań ze strony odpowiednich służb. Jak do tej pory wszystko, czego można dowiedzieć się o projekcie Bałtycka Ukraina wygląda na zręcznie tworzone fakty medialne. Wrzuca Pan informacje na rożne portale, grupy dyskusyjne. .a ja bym chciał zobaczyć list intencyjny podpisany przez rząd Ukrainy, w którym zobowiązują się do finansowania terminalu, o którym pisał Pan w jednym z artykułów. .. bo takie zobowiązanie musi chyba mieć formę pisemną. .. Albo może jest już jakaś umowa dwustronna w tej materii. .. Jutro będę miał informację z Kijowa. Mam nadzieję, że nie mijał się Pan z prawdą w żadnym ze swoich stwierdzeń. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rapaport_XXL(2008-04-13)
  • Zgadzam się z przedmówcą, a zatrudnienie mnie i innych młodych ludzi (co jest rozważane w kontekście rychłego przejścia na emeryturę większości moich "mocodawców") w porcie jest przejawem zmiany pokoleniowej, która w tym kontekście powinna was cieszyć. I teraz można albo mnie wesprzeć w moich szczerych chęciach zmian, albo zniszczyć pisząc "nie, to się nie uda". Już zadziwiająco dużo moich propozycji jest realizowane, bo nawet ci "ludzie z innej epoki" uznali, że to dobre i konieczne pomysły. Pojawił się tu wątek wyśmiewania "pomysłu jakiegoś studencika". Otóż to trochę nie tak. Większość tych pomysłów to rzeczy od dawna "wałkowane" i postulowane przez mądrych i doświadczonych ludzi, takich jak wy tutaj na forum, które jednak ze względu na nonszalancję szeroko pojętych "władz" nie były realizowane. A ja mam taką dziwną właściwość, że umiem słuchać ludzi, ich mądrych i niemądrych rad, i wyciągać wnioski. Powtarzam po raz kolejny - to co piszecie o turystyce i ochronie środowiska jest sensowne i chciałbym o tym porozmawiać w "realu", bo nie wszystko można omówić na forum internetowym. Możecie mi zaufać albo nie, to wasza sprawa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jakub Łoginow(2008-04-13)
Reklama