Głównie do Zielarzia: wszędzie w Europie wschodniej. Normalnie to jest termin najszybszy i najpózniejszy. Powinni płacić, tymbardziej że zapewniało w mediach ze na planowane oddanie do użytku 2018, mają jeszcze wyprzedzenie.
I co , w d.. mają ludzi.
Tak termin szybszy na oddanie głównej drogi i luźniejszy na cała boczną infrastrukturę ale też nie wszystkie sa dotrzymywane i sa terminy przesuwane po przedstawieniu logicznych argumentów Najczęściej wina leży po stronie projektu który nie sprawdza sie w rzeczywistości Tutaj mamy trudne podłoże wiec napewno ciolki zza biurka dały ciala I nie mówie o europie wsochodniej a o niemcach Holandii i Anglii aktualnie Najbardziej mnie denerwuje pojazd po robotnikach bo oni sa ostatnim ogniwem a decyzje ustalają pawiany w cieplutkich i suchych biurach