UWAGA!

Zyski i straty miejskich spółek

 Elbląg, Zyski i straty miejskich spółek
(fot. MS, archiwum portEl.pl)

Najlepszy wynik finansowy za 2016 rok spośród miejskich spółek uzyskało Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej – ponad 3,5 mln zł. Miasto musiało jak co roku dołożyć do działalności Tramwajów Elbląskich i Zarządu Komunikacji Miejskiej.

Spośród 12 spółek, w których udziały ma elbląski samorząd, 7 przedsiębiorstw osiągnęło w 2016 rok zysk, pięć poniosło stratę netto. Najwięcej zarobił EPEC. Przy wyższych o prawie 5 procent przychodach w porównaniu z 2015 rokiem osiągnął o ponad milion złotych większy zysk niż rok wcześniej. - Tak wysokie zyski oznaczają, że ceny dla elblążan są za wysokie. Te środki powinny być inwestowane w odtworzenie majątku spółki – argumentował na posiedzeniu komisji gospodarki miasta radny Ryszard Klim.
       Milion złotych zysku wypracowało EPWiK, ponad pół miliona – Centralny Wodociąg Żuławski, w którym Elbląg ma niecały procent udziałów. Swoje finansowe wyniki poprawiły MPO i PDiM, dzięki czemu w 2016 roku odnotowały nieznaczny zysk. To pozwoliło obniżyć koszty łączenia się tych dwóch spółek w Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
       Na drugim biegunie tych statystyk są spółki związane z komunikacją miejską. Elbląg jest jednym miastem w Polsce, w którym Zarząd Komunikacji Miejskiej działa w formie spółki prawa handlowego, dlatego w raportach zawsze będzie wykazywana strata na działalności. W 2016 roku wyniosła ona ponad 20 mln złotych, o 200 tys. złotych więcej niż w 2015 roku, na co wpływ miały mniejsze od zakładanych przychody ze sprzedaży biletów. W 2016 roku wyniosły 12,1 mln złotych, czyli o 126 tys. mniej niż rok wcześniej.
       Na minusie są też Tramwaje Elbląskie, które zakończyły 2016 rok ze stratą ponad milion złotych. - Strata wynika ze zbyt niskiego poziomu stawki za tzw. wozokilometr, który nie pokrywa pełnych kosztów spółki. Tym niemniej strata za rok 2016 mieści się granicach połowy kosztów amortyzacji, co przy realizacji zasadniczych inwestycji dotyczących trakcji i wagonów tramwajowych przez miasto Elbląg pozwala na zachowanie przez spółkę płynności – czytamy w raporcie przygotowanym przez miejskich urzędników.
       Pół miliona złotych straty przyniosła też działalność Pętli Żuławskiej, która zarządza przystaniami i portami na terenie województwa warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. Elbląg ma w tej spółce niecałe 5 procent udziałów. - Pokryliśmy stratę do wysokości udziałów, czyli kwotą około 20 tys. zł – wyjaśniała radnym Rozalia Grynis, skarbnik miasta i jednocześnie przewodnicząca rady nadzorczej tej spółki.
      
      
       Wyniki finansowe spółek miejskich za 2016 rok
       Spółki w 100 proc. należące do miasta
       EPWiK 1 mln 033 tys. zł (w 2015 roku było to 1 mln 72 tys. zł)
       EPEC 3 mln 552 tys. zł (2 mln 474 tys. zł)
       ZUO 146,6 tys. zł (375,6 tys. zł)
       MPO 141,8 tys. zł (-467,1 tys. zł)
       Tramwaje Elbląskie -1 mln 158,3 tys. zł (-1 mln 158 tys. zł)
       ZKM -20 mln 044,8 tys. zł (-19 mln 844 tys. zł)
       ETBS 178 tys. zł (255,5 tys. zł)
       Zarząd Portu -61,9 tys. zł (-276,8 tys. zł)
      
       Pozostałe spółki
       PDiM -105,4 tys. zł (w 2015 roku była strata -280,2 tys. zł)
       W-M Fundusz Poręczenia Kredytowe 10,5 tys. zł (-992,4 tys. zł)
       Centralny Wodoc. Żuławski 552,7 tys. zł (280,7 tys. zł)
       Pętla Żuławska -505.2 tys. zł (-555,4 tys. zł)
      
