Rozwiązania, o których od 2015 roku Prezydenta Witolda Wróblewskiego informuję, zarówno na piśmie, jak też poprzez media, informuję iż zmartwienia znikną z Pańskiej gospodarskiej głowy. Elbląg natomiast wyrwie się z marazmu rozwojowego, który jest wynikiem braku środków pieniężnych na cokolwiek. Pozwoli to Panu nie tylko uporządkować wiele elbląskich spraw, lecz także uruchomić nowe inwestycje miejskie i oddłużyć Elbląg. Zwiększanie elblążanom każdego roku podatków, to mało ambitny sposób zarządzania stutysięcznym miastem. Można przecież zwiększać znacząco nie podatki a bazę podatkową. Apeluję i ciągle w swej naiwności proszę o wykazanie odrobinę dobrej woli do minimum działania a owoce tego będą niezwykłe.