Około 40 Rosjan reprezentujących firmy turystyczne przyjechało dzisiaj do Elbląga, by rozmawiać o współpracy w tej dziedzinie. - Rosjanie z głębi naszego kraju niewiele wiedzą o tych terenach. Ja też jestem u was pierwszy raz. Zaciekawił mnie Kanał Elbląski, chcemy go włączyć do naszej turystycznej oferty – mówi jedna z uczestniczek XII Turystycznego Forum Polsko-Rosyjskiego.
Elbląg był pierwszym przystankiem na trasie uczestników XII Turystycznego Forum Polsko-Rosyjskiego, które co roku organizuje moskiewski oddział Polskiej Organizacji Turystycznej. Dzisiaj przedstawiciele rosyjskiego biznesu turystycznego spotkali się z wiceprezydentem Bogusławem Miluszem, odwiedzili elbląskie muzeum, a w Zastawnie spotkali się z przedstawicielami Klastra Turystycznego. Późnym wieczorem ruszyli w dalszą podróż po województwie warmińsko-mazurskim.
- Nie mamy na razie żadnych biznesowych planów wobec waszego regionu. Chcemy najpierw zapoznać się z tutejszą branżą turystyczną. W Polsce współpracujemy na razie z Kołobrzegiem. Organizujemy wyjazdy Rosjan do sanatoriów, oferując również zwiedzanie okolicznych atrakcji – mówi Mark Słonimski z firmy „Złote wrota” z Moskwy, który pierwszy raz w życiu odwiedził Elbląg.
- Ja też nigdy tu nie byłam. Wiele jednak o tych terenach czytałam. I o Kanale Elbląskim, i o elbląskiej starówce i Fromborku. Chcemy włączyć zwiedzanie tych terenów do naszej oferty, na przykład organizując rejs statkiem po pochylniach, połączony z wizytą w Elblągu, Fromborku i odpoczynkiem na mazurskich jeziorach – mówi Jelena Kisielowa, przedstawicielka firmy Transwojaż z Moskwy. - Ten region Polki nie jest zbyt dobrze znany przez Rosjan z głębi kraju. Mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego znają go z pewnością lepiej.
To trzecie w ostatnich latach polsko-rosyjskie forum turystyczne, jakie gości Elbląg. Poprzednie edycje odbyły się w 2011 i 2012 roku. Przedstawiciele elbląskiego Klastra Turystycznego uważają, że miały one sens i przyniosły efekty.
- Połowę uczestników dzisiejszego spotkania znamy właśnie dzięki takim kontaktom. Dzięki temu łatwiej ze sobą współpracować. Każdy z członków Klastra Turystycznego przyzna, że liczba odwiedzających nas Rosjan w celach turystycznych systematycznie rośnie. Może nie jest to duży wzrost, ale zauważalny i to mimo niskiego kursu rubla. Sama kilka dni temu miałam w moim agroturystycznym gospodarstwie gości z Rosji – mówi Hanna Skrobotun, prezes Elbląskiego Klastra Turystycznego.
Klaster podpisał umowę o współpracy z Kaliningradzką Izbą Przemysłowo-Handlową, wydał publikację w języku rosyjskim o markach turystycznych Elbląga i regionu. - Publikacja mówi o całym naszym turystycznym biznesie. Chcemy zachęcać Rosjan do przyjazdu do nas pięknem Wysoczyzny Elbląskiej, samego Elbląga i okolic, Zalewem Wiślanym i agroturystyką.
Dzisiejsze spotkanie w Kamieniczkach Elbląskich z inicjatywy wiceprezydenta Milusza rozpoczęto minutą ciszy ku pamięci ofiar katastrofy rosyjskiego samolotu w Egipcie.
- Nie mamy na razie żadnych biznesowych planów wobec waszego regionu. Chcemy najpierw zapoznać się z tutejszą branżą turystyczną. W Polsce współpracujemy na razie z Kołobrzegiem. Organizujemy wyjazdy Rosjan do sanatoriów, oferując również zwiedzanie okolicznych atrakcji – mówi Mark Słonimski z firmy „Złote wrota” z Moskwy, który pierwszy raz w życiu odwiedził Elbląg.
- Ja też nigdy tu nie byłam. Wiele jednak o tych terenach czytałam. I o Kanale Elbląskim, i o elbląskiej starówce i Fromborku. Chcemy włączyć zwiedzanie tych terenów do naszej oferty, na przykład organizując rejs statkiem po pochylniach, połączony z wizytą w Elblągu, Fromborku i odpoczynkiem na mazurskich jeziorach – mówi Jelena Kisielowa, przedstawicielka firmy Transwojaż z Moskwy. - Ten region Polki nie jest zbyt dobrze znany przez Rosjan z głębi kraju. Mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego znają go z pewnością lepiej.
To trzecie w ostatnich latach polsko-rosyjskie forum turystyczne, jakie gości Elbląg. Poprzednie edycje odbyły się w 2011 i 2012 roku. Przedstawiciele elbląskiego Klastra Turystycznego uważają, że miały one sens i przyniosły efekty.
- Połowę uczestników dzisiejszego spotkania znamy właśnie dzięki takim kontaktom. Dzięki temu łatwiej ze sobą współpracować. Każdy z członków Klastra Turystycznego przyzna, że liczba odwiedzających nas Rosjan w celach turystycznych systematycznie rośnie. Może nie jest to duży wzrost, ale zauważalny i to mimo niskiego kursu rubla. Sama kilka dni temu miałam w moim agroturystycznym gospodarstwie gości z Rosji – mówi Hanna Skrobotun, prezes Elbląskiego Klastra Turystycznego.
Klaster podpisał umowę o współpracy z Kaliningradzką Izbą Przemysłowo-Handlową, wydał publikację w języku rosyjskim o markach turystycznych Elbląga i regionu. - Publikacja mówi o całym naszym turystycznym biznesie. Chcemy zachęcać Rosjan do przyjazdu do nas pięknem Wysoczyzny Elbląskiej, samego Elbląga i okolic, Zalewem Wiślanym i agroturystyką.
Dzisiejsze spotkanie w Kamieniczkach Elbląskich z inicjatywy wiceprezydenta Milusza rozpoczęto minutą ciszy ku pamięci ofiar katastrofy rosyjskiego samolotu w Egipcie.
RG