Kalendarzowa zima zaczyna się 21 grudnia, ale już teraz coraz częściej na ulicach leży śnieg. Co prawda, szybko się roztapia, zamieniając w głębokie kałuże. Musimy jednak liczyć się z tym, że lada dzień temperatura spadnie poniżej zera, a biała warstwa śniegu będzie pokrywała nasze miasto znacznie dłużej niż dwa, trzy dni. Dlatego już teraz trzeba zajrzeć do szafy i odkopać typowo zimowe ubrania.
Trendy kreowane przez stylistów mody nie są tym razem jednoznaczne, ale dają nam dużą swobodę w dobieraniu garderoby. Zimą 2007/08 modne są przede wszystkim rzeczy praktyczne, a więc swetry i golfy. Te pierwsze najlepiej, jakby były obszerne, ale trzeba mieć pewne wyczucie i umiar w dobieraniu takiego swetra, aby nie wyglądać jak w worku. Najlepiej, aby był rozpinany - wtedy możemy go nosić zamiast żakietu lub z ciekawym i fantazyjnym kołnierzem. I najlepiej założyć do niego podkreślający talię szeroki pas. Golfy mogą być i te całkiem proste, i bardziej wymyślne. Modna jest oczywiście oryginalność, klonowanie stylu innych jest raczej wyrazem braku pomysłu na siebie. W kolorach króluje oczywiście zawsze modna szarość, a także praktyczne i uniwersalne biel i czerń. Jednak warto, na przekór zimowemu krajobrazowi, założyć na siebie coś kolorowego i wyraźnego. Nadal modnym wzorem są pasy. Szczególnie te w kontrastujących kolorach, jak biel i czerń. I nie tylko na ubraniach, ale także na dodatkach.
Jeśli chodzi o spodnie, to do szafy możemy schować jeszcze niedawno tak modne rurki. W zimowych kolekcjach królują spodnie szerokie. Oczywiście dżinsy są zawsze modne. W tym sezonie powróciły także princeski. Ciekawym i dawno niedocenianym akcentem są rajstopy - ale już nie te cienkie z różnymi wzorami, ale kryjące i w dowolnym kolorze, oczywiście pasującym do reszty stroju.
Dodatki, czyli czapka, szalik i rękawiczki, są niezbędne. Głównie ze względów praktycznych, bo przeziębieni nie wyglądamy ładnie i nie czujemy się dobrze. Wybór tych części garderoby jest tak olbrzymi, że każdy może znaleźć coś dla siebie. W większych sklepach letnie stoiska z okularami przeciwsłonecznymi zastąpiły te z czapkami i szalikami. Wybór duży, a cena - przystępna. Na elbląskich ulicach można zauważyć duże zauroczenie rękawiczkami ze skóry, albo chociaż przypominającymi takie, w różnych kolorach - tradycyjnych jak czerń, brąz i biel, a także we wszystkich odcieniach różu, fiolety, czerwieni i zieleni oraz turkusowe szaliczki. Torby i torebki dalej w dużych rozmiarach. Ostatnim krzykiem mody są torby pikowane. Koraliki, duże klamry, frędzle - byle w umiarze - i wszystko to, co uczyni z torby oryginalny i efektowny dodatek mile widziane. Umiar jest też dobrze widziany w makijażu - podkreślamy albo oczy, albo usta - i oczywiście unikamy efektu maski. Podobnie wybierając biżuterię - do dużych kolczyków nie zakładamy wielkiego wisiora i odwrotnie.
Do dopełnienia zimowej garderoby brakuje tylko najważniejszych jej części - kurtki i butów. I tutaj mamy dużą dowolność, choć w tym roku pojawiły się w sklepach oficerki, podobno bardzo modne, jednak wśród elblążanek nie widać zbytniego zainteresowania tymi modelami butów. Można stwierdzić, że raczej chętniej wybieramy kozaczki na obcasie - w nich noga każdej kobiety wygląda szczuplej i seksowniej. Zaś wśród wierzchniego okrycie króluje moda na płaszczyki. Jeśli wybieramy kurteczkę to taką, aby zakrywała plecy, a jeśli chcemy krótką, to pod spód zakładamy sweter - tunikę. I najważniejsze - wybierając kurtkę czy płaszczyk pamiętajmy, że nie musimy wyglądać jak napompowana poduszka. Zimą też możemy wyglądać kobieco, dlatego wybierajmy te okrycia, które podkreślają kobiece kształty. I szalenie modne w tym sezonie - futerkowe kołnierze. Oczywiście najlepsze będzie sztuczne futro - bo zabijanie zwierząt nigdy nie jest w modzie.
Jeśli chodzi o spodnie, to do szafy możemy schować jeszcze niedawno tak modne rurki. W zimowych kolekcjach królują spodnie szerokie. Oczywiście dżinsy są zawsze modne. W tym sezonie powróciły także princeski. Ciekawym i dawno niedocenianym akcentem są rajstopy - ale już nie te cienkie z różnymi wzorami, ale kryjące i w dowolnym kolorze, oczywiście pasującym do reszty stroju.
Dodatki, czyli czapka, szalik i rękawiczki, są niezbędne. Głównie ze względów praktycznych, bo przeziębieni nie wyglądamy ładnie i nie czujemy się dobrze. Wybór tych części garderoby jest tak olbrzymi, że każdy może znaleźć coś dla siebie. W większych sklepach letnie stoiska z okularami przeciwsłonecznymi zastąpiły te z czapkami i szalikami. Wybór duży, a cena - przystępna. Na elbląskich ulicach można zauważyć duże zauroczenie rękawiczkami ze skóry, albo chociaż przypominającymi takie, w różnych kolorach - tradycyjnych jak czerń, brąz i biel, a także we wszystkich odcieniach różu, fiolety, czerwieni i zieleni oraz turkusowe szaliczki. Torby i torebki dalej w dużych rozmiarach. Ostatnim krzykiem mody są torby pikowane. Koraliki, duże klamry, frędzle - byle w umiarze - i wszystko to, co uczyni z torby oryginalny i efektowny dodatek mile widziane. Umiar jest też dobrze widziany w makijażu - podkreślamy albo oczy, albo usta - i oczywiście unikamy efektu maski. Podobnie wybierając biżuterię - do dużych kolczyków nie zakładamy wielkiego wisiora i odwrotnie.
Do dopełnienia zimowej garderoby brakuje tylko najważniejszych jej części - kurtki i butów. I tutaj mamy dużą dowolność, choć w tym roku pojawiły się w sklepach oficerki, podobno bardzo modne, jednak wśród elblążanek nie widać zbytniego zainteresowania tymi modelami butów. Można stwierdzić, że raczej chętniej wybieramy kozaczki na obcasie - w nich noga każdej kobiety wygląda szczuplej i seksowniej. Zaś wśród wierzchniego okrycie króluje moda na płaszczyki. Jeśli wybieramy kurteczkę to taką, aby zakrywała plecy, a jeśli chcemy krótką, to pod spód zakładamy sweter - tunikę. I najważniejsze - wybierając kurtkę czy płaszczyk pamiętajmy, że nie musimy wyglądać jak napompowana poduszka. Zimą też możemy wyglądać kobieco, dlatego wybierajmy te okrycia, które podkreślają kobiece kształty. I szalenie modne w tym sezonie - futerkowe kołnierze. Oczywiście najlepsze będzie sztuczne futro - bo zabijanie zwierząt nigdy nie jest w modzie.
ED