       Kapitał zakładowy spółek
       Spółki w 100 proc. należące do miasta
       EPWiK – 108 mln zł
       EPEC – 16,6 mln zł
       ZUO – 19,3 mln zł
       MPO – 2,4 mln zł
       Tramwaje Elbląskie – 59,7 mln zł
       ZKM – 27,5 mln zł
       ETBS – 17,5 mln zł
       Zarząd Portu – 1,8 mln zł
      
       Pozostałe spółki
       PDiM – 1,5 mln zł
       W-M Fundusz Poręczenia Kredytowe 6,9 mln zł
       Centr. Wodoc. Żuławski – 38,4 mln zł
       Pętla Żuławska 436 tys. zł
      
       Wydatki na inwestycje spółek miejskich w w 2016 r.
       Spółki w 100 proc. należące do miasta
       EPWiK – 4,1 mln zł
       EPEC – 7,1 mln zł
       ZUO – 950 tys.
       MPO – 60 tys. zł
       TE – 1,2 mln zł
       ZKM – 100 tys. zł
       Zarząd Portu – bez inwestycji
      
       Pozostałe spółki
       PDiM – 106,5 tys. zł
       W-M Fundusz Poręczenia Kredytowe – 5,5 tys. zł
       Centr. Wodoc. Żuławski – 1 mln zł
       Pętla Żuławska – bez inwestycji
       ETBS - 1 mln 460 tys. zł.
      
