Piękny trawnik „jak dywan” to ozdoba każdego ogrodu, podkreśla urok budynków i roślin. Gęsta i soczyście zielona darń zachęca do zabawy, a chodzenie na boso to czysta przyjemność!
Metoda taka pozwala na uzyskanie zwartej zielonej powierzchni w bardzo krótkim czasie. Po przygotowaniu terenu — czyli nawiezieniu żyznej ziemi i idealnym wyrównaniu — następuje rozłożenie trawy. Trawa przyjeżdża zwinięta w rolkach (jest wycięta dzień wcześniej u producenta). Na jej rozłożenie mamy dobę. Po tym czasie trawa znacznie traci na jakości i może nie nadawać się do ułożenia.
— Jesteśmy gotowi jednorazowo rozłożyć do 1200 metrów kwadratowych trawnika, przy większych ilościach realizację dzielimy na etapy — mówi architekt krajobrazu Anna Andrearczyk, właścicielka firmy Ogrodnia. — Oczywiście wykonujemy również małe zlecenia. 45 metrów kwadratowych przy szeregowcu? To nie problem! – podkreśla.
Bardzo duże znaczenie ma również jakość rozkładanej trawy, ważny jest skład gatunkowy oraz jakość rolki — to czy jest wystarczająco gęsta, czy nie ma w niej chwastów oraz czy rolka jest odpowiedniej grubości.
— Dość długo szukaliśmy idealnej trawy, w końcu znaleźliśmy producenta, którego jakość trawnika zachwyca, uwielbiamy pracować na jego materiale — mówi Anna Andrearczyk. — Poza tym rozkładanie darni jest jedną z naszych ulubionych prac. Daje bardzo dużo satysfakcji, efekt jest widoczny natychmiast, a zadowolenie i zaskoczenie na twarzy właścicieli ogrodów jest bezcenne!
Pielęgnacja takiej trawy zaraz po rozłożeniu to głównie codzienne podlewanie. Po około 2 tygodniach pasy trawy rozrastają się tak mocno, że nie widać łączeń pomiędzy nimi. Po tym czasie trawnik jest w pełni zdatny do użytkowania.
W kolejnych tygodniach musimy pamiętać o regularnym koszeniu i nawożeniu. Przy zakładaniu trawnika watro pomyśleć o rozłożeniu siatki zabezpieczającej trawnik przed kretami. Kopce kreta na nowym pięknym trawniku nie są miłym widokiem.
— Przy rozkładaniu siatki ważne jest jej prawidłowe ułożenie — nie może leżeć za płytko i nie za głęboko pod powierzchnią trawnika, należy pamiętać o zabezpieczeniu łączeń i boków trawnika, bo krety potrafią znaleźć nawet najmniejszą dziurę — dodaje architekt krajobrazu.
www.ogrodnia.eu
