UWAGA!

Mamo, nie zapominaj o sobie!

Rozmowa ze znajomą mamą 3-letniego synka skłoniła mnie to mało radosnej refleksji, iż te kobiety, które poza dzieckiem nie widzą świata, stają się po prostu... mało ciekawe. Ich życie toczy się wyłącznie wokół malucha, nie mają swoich spraw, zapominają o własnych potrzebach, rzucają w kąt zainteresowania i hobby. A przecież to nie musi tak być!

Wiele elbląskich matek ma bardzo mało możliwości na wyjście z domu bez dziecka. Przepełnione przedszkola sprawiają, że nie zawsze można oddać maleństwo do placówki, z której byłoby się całkowicie zadowoloną. Znalezienie opiekunki też nie jest takie proste, a do tego nie zawsze opłacalne finansowo. Wszystko to sprawia, iż wiele kobiet, które mają dzieci w wieku przedszkolnym, woli zrezygnować z kariery zawodowej i zostać w domu z dzieckiem. Nie zawsze korzystnie to na nie wpływa. Przecież każdy człowiek, bez względu na to, czy jest rodzicem, czy nie, musi mieć coś swojego. I to nie tylko dla własnego dobra, ale również rodziny.
     Jasne, dziecko potrzebuje matki. Jej bliskości, miłości, ciepła. Jednak czy to znaczy, że musi z nią przebywać non stop? Niekoniecznie. Dzieci muszą mieć kontakt z rówieśnikami, powinny poznawać innych ludzi i móc rozwijać się społecznie. Ograniczenie dziecku kontaktów do jednej, dwóch osób, wcale nie jest dobre dla jego rozwoju. Nie jest także dobre, gdy matka skupia się wyłącznie na nim. Taki maluch czuje, że jest dla swojej mamy całym światem. Ona staje się nazbyt opiekuńcza, bo nie ma w życiu innego celu niż dziecko, ono z kolei chce wyrwać się spod troskliwych skrzydeł. Czuje się osaczone i zamknięte w klatce, z której chciałoby uciec.
     Warto także pamiętać, że za kilka lat dziecko pójdzie do szkoły, będzie miało swoich przyjaciół, swoje sprawy i zajęcia. Matka nie będzie już dla niego centrum świata, nie będzie mu tak bardzo potrzebna jak teraz. Stanie się bardziej samodzielne i zacznie mieć swoje zdanie. Kobieta może się wtedy załamać, bo po prostu nie będzie wiedziała, co ze sobą zrobić. W czasie kilkuletniego urlopu straci kontakt ze światem zewnętrznym, trudno jej będzie wrócić do pracy. Nie będzie umiała odnaleźć się w świecie, który podczas tak długiego czasu zdąży się zmienić. Warto o tym pamiętać, decydując się na poświęcenie całego swojego czasu dziecku.
     Nie znaczy to, że trzeba całkowicie porzucić dom, dziecko, zająć się wyłącznie karierą, zapominając jednocześnie o maluchu. Jednak trzeba, dla dobra własnego i swojej pociechy, mieć także swoje zainteresowania. Jeśli nie możesz wrócić do pracy, spróbuj chociaż raz w tygodniu wyjść gdzieś bez dziecka. Niech to będzie chociażby aerobik, spacer czy kawka u koleżanki. Może pomyślisz o pracy w domu, która nie będzie przeszkadzać ci w wychowywaniu dziecka, a jednocześnie sprawi, że będziesz miała swoje zajęcia, swoje pieniądze, co również jest przecież ważne? Wiele młodych matek zakłada swoje firmy, próbują szczęścia, tworząc sklepy internetowe albo sprzedają wytworzone przez siebie produkty. Niektóre zajmują się np. znajdywaniem reklamodawców dla firm, co również można robić poprzez internet lub telefon. Inne robią tłumaczenia albo poświęcają czas, który mają, na naukę języków czy przyuczają się do nowego zawodu poprzez rożnego rodzaju kursy.
     Nie zapominaj także, że jesteś nie tylko matką, ale i żoną, przyjaciółką, córką... Są również inne osoby, które cię potrzebują i na które ty możesz liczyć. Na pewno chętnie pomogą ci w opiece nad dzieckiem, gdy ty zajmiesz się od czasu do czasu swoimi sprawami i wesprą cię, gdy będziesz tego potrzebować.
     Nawet, jeśli wydaje ci się, że rola matki jest dla ciebie najważniejsza, pamiętaj, że jesteś... człowiekiem, który potrzebuje chwili dla siebie, możliwości rozwoju, a czasami też rozrywki czy słodkiego lenistwa. Nie zapominaj, że szczęśliwa i spełniona w życiu matka, to szczęśliwe dziecko!