      
oprac. RG

A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Po co komu ten ZKM?
  • Jestem emerytką, samodzielnie prowadzę gospodarstwo domowe, jest mi bardzo ciężko, jedyne na czym mogę zaoszczędzić to komunikacja miejska, zużycie wody i jedzenie, nie mam żadnego wpływu na opłaty WPEC'u i dlatego WPEC ma takie zyski, kiedy to się zmieni, przykręcenie kaloryferów nic tu nie zmieni bo płacimy od metra ogrzewanej powierzchni.
  • Spółki komunalne i wykzaują takie zyski? To chyba coś nie tak znaczy płacimy stanowczo za dużo za ich usługi
  • EPEC ma jedną z najwyższych cen za " ciepło " w kraju, ludzie nie mają na opłaty a spółka uprawia czasami sponsoring. Rozumiem, gdyby była prywatną. Gdzie. .. .. nadzór ze strony władz miasta, a pośrednio rady miejskiej ?? Jakie działania podjęli ? Czas, to. .zmienić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    3
    pampi-ZAWADA(2017-09-06)
  • RobertKoliński Spółka miejska, która jest monopolistą na rynku i w dodatku uprawia sponsoring prywatnych podmiotów to jest zwyczajne okradanie mieszkańców i wyprowadzanie pieniędzy podatników z firmy - jest to nie tylko skandal, ale również materiał dla prokuratury. Radni i władze miejskie są albo ślepi/e, albo zupełnie nie mają pojęcia o charakterze swojej funkcji w organach, w których zasiadają, co tylko dodatkowo świadczy o ich nieudolności.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    3
    RobertKoliński(2017-09-06)
  • Panie Klim! Zyski spółek komunalnych zawsze są inwestowane w odtworzenie starzejącego się majątku.
  • @księgowybiegły - Czy finansowanie przez miejskie spółki prywatnej firmy piłkarskiej ZKS Olimpia Elbląg czy innych prywatnych klubów sportowych to też jest "odtworzenie starzejącego się majątku" czy raczej niegospodarność i łamanie prawa, panie księgowy?
  • Ciekawe pojęcie: zysk spółki państwowej. ;) Żeby ocenić działalność jakiegoś przedsiębiorstwa, musi być ono prywatne i mieć naokoło siebie pełno konkurencji. Jeśli wtedy dzięki lepszym niż konkurencja usługom i niższym cenom ludzie dobrowolnie zechcą płacić za te usługi, to wtedy przedsiębiorstwo przynosi zyski. W przypadku przedsiębiorstwa państwowego, które pobiera pod przymusem wysokie, z palca wyssane podatki (zwane opłatami) takie pojęcia jak "zysk" czy "strata" w ogóle nie mają żadnego sensu.
  • RobertKoliński @AGall - Jest to oczywiście nieprawda, najlepsze wyniki - nie tylko finansowe, ale przede wszystkim innowacyjne (tranzystor, telefonia komórkowa etc. ) - osiągały słynne Bell Labs, kiedy miały wręcz cieplarniane warunki. Było to możliwe, gdyż amerykańskie państwo pozwoliło AT&T na zdobycie pozycji monopolistycznej i jednocześnie wymagało, by monopol ów działał z korzyścią dla całego społeczeństwa. Nie jest to oczywiście do końca przypadek EPECu, ale obrazuje zasadę. Celem podstawowym spółki miejskiej nie jest bezwzględne osiąganie zysku, ale świadczenie usług na rzecz mieszkańców za możliwie najniższą cenę, o czym zapominają aktualni miejscy włodarze. I tu radny Klim oraz pozostali piszący w tym duchu komentatorzy mają jak najbardziej rację.
  • Wyjaśnijmy sobie jedno - klub ZKS Olimpia Elbląg, Start Elbląg czy inne to są firmy prywatne i miasto oraz podległe mu spółki nie powinny dokładać nawet złotówki do tego prywatnego biznesu. Robiąc to władze publiczne łamią nie tylko prawo, ale zwyczajnie okradają mieszkańców, którzy finansują swoimi podatkami działalność zarówno ratusza oraz podległych mu spółek zależnych, jak i potem - wbrew swej woli - prywatnego biznesu piłkarskiego, a często również kibolskiej bandyterki. Ze swoich finansuj i dopłacaj komu chcesz, od publicznego - wara
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    VaBeneNaPiS(2017-09-06)
  • @RobertKoliński - Jasne, jeden przykład sprzed 100 lat dowodzi wg ciebie twojej oczywistości. Pytanie: jak chcesz policzyć zysk czy stratę w środowisku nierynkowym, jakie tworzą spółki państwowe, gdzie zarówno ceny usług, jak i koszty ich działania nie są rynkowe, tylko odgórnie ustalone przez widzimisie jakichś mędrców w rodzaju Hilarego Minca. Co do Bell itd moja teza jest taka, że gdyby nie protekcjonizm, prywatne firmy stworzyłyby te technologie lata wcześniej i były by one tańsze. Bo nie zapominaj, że "tworzenie cieplarnianych w-ków jednym odbywa się ZAWSZE kosztem stwarzania polarnych warunków drugim, tym, którzy nie są pupilkami rządów
  • RobertKoliński @AGall - Podałem jeden, dobrze znany przypadek, bo ogranicza mnie ilość znaków w komentarzu, takich przykładów są setki - laser, radioastronomia, krzemowe ogniwo słoneczne, światłowód, system operacyjny UNIX, języki programistyczne C i C++, ba, cały program Apollo jest takim przykładem wyższości innowacji i rozwoju finansowanego publicznie nad dzikim kapitalizmem, w którym liczy się tylko zysk firmy. Teza o przeszkodach dla innych uczestników rynku w sytuacji "cieplarnianych warunków" dla firm rzeczywiście rozwojowych jest również nieprawdziwa - przykładem jest powstanie i sukces japońskiej firmy Sony, która powstała dzięki warsztatom i szkoleniom jak wdrażać wynalazki stworzone w laboratoriach Bell właśnie (organizowanych takoż przez Bell Labs). Wracając do elbląskiego podwórka, powtarzam - celem i istotą działania spółek miejskich nie jest bezwzględny zysk, ale podnoszenie jakości życia mieszkańców poprzez maksymalne obniżanie kosztów ich codziennej egzystencji. Miasto poprzez EPEC jest monopolistą w tym względzie i powinno tak kształtować politykę tej firmy, aby właśnie takie cele osiągać. EPEC nie jest wyłączone z globalnej gry rynkowej, ale na lokalnym rynku ma możliwość - i obowiązek, z uwagi na finansowanie przez podatników - przedkładać interes mieszkańców nad zysk właściciela, w tym przypadku miasta.
Reklama