UWAGA!

Zalani betonem

 Elbląg, Na kompleksowy remont kanalizacji burzowej w Elblągu potrzeba znacznych środków finansowych
Na kompleksowy remont kanalizacji burzowej w Elblągu potrzeba znacznych środków finansowych

Ulewa, jaka nawiedziła Elbląg 1 czerwca, zdarza się podobno raz na kilka lat. Chodniki, ulice, a nawet piwnice deszczówka zalewa jednak znacznie częściej.

Kto jest za to odpowiedzialny? Z wypowiedzi przedstawicieli właściciela kanalizacji - Urzędu Miejskiego oraz jej administratora - Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wynika, że wszyscy po trosze, choć chyba najbardziej - pieniądze, a raczej ich brak.
     Anna Kulik, naczelnik wydziału inżynierii mówi, że dawniej, kiedy więcej było w mieście przestrzeni niezabudowanych - trawników i nieutwardzonych placów czy ulic, takich "deszczowych" kłopotów, jak w ostatnich latach, nie było:
     - Woda musi mieć gdzie wsiąkać. Wielu inwestorów woli jednak zapomnieć o ewentualnych późniejszych konsekwencjach i zamiast materiałami przepuszczalnymi np. kostka z "okienkami" swoje posesje pokrywają polbrukiem czy kostka, która nie przepuszcza wody - mówi Anna Kulik i dodaje, że w ocenie władz Elbląga kanalizacja deszczowa, mimo swojego wieku, jest w niezłym stanie.
     Problem jednak w tym, co pokazały nie tylko ostatnie ulewy, że kanalizacja nie bardzo radzi sobie z obfitymi opadami.
     - Kanalizacja projektowana jest na przyjęcie tylko pewnej określonej ilości deszczu - 12 milimetrów wody na godzinę. 1 czerwca na Elbląg spadło z nieba 30 mm, to była mała katastrofa - podkreśla Anna Kulik.
     Jej słowa potwierdza szef EPWiK-u, Tadeusz Grodziewicz:
     - Nawet gdyby Elbląg miał kanalizację na "szóstkę", i tak doszłoby do malej "powodzi", jaka przetoczyła się ulicami.
     W opinii dyrektora wodociagów Elbląg nie ma kanalizacji na europejskim poziomie, ale - jak podkreśla - niemal wszystkim inwestycjom, jakie miasto prowadzi w ostatnim czasie, towarzyszą modernizacje przewodów zbierających deszcz.
     - Na kompleksowy remont potrzeba by było 30-40 milionów dolarów - mówi Grodziewicz. - Takich pieniędzy nie ma się jednak co spodziewać, tym bardziej, że żaden z pomocowych funduszy Unii nie przewiduje wsparcia tego fragmentu miejskiej infrastruktury.
     Anna Kulik:
     - Części zalań mogą uniknąć sami elblążanie. Można to zrobić już na etapie projektu domu czy innego budynku i dobrze zaplanować sposoby odwadniania terenu oraz rodzaj utwardzenia ziemi. Przy remontach należy także zwracać uwagę na to, czy nie zostały naruszone znajdujące się w ziemi dreny - ceramiczne przewody, które regulują gospodarkę wodną posesji - przekonuje naczelnik inżynierii.
     Najczęściej zalewane miejsca Elbląga to rejony ulic: Browarnej-Dolnej, Zagonowej-Panieńskiej i Skwer Bożego Ciała. 1 czerwca zalanych zostało jednak ponad 100 piwnic, i to nie tylko tam.
     Jest jednak dobra informacja z Urzędu Miejskiego - jeszcze w tym roku powstanie koncepcja rozwiązania deszczowych problemów Zatorza. Ma również powstać projekt techniczny drugiego kolektora deszczowego (kanał odprowadzający wodę do rzeki Elblag – przyp. aut.) wzdłuż ul. Dolnej. Odbierze on część wody z przeciążonego, istniejącego kanału i jest szansa, że wkrótce mieszkańcy ul. Dolnej będą bez kłopotów mogli korzystać ze swoich piwnic.
     Przez Elbląg, pod ziemia, ciągnie się 150 kilometrów kanalizacji deszczowej.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Lepsze to niż 40 stopni upału!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ko-laborant(2002-06-19)
  • "- Na kompleksowy remont potrzeba by było 30-40 milionów dolarów - mówi Grodziewicz. - " W jakim kraju zyjemy? Od kiedy budzet Elblaga jest formulowany w dolarach?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ciekawski(2002-06-19)
  • Jeżeli mówią o kostkach z okienkami, to popatrzmy jak woda wsiąka w Ogrody. Ciekawe kto odebrał parking. Jeszcze rok temu nawet przy największej ulewie z dawnych "Ogrodów Świerczewskiego" nie wypłyneła nawet kropelka.
  • NO no redakcja z podziwu godną konsekwencją nie zamieszcza krytycznych opinii dot. UM i jego pracowników. Gratuluję stałości poglądów co cacy a co be
  • Wszyscy prezydenci, naczelnicy wydziałów i kierownicy są cacy. Składam im i tego miejsca serdeczne podziękowania za trud jaki wkładają w podnoszenie mego standardu życiowego. Redakcję też pozdrawiam.
  • Wszystko jest OK!!! Urząd jest cacy!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    zyga z przedmieścia(2002-06-21)
  • Do Adama.Za pieniądze inwestora "HIPERNOVEJ" został wykonany kolektor deszczowy o średnicy 1 m odprowadzający wody deszczowe z parkingu do rzeki Babicy.Bez tej inwetycji przy tylu hektarach asfaltu pływała by cała "Zawada".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    matizek1991@o2.pl(2002-06-24)
Reklama