Teatr im. Aleksandra Sewruka po raz kolejny zorganizował dni otwarte, podczas których dzieci i młodzież mogły poznać to miejsce „od kuchni”.To, czego nie widać na pierwszy rzut oka oglądały dziś m.in. czterolatki z Tęczowego Przedszkola. Zobacz fotorelację.
Dzisiaj (31 marca) czterolatki z Tęczowego Przedszkola nr 29 w Elblągu zwiedzały Teatr im. Aleksandra Sewruka. Odkrywały miejsca, które na co dzień są zamknięte dla widzów. Na początku przeszły przez główny hol teatru, obejrzały balkon znajdujący się na widowni Dużej Sceny. Później zajrzały do garderoby aktorów, zwiedziły kulisy i tzw. kieszenie sceniczne [magazyny – red.], by wreszcie znaleźć się w sercu teatru, czyli na scenie. Przedszkolaki poznały historię elbląskiego teatru, obejrzały portrety dyrektorów, wśród, których znalazł się znany starszej publiczności, Stanisław Tym oraz aktorów związanych z Sewrukiem.
- W związku z obchodami Międzynarodowego Dnia Teatru [dzień ten przypada 27 marca - red.] zaplanowałyśmy takie wyjście. Często przychodzimy na sztuki teatralne, a nigdy jeszcze nie miałyśmy okazji zobaczyć tego wszystkiego od strony roboczej. Najciekawsza była możliwość wejścia na scenę oraz za kulisy – mówiły nauczycielki z Tęczowego Przedszkola Wioleta Lipska oraz Sylwia Pluta.
- Dla mnie najfajniejsze było wejście do pracowni krawieckiej na III piętro, mimo że mam lęk wysokości – dodał czteroletni Oskar.
Przedszkolaki miały okazję zobaczyć rekwizyty ze sztuki „Cud mniemany czyli krakowiacy i górale”, która zostanie zaprezentowana na deskach teatru dziś wieczorem. Z zainteresowaniem obejrzały z bliska również 15-letnie, ogromne krzesło oraz złote słońce – elementy scenografii spektaklu „O dwóch takich co ukradli księżyc”.
Z kolei z widowni mogły obserwować, jak muzyką czy światłem zmienia się nastrój panujący na scenie.
Oprócz tego grupa odwiedziła pracownię, w której krawcowe potrafią zrealizować każdy pomysł projektantów. Spod igły wychodzą więc np. suknie balowe, stroje zwierząt czy ubrania z epoki średniowiecza.
Przewodnikiem po teatrze był Janusz Salmonowicz, rzecznik prasowy elbląskiej sceny.
- W związku z obchodami Międzynarodowego Dnia Teatru [dzień ten przypada 27 marca - red.] zaplanowałyśmy takie wyjście. Często przychodzimy na sztuki teatralne, a nigdy jeszcze nie miałyśmy okazji zobaczyć tego wszystkiego od strony roboczej. Najciekawsza była możliwość wejścia na scenę oraz za kulisy – mówiły nauczycielki z Tęczowego Przedszkola Wioleta Lipska oraz Sylwia Pluta.
- Dla mnie najfajniejsze było wejście do pracowni krawieckiej na III piętro, mimo że mam lęk wysokości – dodał czteroletni Oskar.
Przedszkolaki miały okazję zobaczyć rekwizyty ze sztuki „Cud mniemany czyli krakowiacy i górale”, która zostanie zaprezentowana na deskach teatru dziś wieczorem. Z zainteresowaniem obejrzały z bliska również 15-letnie, ogromne krzesło oraz złote słońce – elementy scenografii spektaklu „O dwóch takich co ukradli księżyc”.
Z kolei z widowni mogły obserwować, jak muzyką czy światłem zmienia się nastrój panujący na scenie.
Oprócz tego grupa odwiedziła pracownię, w której krawcowe potrafią zrealizować każdy pomysł projektantów. Spod igły wychodzą więc np. suknie balowe, stroje zwierząt czy ubrania z epoki średniowiecza.
Przewodnikiem po teatrze był Janusz Salmonowicz, rzecznik prasowy elbląskiej sceny.
Agnieszka Pawowicz
