Prokuratura w Elblągu wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w postępowaniu przetargowym na modernizację sieci ciepłowniczej EPEC. Wniosek do prokuratury złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Przypomnijmy, że chodzi o przetarg na modernizację sieci ciepłowniczej z 2014 roku, który był wart około 20 milionów złotych. Urząd Zamówień Publicznych i Krajowa Izba Odwoławcza uznała, że miejska spółka ograniczyła w nim konkurencję, stosując w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia zapis, faworyzujący jednego z producentów rur. Nieprawidłowości dopatrzyło się także po swojej kontroli Centralne Biuro Antykorupcyjne, a także komisja powołana przez prezydenta Elbląga. To, że do złamania przepisów w tej sprawie nie doszło, stwierdził natomiast rzecznik dyscypliny finansów publicznych. Podobnie uważał ówczesny prezes EPEC Łukasz Piśkiewicz, który nie podpisał protokołu kontrolnego CBA i do końca swojego prezesowania uważał, że EPEC nie złamał procedury przetargowej.
Sprawa ma jednak swój dalszy ciąg. Jak się dowiedzieliśmy, Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło wniosek do Prokuratury Rejonowej w Elblągu o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie przetargu na modernizację sieci ciepłowniczej.
- Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 22 listopada, obecnie trwa gromadzenie i analiza dokumentacji. Całą swoją dokumentację w tej sprawie przekazało nam CBA. Postępowanie jest prowadzone w kierunku niedopełnienia obowiązków przy modernizacji sieci ciepłowniczej w Elblągu – powiedziała nam Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu. - Z pewnością w tej sprawie będą przesłuchani świadkowie, w ciągu dwóch, trzech miesięcy powinniśmy więcej w tej sprawie powiedzieć.
W prokuraturze toczy się jeszcze jedno postępowanie w sprawie EPEC. Dotyczy dostaw ciepłomierzy i wymienników ciepła. Doniesienie w tej sprawie złożyła anonimowa osoba w Prokuraturze Krajowej. Decyzją prokuratora generalnego sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Elblągu. W tej sprawie prokuratura nie ma jeszcze żadnych ustaleń.
Przypomnijmy, że elbląski samorząd oddał milion złotych dofinansowania na tę inwestycję do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który dofinansował modernizację sieci. Tyle wyniosła korekta z tytułu nieprawidłowości, stanowiąca 5 procent dofinansowania wraz z odsetkami.
Sprawa ma jednak swój dalszy ciąg. Jak się dowiedzieliśmy, Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło wniosek do Prokuratury Rejonowej w Elblągu o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie przetargu na modernizację sieci ciepłowniczej.
- Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 22 listopada, obecnie trwa gromadzenie i analiza dokumentacji. Całą swoją dokumentację w tej sprawie przekazało nam CBA. Postępowanie jest prowadzone w kierunku niedopełnienia obowiązków przy modernizacji sieci ciepłowniczej w Elblągu – powiedziała nam Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu. - Z pewnością w tej sprawie będą przesłuchani świadkowie, w ciągu dwóch, trzech miesięcy powinniśmy więcej w tej sprawie powiedzieć.
W prokuraturze toczy się jeszcze jedno postępowanie w sprawie EPEC. Dotyczy dostaw ciepłomierzy i wymienników ciepła. Doniesienie w tej sprawie złożyła anonimowa osoba w Prokuraturze Krajowej. Decyzją prokuratora generalnego sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Elblągu. W tej sprawie prokuratura nie ma jeszcze żadnych ustaleń.
Przypomnijmy, że elbląski samorząd oddał milion złotych dofinansowania na tę inwestycję do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który dofinansował modernizację sieci. Tyle wyniosła korekta z tytułu nieprawidłowości, stanowiąca 5 procent dofinansowania wraz z odsetkami.
RG