Jak słusznie zauważył LePetitPrince, chór Cantata skupia amatorów pasjonatów i na całym świecie takich chórów, w przeciwieństwie do tych zawodowych, jest nieporównywalnie więcej. To cudownie, że ludzie wykonujący na co dzień rozmaite zawody, potrafią dodatkowo robić coś wspólnie, z czystej miłości do muzyki. Jak mawiał Jerzy Waldorff - "muzyka łagodzi obyczaje". Może warto poddać się tej sentencji?;)
@LeRenard - Może warto najpierw czytać ze zrozumieniem? Doskonale wiem, że to chór amatorski (proszę czytać ze zrozumieniem i nie sugerować mi, że tego nie wiem). Jednym się podobało innym nie - każdy może wyrazić własne zdanie. Jeśli muzyka łagodzi obyczaje, więc cały chór i ci którzy częściej uczestniczą w koncertach powinni być łagodni według Pana/Pani sugestii (jeśli jest ona prawdziwa). Te zakamuflowane ironiczne teksty o terapiach na Woodstock świadczą raczej o "miłośnikach muzyki" same. Teksty w stylu ten komu się nie podobało to hejter - proszę sobie darować. .. aluzje o łagodności także. Czasem warto najpierw zastosować na sobie recepty wypisywane innym.