Ludzie, chyba sa tez porzadni pracodawcy, chyba nie wszyscy sa "do bani" ?! Ale problem jest na wyzszym szczeblu bo w Polsce koszty pracy sa bardzo wysokie i pracodawca drugie tyle co wyplaci pracownikowi musi oddawac fiskusowi a do tego elblaski fiskus tak dziala, ze elblaskie firmy uciekaja do innych mista. Polski przedsiebiorca moze byc w kazdej chwili zniszczony przez skarbowke, wystarczy ze urzednicy odpowiednio zinterpretuja przepisy a b. czesto tak sie dzieje (Sprawa dla reportera czy przyklad pana Kluski co produkowal b. dobre komputery zatrudniajac 160 pracownikow i ktorego bezwzglednie zniszczono a ludzi na "kuroniowke" poslano ! Takich przykladow jest wiele i az dziw, ze jeszcze niektorym chce sie ryzykowac i tworzyc firmy ?