Rozpoczął się remont wiaduktu wzdłuż ulicy Nowodworskiej. Wkrótce trzeba będzie go zamknąć, by przeprowadzić kluczowe prace. W ciągu dwóch tygodni będzie wiadomo, kiedy to nastąpi. Kierowcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość i korzystać z objazdów. Zobacz zdjęcia.
Oferty w przetargu na remont wiaduktu złożyło dziesięć firm. Wygrała firma Mosty Kujawy z miejscowości Smólnik, które swoje usługi wyceniła na 1,9 mln złotych. To o ponad 800 tysięcy mniej niż szacowały władze miasta. Warto dodać, że najdroższa oferta opiewała na prawie 3,5 miliona złotych.
Wykonawca już podpisał umowę z miastem, na placu budowy pracowała już dzisiaj jedna z maszyn. - Wykonawca ma dwa tygodnie, by w porozumieniu z urzędem, przedstawić dokładny harmonogram prac. Wiadukt będzie musiał być na jakiś czas zamknięty, bo ruch samochodów, nawet wahadłowy, mógłby utrudnić prawidłowe wykonanie prac. Na pewno o utrudnieniach poinformujemy kierowców z wyprzedzeniem – mówi Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Prace na moście mają potrwać do połowy września. Jest on tak zniszczony, że jego dalsza eksploatacja w tym stanie grozi katastrofą budowlaną. Konieczna jest przebudowa i wzmocnienie podpór, remont nasypów czy wymiana dylatacji, czyli specjalnych szczelin, które zapobiegają zniszczeniom w wyniku obciążeń i drgań. Od miesięcy z powodu zniszczeń na wiadukcie obowiązuje ograniczenie prędkości i zakaz wjazdu cięższych pojazdów.
Wykonawca już podpisał umowę z miastem, na placu budowy pracowała już dzisiaj jedna z maszyn. - Wykonawca ma dwa tygodnie, by w porozumieniu z urzędem, przedstawić dokładny harmonogram prac. Wiadukt będzie musiał być na jakiś czas zamknięty, bo ruch samochodów, nawet wahadłowy, mógłby utrudnić prawidłowe wykonanie prac. Na pewno o utrudnieniach poinformujemy kierowców z wyprzedzeniem – mówi Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Prace na moście mają potrwać do połowy września. Jest on tak zniszczony, że jego dalsza eksploatacja w tym stanie grozi katastrofą budowlaną. Konieczna jest przebudowa i wzmocnienie podpór, remont nasypów czy wymiana dylatacji, czyli specjalnych szczelin, które zapobiegają zniszczeniom w wyniku obciążeń i drgań. Od miesięcy z powodu zniszczeń na wiadukcie obowiązuje ograniczenie prędkości i zakaz wjazdu cięższych pojazdów.
RG