UWAGA!

Czas na wszystko

 Elbląg, Krystyna Greczycho
Krystyna Greczycho

Z końcem lutego na emeryturę odejdzie dyrektorka Biblioteki Elbląskiej - Krystyna Greczycho.

W Elblągu - i elbląskiej bibliotece - pani dyrektor obecna jest od prawie 41 lat. Od prawie trzynastu - jest jej szefem. Za jej kadencji powróciły z Torunia zdeponowane tam po wojnie zbiory dawnego Gimnazjum Elbląskiego. To jeden z największych i najcenniejszych "powrotów" dzieł sztuki i całych kolekcji, które w związku z zawieruchą wojenną i powojenną zmieniły miejsce pobytu.
     Za przyczynienie się do tego powrotu, pod koniec roku pani dyrektor została uhonorowana nagrodą ministra kultury, a Biblioteka Elbląska otrzymała od Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich prestiżowy tytuł "Bibliotheca Magna".
     - Teraz będę miała czas na wszystko - mówi Krystyna Greczycho.
     Jednak na emeryturze pani dyrektor - przynajmniej na razie - nie będzie odpoczywać. Ma się bowiem zająć opracowaniem osobnego tomu "Historii Elbląga" poświęconego bibliografii dziejów miasta.
     Jak się dowiedzieliśmy, jeszcze w styczniu Urząd Miejski ogłosi konkurs na nowego dyrektora Biblioteki Elbląskiej.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Po co konkurs. Kandydat pewny z "układu" pan Jacek Now...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pindel(2003-01-24)
  • Pani Krystyno, po 41 latach pracy niewątpliwie zasłużyła Pani na odpoczynek. A pomysł z bibliografią dziejów miasta - bardzo dobry. Przyda się szczególnie historykom, studentom i mieszkańcom zainteresowanym historią miasta, a Pani nie pozwoli "zardzewieć". Wszystkiego dobrego!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Elżbieta SzC.(2003-01-24)
  • Gratuluje ci Pindlu, że uważasz funkcję dyrektora Biblioteki za tak ważną i tak opłacalną, że już zgłaszasz kandydata. On intelektualnie się nadaje, nie śądze by zadowoliła go finansowo... ALE PRZEDE WSZYSTKIM: PANI DYREKTOR DZIĘKI ZA ELBLASKA BIBLIOTEKĘ!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    cypodor(2003-01-24)
  • SZANOWNA PANI. TAKIE JUŻ CZASY , ŻE JAK 50 LAT TO DZIĘKUJĄ. MYŚLĄ IŻ COŚ TO ZAŁATWI. NIECH MYŚLĄ. JA PANI DZIEKUJE ZA DOBRZE WYKONYWANĄ PRACĘ. JAK NA CZŁOWIEKA BEZ DUŻEGO ZAPLECZA POLITYCZNEGO ZROBIŁA PANI WYJĄTKOWO DUŻO DLA ELBLĄGA. OBY NASTĘPCY NIE BYLI GORŚI.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    TEZ PO 50 -TCE(2003-01-25)
  • Intelekt to może On i ma ,ale do zaciągania kredytów.Dlaczego więc ucieka z Centrum? Dyrektor Biblioteki ?...przecież to degrasdacja,ale ponoć"na bezrybiu i rak ryba."
  • Może ktoś się weźmie za ten kurnik bo aż wstyd. Brak nowych księżek, brak komputerów ,brak bazy danych i innych tego typu żeczy jak na XXI wiek to daleko za mużynami jesteśmy.Poza tym chyba czas odmłodzić kadrę CO ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    GREEN BERET(2003-01-27)
  • Ponoć jednym z warunków, które musi spełniać kandydat na dyrektora Biblioteki Elbląskiej jest wykształcenie humanistyczne o kierunku bibliotekoznawstwa lub archiwistyki. Bibliotekoznawstwo jak najbardziej, ale dlaczego archiwistyka.Tak dziwnie się składa, że ma ją pan N. W Bibliotece Elbląskiej potrzebny jest dobry menadżer, który zna specyfikę pracy biblioteki i któremu losy Biblioteki i jej czytelników będą leżały na sercu.
  • W Bibliotece Elbląskiej niewątpliwie wiele trzeba zrobić by ją unowocześnić.Moim zdaniem spec od archiwistyki i zaciągania długów jakim jawi się potencjalny kandydat, pan N. temy nie podoła.Chore ambicje tego pana mogą jedynie pogorszyć niewesołą sytuację biblioteki.
  • A MOŻE PAN N... NIE BĘDZIE ZŁYM KANDYDATEM ? MOŻE BĘDZIE KOMUŚ ZALEŻAŁO ABY ZADBAĆ O NOWOŚCI WYDAWNICZE DLA ELBLĄSKICH STUDENTÓW, MOŻE UZDROWI SYTUACJĘ W TEJ INSTYTUCJI ? ZACZNIJMY BYĆ OPTYMISTAMI (CHOĆ CHWILĘ).
  • Co można powiedzieć o uzdrowieniu sytuacji w bibliotece jeśli zna się ją jedynie jako czytelnik. O kupowaniu nowości również nie ma mowy bo skąd na to pieniądze ( samorząd nie jest chojny). Odmłodzenie kadry, a kto będzie szkolił tych młodych. Praca w bibliotece to nie czytanie książek, co się innym czesto zdaje. Pozostali kandydaci chyba raczej są niemile widziani skoro warunki konkursu przewiodują jedynego wygranego pana N. (pan się zresztą z tym nie kryje głosząc wszem i wobec o swoim nowym stołku, nawet odwiedził swój nowy zakład)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ciceron(2003-01-28)
  • Nowi... Nowy kandydat na dyrektora jest pewnikiem od dnia ogłoszenia konkursu a nawet wcześniej. Green Berecie! Z biblioteki korzystasz chyba rzadko, ja tam chodze i kur nie widze. A studentom książki zapewnia uczelnia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Red Beret(2003-01-28)
Reklama