Najnowsze artykuły w dziale Jej portEl

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Jestem mamą 5 miesięcznego dziecka, nie czuję się kurą domową, nic z tych rzeczy, wiedziałam, że mój pracodawca nie przedłuży mi umowy o pracę, jednak wolałam mieć dziecko niż harować jak wół. Nie wszystkie kobiety męczą się w domu, po prostu większość rodzi dzieci za wcześnie:) Nie mają ani zawodu, są popychadłami, nawet nie wiedzą jak załatwić podstawowe rzeczy dla dziecka i nie być poniżanymi, np. w przychodni, w szpitalu, godzą się na wszystko ! A co dopiero mówić, żeby miały jakieś zainteresowania, tylko czekają żeby wyskoczyć z kumpelami na m miasto lub na dyskotekę. To właśnie one myślą tylko o sobie. Wolą kupić sobie szmatki, niż założyć dziecku lokatę. Ja nie oczekuję od jednej czy drugiej babci, żeby zostawała z moją dzidzią, jestem na yle dojrzała, że wiem, że to schorowane osoby i i tak się starają o wnuczkę Kobieta powinna mieć świadomość tego co robi i że dziecko na świat się samo nie prosiło. Co do zajęć dla młodej mamy to zapewniam, że na rynku nie m nic godnego uwagi, a wszytko kręci się, aby taką mamę pozbawić wynagrodzenia, np przy pracach chałupniczych tyle zysku co w pysku:) jak wogóle jakiś jest powiedzmy, że to przerabiałam; )Kobiety nie dawajcie się poniżać i dbajcie nie o własne sprawy lub wygląd zewnętrzny, ale o małe istoty, które potrzebują was:) A po drugie czy w elblągu kobiety może zajść daleko w karierze??? z pensją 700-800 zł:)) To nie warszawa :) Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Zadowolona mamusia:)(2009-01-09)
  • Zadowolona mamusia całkowicie się z tobą zgadzam. Temat ten dotyczy chyba pań które nie maja dzieci, a myślą, że jak będzie dziecko to tak będzie pięknie i różowo i to w Polsce.
  • Orany. co za podejście:) ja jestem matką malucha, zarabiam ponad 3 tys, ( w Elblągu!!!) mam czas dla siebie, dziecka, rodziny, jestem zadbana, mam hobby i jeszcze czas na urlop. proszę Cię, nie mów, że ktoś, kto siedzi tylko w domu może być interesujący dla otoczenia. .. Może Tobie z tym dobrze, ok, to super, ale za 10 lat zostaniesz z ręką w nocniku, haha, i to dosłownie, dziecko będzie miało swoje koleżanki, a Ty sfrustrowana bez przyjaciół, pracy, znajomych, a może i męża zostaniesz sama. .. .pomyśl o przyszłości swojej i dzieciaczka. a to, że wydajesz na ciuszki, a nie na lokatę - zostawię bez komentarza:) pozdrawiam,
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mama_synka(2009-01-09)
  • co za bzdurny artykuł. Kto go napisał? jakiś nieszczęśliwy tatuś?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zawiedzona(2009-01-09)
  • moim zdaniem przede wszystkim artykuł napisała osoba która dzieci nie ma :) no i ja bym chciała rozróżnić pewne rzeczy - mamusiu 5cznego dziecka i inne mamusie - na pewno pierwszy rok życia jest to okres dla dziecka kiedy mama powinna być najważniejsza, dla niego i na każde jego zawołanie. .. w pewien sposób może to trwać ale z pewnym poszerzaniem kręgu osób ważnych do 3ego roku życia. .. no ale wtedy kiedy całym światem dziecka w wieku przedszkolnym jest tylko jego mam to nie jest już sytuacja zdrowa i pożądana dla tego dziecka - tak zupełnie z psychologicznego punktu widzenia. .. .takie dzieci mają potem zazwyczaj dużo problemów w rozwoju społecznym, lęk separacyjny itp ale jesli chodzi o to czy tylko w domu czy lepiej pogodzic pracę i życie rodzinne (a w niektórych zawodach jest to po prostu bardzo trudne) to powinna decydować każda kobieta sama za siebie - jednej pasuje to, drugiej co innego. .. ja np na pierwszy rok życia synka wzięłam wychowawczy bo cięzko byłoby mi pogodzic pracę z opieką nad nim ale potem musiałam wrócić do pracy, musiałam ale i chciałam - i nie uważam żeby dziecko było w jakikolwiek sposób poszkodowane z tego powodu :) no ale nie ma tez sensu rodzic dzeci żeby tylko babcie i nianie je wychowywały bo takie przypadki też znam. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    matka trzylatka(2009-01-10)
  • A moim zdaniem zadowolona mama nie ma racji, nie rozumiem takiego podejścia do sprawy. Ja sama urodziłam mojego synka w wieku 20 lat, może to za wcześnie jak uważają niektórzy, ale potrafię stanąć na wysokości zadania i opiekuję się swoim maluchem, i nie w głowie mi dyskoteki i szmatki czy podrzucanie malucha babci. Jednak o swój wygląd zewnętrzny dbam bo to poprawia moje samopoczucie, sądzę że godzinna wizyta u fryzjera czy pójście do kina nie jest końcem świata, ani zaniedbaniem dziecka. A tak poza tym umiem zawalczyć o dobro dziecka, i nie jestem popychadłem w szpitalach itp. W każdym wieku można być odpowiedzialnym, trzeba tylko chcieć, więc apeluję młode mamusie nie dajcie się krzywdzić takimi opiniami !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ~~~~mamusia roczniaka~~(2009-01-11)
  • Zgadzam się z autorką artykułu, który zawiera trafne spostrzeżenia na temat niektórych matek. Kobieta, dla której dziecko jest całym życiem, przestaje być atrakcyjna i dla otoczenia, i dla partnera. Zakładanie dziecku lokaty, gdy jest jeszcze maleńkie może okazać się bez sensu, gdy przyjdzie inflacja i za te z trudem odkładane pieniądze kupi sobie ono parę drobiazgów (tak już przecież było). A dobre samopoczucie spowodowane rozwijaniem własnych zainteresowań, spotykanie się z innymi ludźmi, dbanie o siebie-to jest dopiero sukces! Kobieta ciekawa, różnorodna, potrafiąca rozmawiać nie tylko o kupkach dziecka, to kobieta atrakcyjna. .. no i mąż zadowolony; ))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    joszka(2009-01-20)
Reklama