Samorząd województwa warmińsko – mazurskiego „przymierza” się do przyszłorocznego budżetu.
Ze wstępnych danych wynika, że w roku 2004 dochody samorządu wyniosą prawie 141,5 miliona złotych, a wydatki – nieco ponad 174 miliony. Mimo wejścia w życie długo oczekiwanej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, z powodu obniżenia stawki podatku od osób prawnych - CIT z 27 do 19 procent, dochody województwa będą jednak o około 3 miliony złotych niższe niż obecnie.
Wobec tradycyjnego już w samorządach wszystkich szczebli „niedoszacowania” środków, jakie przekazuje budżet państwa, w przyszłym roku samorząd warmińsko – mazurski będzie musiał np. uzupełnić subwencję oświatową o ponad 5,5 miliona złotych - tj. o 4 procent swoich dochodów. Na liście planowanych inwestycji znalazły się: dofinansowanie tworzonego w Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie oddziału kardiochirurgii (2,5 miliona złotych) i utworzenie w strukturze Urzędu Marszałkowskiego biura Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich.
Jak informuje Urząd Marszałkowski, prawie połowę z zakładanego 33 – milionowego deficytu stanowić będzie tzw. wkład własny, który potrzebny jest do pozyskania środków Unii Europejskiej. Dzięki niemu, na inwestycje na Warmię i Mazurach powinno trafić w przyszłym roku około 45 milionów złotych. Pozostała część niedoboru - 7,9 miliona, to pieniądze na inwestycje w ochronie zdrowia (m.in. na szpitalne oddziały ratownictwa w szpitalach: Wojewódzkim i Dziecięcym w Olsztynie i na nowy oddział w Szpitalu Wojewódzkim w Elblągu) oraz 10,5 miliona - na spłatę dotychczasowych zobowiązań samorządu.
Aby nie powiększać wydatków, marszałek planuje m.in., że w roku 2004 nie wzrośnie zatrudnienie w Urzędzie Marszałkowskim, ani że nie będzie podwyżek płac dla urzędników. Władze marszałkowskie liczą też, że podobnie, jak w minionych latach, w ciągu roku uda się pozyskać dodatkowe środki na uzupełnienie budżetu. W tym roku, w ten sposób do 140 milionów złotych zaplanowanych dochodów przybyło dodatkowe 60.
Wobec tradycyjnego już w samorządach wszystkich szczebli „niedoszacowania” środków, jakie przekazuje budżet państwa, w przyszłym roku samorząd warmińsko – mazurski będzie musiał np. uzupełnić subwencję oświatową o ponad 5,5 miliona złotych - tj. o 4 procent swoich dochodów. Na liście planowanych inwestycji znalazły się: dofinansowanie tworzonego w Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie oddziału kardiochirurgii (2,5 miliona złotych) i utworzenie w strukturze Urzędu Marszałkowskiego biura Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich.
Jak informuje Urząd Marszałkowski, prawie połowę z zakładanego 33 – milionowego deficytu stanowić będzie tzw. wkład własny, który potrzebny jest do pozyskania środków Unii Europejskiej. Dzięki niemu, na inwestycje na Warmię i Mazurach powinno trafić w przyszłym roku około 45 milionów złotych. Pozostała część niedoboru - 7,9 miliona, to pieniądze na inwestycje w ochronie zdrowia (m.in. na szpitalne oddziały ratownictwa w szpitalach: Wojewódzkim i Dziecięcym w Olsztynie i na nowy oddział w Szpitalu Wojewódzkim w Elblągu) oraz 10,5 miliona - na spłatę dotychczasowych zobowiązań samorządu.
Aby nie powiększać wydatków, marszałek planuje m.in., że w roku 2004 nie wzrośnie zatrudnienie w Urzędzie Marszałkowskim, ani że nie będzie podwyżek płac dla urzędników. Władze marszałkowskie liczą też, że podobnie, jak w minionych latach, w ciągu roku uda się pozyskać dodatkowe środki na uzupełnienie budżetu. W tym roku, w ten sposób do 140 milionów złotych zaplanowanych dochodów przybyło dodatkowe 60.
AJ